Oceny według LFC.pl
Oddajemy do Państwa rąk oceny według LFC.pl po wczorajszym meczu na Anfield Road, gdzie Liverpool spokojnie pokonał 3-0 Bolton i jest wciąż liderem w Premier League.
Pepe Reina 7 - Hiszpański bramkarz na pewno nie mógł narzekać na nadmiar obowiązków w tym spotkaniu.
Jamie Carragher 7+ - Carra zagrał udane spotkanie na prawej obronie. Miał nawet szansę na gola, ale uderzył minimalnie niecelnie.
Sami Hyypia 7+ - Pewny punkt Czerwonej defensywy. Spokojny i opanowany. Mógł strzelić gola po rzucie rożnym w drugiej połowie.
Daniel Agger 7+ - Dan nie schodzi poniżej pewnego levelu. Kolejny mecz, w którym Duńczyk próbował uderzenia z dystansu.
Emiliano Insua 7 - Zagrał gorzej, niż przeciwko Arsenalowi, ale i tak mógł się podobać fanom. Nie popełnia głupich błędów z tyłu, które mogłyby sprokurować groźną akcję rywali. Zagrał solidnie, przydałoby się tylko ciągle pracować nad jakością dośrodkowań.
Yossi Benayoun 7 - Niezłe zawody zagrał Izraelczyk. Kilka udanych dryblingów, grał szybko, nie tracił niepotrzebnie piłki. Asysta przy golu Keane'a.
Steven Gerrard 8 - Zagrał bez większych fajerwerków, ale i tak zaliczył 2 asysty przy pierwszych trafieniach Liverpoolu.
Xabi Alonso 8 - Nasz baskijski pass-master po raz kolejny nie zawiódł. Przeciętny kibic, który nie ogląda na co dzień ligi angielskiej mógłby odnieść wrażenie, że Xabi jest … obrońcą, gdyż często rozgrywa piłkę na 20-tym metrze od bramki.
Albert Riera 8 - Dobry występ hiszpańskiego skrzydłowego okraszony pierwszym golem. Obrońcy Boltonu momentami wyglądali przy nim na bezradnych.
Dirk Kuyt 6 - Występ Holendra można określić mianem ‘poniżej oczekiwań'. Czyżby wpływ Świąt?
Robbie Keane 8+ - GRACZ MECZU - Keano był tego dnia niemal wszędzie. Cofał się, by rozegrać piłkę, nie odstawiał nogi, walczył nieustępliwie no i strzelił przecież 2 gole.
Nabil El Zhar 7 - Marokańczyk rozhuśtał grę Liverpoolu na lewej flance. Próbował uderzeń na bramkę, ale musi poprawić celownik.
Lucas Leiva 6+ - Po jego błędzie szansę bramkową mieli goście. W sumie zagrał na swoim normalnym poziomie.
David Ngog 6 - Dostał swoją szansę i chyba jej w pełni nie wykorzystał. Był bliski gola w samej końcówce, ale górą był bramkarz Kłusaków.
Komentarze (0)