WHU
West Ham United
Premier League
27.04.2024
13:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 986
Swansea City
SWA
Premier League
01.10.2016 13:30
1:2
Liverpool
LIV

Bramki

Fer 8
Firmino 54
Milner 84

Składy

Swansea City

Fabianski, Rangel, Amat, Van der Hoorn, Naughton, Britton (Ki 63), Routledge (Barrow 62), Fer (Fulton 72), Cork, Sigurdsson, Borja

Liverpool

Karius, Clyne, Matip, Lovren, Milner, Henderson, Lallana (Sturridge 23), Wijnaldum (Can 85), Mane, Coutinho, Firmino (Origi 85).

Opis

W sobotnie popołudnie Liverpool rywalizował ze Swansea w meczu siódmej kolejki rozgrywek. Ekipa z Merseyside miała z Łabędziami do wyrównania rachunki za porażkę z początku maja, kiedy musiała uznać wyższość gospodarzy na Liberty Stadium.

The Reds po ligowych wygranych z Leicester, Chelsea i Hull chcieli kontynuować serię zwycięstw, co utrzymałoby ich w ścisłej czołówce tabeli.

Gospodarze zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie. Wayne Routledge świetnie dośrodkował piłkę w pole karne, Borja wbiegł między stoperów Liverpoolu, próbując uderzenia głową, które na szczęście dla Kariusa, przeleciało nad poprzeczką bramki Liverpoolu.

W 8. minucie padła pierwsza bramka w tym meczu. Z rzutu rożnego dośrodkował Gylfi Sigurdsson, piłka strącona w polu karnym wpadła pod nogi Fera, który z najbliższej odległości skierował ją do siatki.

W 18. minucie Klopp musiał dokonać pierwszej zmiany w tym meczu. Urazu pachwiny nabawił się Adam Lallana i mimo ambitnego podejścia nie był w stanie już kontynuować gry. W jego miejscu na boisku zameldował się Daniel Sturridge.

Niebawem przed kolejną świetną okazją stanął Borja. Sigurdsson dorzucił mu idealną piłkę z rzutu wolnego, jednak jego uderzeniu głową znów zabrakło precyzji.

Z wartych odnotowania wydarzeń w pierwszej połowie należy wskazać na 36. minutę i próbę nurkowania w polu karnym Daniela Sturridge'a, za co reprezentant Anglii został ukarany przez Michaela Olivera żółtą kartką.

Po przerwie Liverpool wyszedł na murawę wyraźnie odmieniony i grał w w sposób, do jakiego przyzwyczaił swoich fanów w tym sezonie.

Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 54. minucie po rzucie wolnym Coutinho trafił w mur, piłka wróciła pod nogi Hendersona, który dośrodkował w pole karne. Firmino utrzymał się w linii z obroną Łabędzi, po czym przytomnie uderzył piłkę głową z kilku metrów, która odbijając się jeszcze od murawy utrudniła interwencję Fabiańskiemu. 1:1!

4 minuty później świetną dwójkową akcję rozegrał Coutinho z Wijnaldumem. Brazylijczyk zgrał piłkę do Holendra, który na pierwszy kontakt oddał ją Cou, jednak jego dobry strzał z 17 metrów minimalnie minął lewy słupek bramki Swansea.

W 69. minucie powinno być 2:1 dla the Reds. Milner odebrał piłkę rywalowi na skraju pola karnego, podał ją do Mane, który przyjął piłkę i złożył się do strzału, jednak po ofiarnej interwencji wślizgiem Naughtona skończyło się jedynie na kornerze.

Liverpool dopiął swego w 83. minucie. Modou Barrow źle wybił piłkę w polu karnym, która trafiła pod nogi Firmino, Brazylijczyk starał się złożyć do strzału, jednak został sfaulowany przez Angela Rangela i arbiter bez wahania wskazał na 'wapno'.

James Milner nie marnuje takich sytuacji i technicznym strzałem w środek bramki zapewnił the Reds czwarte ligowe zwycięstwo z rzędu.

Liverpool miał jeszcze swoje sytuacje w końcówce rywalizacji, jednak Fabiański poradził sobie ze strzałami Origiego i Coutinho.

W ostatniej akcji meczu niepewnie w bramce the Reds po dośrodkowaniu rozpaczy Swansea zachował się Loris Karius, jednak na szczęście żaden z piłkarzy Łabędzie nie doszedł do piłki i goście mogli się cieszyć z 3 punktów.

Sędzia: Michael Oliver
Frekwencja: 20,862

Linki

Fer 1:0
Firmino 1:1
Milner 1:2