WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1003
Liverpool
LIV
Premiership
01.12.2002 13:15
1:2
Manchester United
MUN

Opis

Seria zwycięstw Liverpoolu nad Manchesterem United dobiegła końca i 2 trafienia Diego Forlana zapewniły 3 punkty klubowi z Old Trafford.

Jerzy Dudek był krytykowany za fatalny błąd przy pierwszej bramce gości, ale to, co zrobił przy drugi trafieniu Forlana przeszło ludzkie pojęcie.

Sami Hyypia zdobył bramkę 8 minut przed końcem spotkania, ale było już za późno.

Dietmar Hamann był bliski zapewnienia Liverpoolowi remisu po kąśliwym dośrodkowaniu, ale Barthez końcami palców wybronił ten strzał i the Reds przegrali.

Ciężkim przeżyciem dla kibiców Liverpoolu była porażka z rywalami z Old Trafford po tym, jak wygrywali z nimi 5 razy z rzędu i ten wynik pozwolił zbliżyć się United do drużyny Gerarda Houlliera na dwa punkty w Premiership.

Pierwszy gol został zdobyty w 64 minucie i wynikał on z fatalnego błędu bramkarza Liverpoolu. Jakimś cudem po podaniu głową od Jamiego Carraghera wypuścił piłkę z rąk, a Forlan był na miejscu i umieścił piłkę wślizgiem w bramcę.

Jeśli to nie było wystarczająco upokarzające dla gospodarzy, zaledwie 2 minuty później Forlan znalazł miejsce w polu karnym i umieścił piłkę w siatcę. Był nie do powstrzymania dla gospodarzy.

Gerard Houllier ponownie umieścił Dietmara Hamanna i Jamiego Carraghera w wyjściowym składzie oraz nie zrezygnował z usług ekscytującej pary napastników Michaela Owena i Milana Barosa.

Żadna ze stron nie dominowała w pierwszej połowie przez dłuższy okres czasu i była to połowa toczona w szybkim tempie.

Napięcie na boisku wzrastało i sędzie Alan Wiley często powodował frustrację kibiców gospodarzy podejmując kontrowersyjne decyzje w pierwszej połowie.

Liverpool stworzył pierwszą okazję, kiedy Milan Baros próbował pokonać Fabiena Bartheza sprytnym strzałem po ziemii, ale była to jedyna akcja podczas pierwszej połowy, w której interweniować musiał bramkarz United.

Po drugiej stronie boiska Jerzy Dudek miał ręce pełne roboty i podania United w polu karnym Liverpoolu stwarzały okazje bramkowe.

Liverpool zaczął nowy miesiąc porażką, a Everton i Arsenal mają jeszcze do rozegrania mecz i jeśli piłkarze Gerarda Houlliera chcą walczyć o mistrzostwo muszą się otrząsnąć i zacząć jak najszybciej wygrywać.

Liverpool: Dudek; Traore (Riise 78), Henchoz, Hyypia, Carragher; Smicer (Diouf 69), Gerrard, Hamann, Murphy; Baros (Heskey 58), Owen

Manchester United: Barthez; O’Shea, Silvestre, Brown, Neville; Gggs, Fortune (P. Neville 80), Scholes, Solskjaer; Forlan (Stewart 90), van Nistelrooy (May 89)