Liverpool kontynuował swoją zwycięską passę w Premiership w tym sezonie, odnosząc ważne zwycięstwo nad Leeds United tego popołudnia.

Salif Diao, który przyszedł do klubu latem był bohaterem, zdobywając jedynego gola w 65 minucie meczu.

W swoim drugim występie w Premiership, Diao zastąpił kontuzjowanego Stevena Gerrarda i wywarł ogromne wrażenie grając w linii pomocy wraz z Didim Hamannem i zdobyciem zwycięskiego gola.

Diao był jedną z czterech zmian w drużynie the Reds względem meczu z Chelsea, który odbył się 13 dni temu i nawet bez Michaela Owena, który zaczął spotkanie na ławcę, Liverpool całkowicie zdominował w początkowych fazach meczu.

Para napastników, Milan Baros i El Hadji Diouf ciągle stwarzała zagrożenie, podczas gdy Diao i Hamann w pełni kontrolowali środkową strefę boiska. Senegalski gwiazdor wykazywał się w szczególności ogromną walką na boisku i wielką siłą w starciach z zawodnikami drużyny przeciwnej.

The Reds nie byli w stanie wykorzystać żadnego z wielu rzutów rożnych i nie mogli zdobyć decydującego gola, głównie z powodu słabego wykańczania akcji, dobrej obrony i szczęścia rywala i drużyna gospodarzy zakończyła pierwszą połowę trafieniem byłego zawodnika Liverpoolu, Nicka Barmby’ego w poprzeczkę, a przedtem to samo zrobił Harry Kewell.

Kapitan Sami Hyypia strzelił ponad bramką z bliskiej odległości, krótko po przerwie i Liverpool wciąż naciskał na rywali z nadzieją na przełamanie strzeleckiej niemocy.

Bramka, na którą czekali przyszła w końcu w 65 minucie i była dziełem Senegalczyków. Diouf dośrodkował z lewej flanki i jego rodak Salif Diao umieścił piłkę w bramce Robinsona.

Leeds powinno wyrównać pięć minut później, kiedy John Arne Riise wybił piłkę z własnej połowy. Viduka dograł piłkę do Kewella i Australijczyk przymierzył się do strzału, jednak posłał piłkę wysoko nad poprzeczką.

Była to najlepsza okazja gospodarzy, którą powinni wykorzystać i nie mogę mieć żadnych zastrzeżeń do tej porażki. Po tym spotkaniu Liverpool w końcu powrócił na szczyt tabeli Premiership.

Leeds United: Robinson; Harte, Lucic, Woodgate, Mills; Bowyer, Bakke, McPhail (Dacourt 74), Barmby; Kewell, Smith (Viduka 55)

Liverpool: Dudek; Riise, Hyypia, Traore, Carragher; Cheyrou, Diao, Hamann, Murphy; Baros (Owen 69), Diouf