WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1002
Bournemouth
BOU
Premier League
17.04.2016 14:30
1:2
Liverpool
LIV

Bramki

Firmino 41
Sturridge 45
King 90

Składy

Bournemouth

Boruc, Francis, Elphick, Cook, Daniels, Ritchie (Wilson 76), Gosling, Surman, Stanislas (Grabban 45), Gradel (Pugh 59), King

Liverpool

Ward, Randall, Toure (Sakho 67), Lucas, Smith, Allen, Stewart, Ojo, Firmino (Origi 75), Ibe (Lallana 78), Sturridge.

Opis

Liverpoolczycy podtrzymali zwycięską passę. Podczas niedzielnego popołudnia podopieczni Jürgena Kloppa pokonali na Vitality Stadium ekipę Bournemouth 2:1.

Dzięki bramkom Firmino i Sturridge’a w pierwszej połowie the Reds zgarnęli komplet oczek i kontynuują swoją pogoń za czołówką tabeli BPL.

Do sukcesu Czerwonych w znacznym stopniu przyczynił się również Danny Ward, który kilkukrotnie popisał się znakomitymi interwencjami, ratując swój zespół przed utratą bramki.

W porównaniu do pojedynku z BVB Jürgen Klopp niemal całkowicie wymienił podstawową jedenastkę. Jedyną osobą, która po raz kolejny rozpoczęła pojedynek od pierwszego gwizdka był Roberto Firmino.

Brazylijczyk był niezwykle aktywny i już na początku spotkania dał się we znaki gospodarzom. Po jego zagraniu dobrą okazję miał Sturridge’a, lecz strzał Anglika powstrzymał Artur Boruc.

Zawodnicy Bournemouth nie pozostali wobec tego obojętni. Najpierw niecelnie z narożnika pola karnego strzelał Matt Ritchie, a następnie nad poprzeczką uderzył Steve Cook.

Szkocki pomocnik popisał się również dobrym zagraniem do Tommy’ego Elphicka, którego strzał głową wybronił Danny Ward.

W 41. minucie impas przełamali liverpoolczycy.

Jordon Ibe zagrał do odwróconego tyłem do bramki Sturridge’a, a ten z kolei uderzył piętką. Fenomenalną paradą popisał się broniący strzał Anglika Boruc, lecz chwilę później musiał skapitulować, gdyż precyzyjnie dobijał Firmino.

Tuż przed przerwą liverpoolczycy strzelili bramkę numer 2.

Z rzutu wolnego dośrodkowywał Jordon Ibe, a niepilnowany Sturridge strzałem głową umieścił piłkę w siatce.

Na początku drugiej odsłony spotkania napastnik Liverpoolu po raz kolejny mógł wpisać się na listę strzelców, lecz futbolówka po jego strzale uderzyła w słupek.

Następnie dobrą okazję mieli gospodarze, lecz będący w dobrej dyspozycji Danny Ward skutecznie powstrzymał Kinga.

Chwilę później młody golkiper popisał się jeszcze lepszą interwencją, kiedy to wybił piłkę odbitą od Mamadou Sakho.

10 minut przed końcem spotkania Walijczyk po raz kolejny zmuszony był do interwencji. Tym razem udało mu się powstrzymać strzał głową Grabbana.

Swoją szansę po raz kolejny miał Daniel Sturridge, lecz zabrakło mu nieco szczęścia. Po szybki kontrataku Anglik znalazł się w polu karnym i huknął na bramkę Wisienek. Tym we wpisaniu się na listę strzelców stanęła mu poprzeczka.

Już w doliczonym czasie gry gospodarze zaliczyli kontaktowe trafienie. Po dobrym dośrodkowaniu fantastycznie piłkę na klatkę piersiową przyjął King. Zawodnik z numerem 17 odwrócił się i uderzył tuż przy słupku nie dając żadnych szans Dannemu Wardowi.

Pomimo kłopotów w końcówce liverpoolczykom udało się zwyciężyć i upragnione 3 punkty wróciły na Anfield.

Sędzia: Mike Jones
Frekwencja: 11,386

Linki

Firmino 0:1
Sturridge 0:2
King 1:2