WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1319
Newcastle United
NEW
Premier League
11.12.2010 18:30
3:1
Liverpool
LIV

Bramki

Nolan 15
Kuyt 49
Barton 80
Carroll 91

Składy

Newcastle United

Krul, Enrique, Campbell, Simpson, Taylor, Nolan (Smith 87), Barton (Routledge 90+3), Gutierrez, Tiote, Carroll, Ameobi (Ranger 63)
Harper, Perch, Guthrie, Lovenkrands

Liverpool

Reina - Johnson, Skrtel, Kyrgiakos, Konchesky - Kuyt, Meireles, Lucas, Maxi (Jovanovic 85) - Ngog (Babel 72), Torres
Jones, Kelly, Aurelio, Poulsen, Cole

Opis

Po zwycięstwie Liverpoolu nad Aston Villą, bez Stevena Gerrarda i Fernando Torresa w składzie, przyszedł czas na wyjazdowy mecz z Newcastle United. Hiszpański napastnik miał już zagrać w tym meczu, wszyscy liczyli na gola zadedykowanego synkowi, którego narodziny były powodem nieobecności Torresa w meczu z Aston Villą. Niestety zarówno forma El Niño, jak i reszty zespołu pozostawiała wiele do życzenia.

W obecnym sezonie gra na wyjazdach jest dla Liverpoolu wyjątkowo trudna, jednak bez zwycięstw poza obrębem Anfield nie można nawet nieśmiało marzyć o miejscu w TOP 4. Świadomi są tego piłkarze, świadomy jest tego Roy Hodgson. Mimo to, zawodnicy The Reds po raz kolejny zafundowali swoim kibicom sporą dawkę emocji, niestety niepozytywnych.

Newcastle United wykorzystało ostatnio zniżkę formy Chelsea i zremisowało z obecnym Mistrzem Anglii. Wcześniej wysoko przegrało z Boltonem.

Początek spotkania wróżył dobrze gościom z Anfield. Liverpool grał po prostu lepiej od tegorocznego beniaminka, jednak zarówno Ngog, jak i Torres nie potrafili dać prowadzenia swojej drużynie. Pierwszy zatriumfował zespół gospodarzy. Już w 15 minucie po dośrodkowaniu Bartona Reine pokonał Kevin Nolan. Przeciwnicy Srok na pewno usprawiedliwiają wynik meczu minimalną pomyłką sędziego, który teoretycznie powinien odgwizdać spalonego i nie uznać gola. Jednak dalszy przebieg meczu pokazał, kto wykazał się w tym spotkaniu większą wolą walki i umiejętnością wykorzystania dogodnych sytuacji.

Po prawie pół godziny gry na St James' Park Liverpool stanął przed dobrą okazją do strzelenia gola. Do wykonywania wolnego ustawił się sam Fernando Torres, piłka trafiła prosto w mur. W 36 minucie po błędzie Raula Meirelesa, Ameobi przejął piłkę i strzelał z dystansu. Futbolówka odbiła się od Skrtela, który miał w tej akcji sporo szczęścia. Mało brakowało, a zaliczyłby kolejne już samobójcze trafienie w przeciągu paru spotkań.

Po pierwszej połowie wynik był korzystny dla piłkarzy Newcastle United, ale to zawodnicy Liverpoolu przeważali nieznacznie w statystykach. Liczby liczbami, jednak gracze The Reds nie potrafili po prostu wykorzystać nadarzających się okazji.

W 50 minucie Dirk Kuyt wykorzystał podarunek od losu i strzelił gola po fatalnym posunięciu Campbella w polu karnym, doprowadzając do wyrównania wyniku spotkania. Chwilę później zwycięstwo mógł zapewnić Liverpoolowi Fernando Torres, uderzał głową, piłkę złapał bramkarz gospodarzy. El Niño był w tym meczu mistrzem marnowania dogodnych sytuacji strzeleckich. Już w 52 minucie dostał podanie od Paula Konchesky'go, sytuacja sam na sam z Krulem i hiszpański golleador strzela prosto w niego.

W dalszej części meczu goście mieli sporo szczęścia. Ranger po błędzie Martina Skrtela znalazł się w sytuacji sam na sam z Pepe Reiną, jednak przestrzelił. Odtąd rezerwowy Newcastle dawał się we znaki piłkarzom The Reds. Już w 80 minucie strzelił gola dającego prowadzenie Srokom. W międzyczasie na boisku pojawił się Babel, który zmienił krwawiącego na twarzy Ngoga. Następnie za Rodrigueza wszedł Milan Jovanovic.

Doliczony czas gry tylko dobił piłkarzy Liverpoolu. W 91 minucie Andy Carroll został pozostawiony przy piłce całkowicie bez krycia. Miał mnóstwo miejsca i czasu by swobodnie oddać mocny strzał z dystansu. Piłka po ziemi wylądowała w bramce Pepe Reiny. Z murawy piłkarze gospodarzy schodzili, jako zwycięzcy, gracze The Reds po raz kolejny, jako zawodnicy, którzy poza własnym stadionem nie potrafią w tym sezonie ugrać niczego.

Sędzia: Lee Mason
Frekwencja: 50 137