WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 963
Blackburn Rovers
BLA
Premier League
06.12.2008 16:00
1:3
Liverpool
LIV

Bramki

Alonso 69'

Benayoun 79'

Santa Cruz 86'

Gerrard 90'

Składy

Blackburn Rovers

Robinson, Warnock, Nelsen (captain), Samba, Ooijer, Pedersen, Tugay, Andrews, Emerton, Derbyshire, Santa Cruz.
Ławka - Brown, Villanueva, Simpson, Treacy, Vogel, Fowler, McCarthy

Liverpool

Reina, Insua, Hyypia, Carragher, Arbeloa, Babel, Alonso, Mascherano, Benayoun, Gerrard (captain), Kuyt
Ławka - Cavalieri, Agger, El Zhar, Leiva, Keane, Riera, Dossena

Opis

Dobra druga połowa - Liverpool wciąż liderem!

Liverpool nie bez problemów, ale jednak pokonał Blackburn Rovers 3-1 na Ewood Park i wciąż jest liderem Premier League. Po dwóch bezbramkowych remisach z Fulham i West Hamem, The Reds wreszcie się odblokowali i zaczęli zdobywać bramki.

Pierwsza odsłona mogła być zdecydowanie frustrująca dla kibiców gości.

Czerwoni mieli optyczną przewagę, ale niewiele z tego wynikało, gdyż schematyczna gra Liverpoolu była łatwa do rozszyfrowania przez gospodarzy.

Najlepszą sytuację w tej połowie mieli gospodarze w 20 minucie za sprawą Mortena Gamsta Pedersena.

W środku pola niedokładnie podawał Gerrard, piłka trafiła pod nogi Norwega, który po paru przebiegnięciu kilku metrów huknął bez zastanowienia.

Reina sparował piłkę na poprzeczkę, po czym wyszła ona w pole gry.

Dobrą okazję zmarnował Yossi Benayoun, który po dobrym prostopadłym podaniu został w polu karnym zablokowany przez Warnocka.

Niedługo przed przerwą Robinsona niepokoił jeszcze Gerrard, ale uderzył wyjątkowo niecelnie po zgraniu piłki przez Kuyta.

Liverpool zaczął grać lepiej w drugiej połowie i pierwszy tego dowód zobaczyliśmy w 57 minucie.

Z lewej strony piłkę dogrywał Insua, ta trafiła pod nogi Alonso, jednak ten uderzył prosto w Robinsona.

Kilka minut później uderzał Gerrard, Robinson wybił piłkę pod nogi Benayouna, ale Izraelczyk nie potrafił wepchnąć futbolówki do siatki.

W 70 minucie akcja prawą stroną boiska, piłkę źle przyjmował Kuyt, trafiła ona jednak pod nogi Alonso, który technicznym lekkim strzałem znalazł drogę do siatki Rovers.

9 minut później w polu karnym Robinsona znalazł się Benayoun, który 'związał' obrońcę i pewnym uderzeniem w długi róg podwyższył prowadzenie gości.

Gospodarze nie rezygnowali i na 5 minut przed końcem za sprawą Santa Cruza strzelili kontaktowego gola.

Po stałym fragmencie gry Paragwajczyk z bliska posłał piłkę do siatki Reiny.

Wędrowcy postawili wszystko na jedną kartę i zostali skarceni w samej końcówce, kiedy Gerrard spokojnie wpakował piłkę do siatki.

Sędzia: Andre Marriner
Frekwencja: 26 920