Bramka Gonzaleza w wygranym meczu

Bramki z pierwszej połowy Mark Gonzleza i Besiana Idrizaja zapewniły zwycięstwo rezerw Liverpoolu 2-1 z Lincolny City na Cincil Bank.

Gonzalez mógł otworzyć wynik zaledwie po 45 sekundach, kiedy po eleganckiej akcji z Fabio Aurelio, który otworzył drogę w pole karne swoim podaniem, strzelał z prawej nogi ponad bramką.

Południowoamerykańska para grała bardzo dobrze na lewej stronie, a Robbie Fowler mógł strzelić bramkę w 11 minucie po pięknym podaniu Aurelio, jednak strzał głową minął bramkę.

Napastnik był ponownie bliski, kiedy dwie minuty później po dośrodkowaniu Idrizaja strzelał zbyt wysoko.

W 15 minucie strzał Gonzaleza przeszedł tuż obok bramki, po doskonałej akcji. Cztery minuty później wyprowadził the Reds na prowadzenie.

Aurelio odnalazł go długim podaniem, a Gonzalez przyjmując piłkę na klatkę piersiową uderzył mocno na bramkę Lincoln City.

Fowler został zatrzymany, kiedy mógł strzelić cudowną bramkę, ale bramkarz Rayner pięknie obronił jego strzał. W rezultacie po rzucie rożnym do bramki trafił Idrizaj strzelając głową z bliskiej odległości, po tym jak strzał Antwiego odbił się od poprzeczki.

Gary Ablett dokonał czterech zmian w przerwie meczu, zmieniają Jana Kromkampa, Aurelio, Fowlera i Gonzaleza. Na boisku zamiast nich pojawili się Miki Roque, Danny Guthrie, Adam Hamill i powracający Stephen Warnock.

Błąd Roque pozwolił gospodarzom strzelić bramkę w 65 minucie. Hiszpan źle odegrał do tyłu głową w stronę bramkarza i Ryan Semple łatwo ustalił wynik na 2-1.

Neil Mellor otrzymał 25 minut gry powracając po kontuzji kolana. W meczu miał dwie dogodne sytuacje.