LIV
Liverpool
Premier League
31.03.2024
15:00
BHA
Brighton & Hove Albion
 
Osób online 1254

Wyjazd na Anfield


Na pewno wielu z Was wielokrotnie marzyło o wyjeździe na stadion Liverpoolu Anfield Road. W tym dziale postaramy się najlepiej jak możemy opisać co należy zrobić by dostać się do miasta, na stadion, do muzeum i przede wszystkim - na mecz.

Jak dostać bilety

Dostać się na jeden z meczów cieszących się największą popularnością graniczy z cudem. Spotkania z Manchesterem Utd., Evertonem oraz pucharowe oglądać mogą właściwie tylko posiadacze Fancard (karty kibica), dlatego najzagorzalsi fani powinni interesować się jej uzyskaniem za pośrednictwem oficjalnej strony klubu - www.liverpoolfc.com.

Powszechna sprzedaż biletów rusza 18 dni przed meczem. Wejściówki można nabyć drogą elektroniczną, zarezerwować je telefonicznie albo wysłać zgłoszenie pocztowe. Ale jeśli ktoś liczy na łatwy dostęp do biletu ze strony www, może się zawieść. W internecie pojawia się zaledwie 500 wejściówek, za to do ich nabycia nie jest wymagane posiadanie karty kibica. Oficjalna strona jest jedynie dystrybutorem biletów, dlatego kupienie ich przez innego pośrednika może się skończyć spędzeniem 90 minut pod stadionem.

Maksymalnie 4 wejściówki można nabyć drogą telefoniczną (numer tel. 870 220 21 51). Do domu dostaniemy je pocztą tylko wtedy, jeśli zgłosimy się z odpowiednim wyprzedzeniem. W przeciwnym razie - odbiór w głównej kasie biletowej na Anfield Road. W tej samej kasie 11 dni przed meczem można spróbować kupić wejściówki osobiście.

I w końcu najważniejsze - ceny. Te wahają się od 30 do 34 funtów. Dzieci wchodzące z rodzicami płacą połowę kwoty. Bilety sezonowe kosztują od 420 do 660 funtów.

Najczęściej zadawane pytania

Oficjalna strona klubu przygotowała dla polskich fanów odpowiedzi w naszym ojczystym języku na najczęściej zadawane pytania.
Najczęściej zadawane pytania (plik pdf)

Nasze wyjazdy

Wieviór (listopad 2004)

Wszystko zaczęło się w lato 2004 roku. Zaraz na początku wakacji wyjechałem na kurs językowy do Anglii, do niezbyt dużego miasta, Bournemouth na południu Wysp Brytyjskich.
Czytaj dalej ››

Daga i Vielinka (lipiec 2005)

Na początku był chaos... Następnie na świat przyszłyśmy my, a potem nam juz zleciało... do 2005 roku. Nie przypuszczałyśmy, że...
Czytaj dalej ››

Angela, Masacra i Pelcu (wrzesień 2007)

Po wielu latach wypełnionych marzeniami o obejrzeniu meczu Liverpool FC na Anfield Road stało się. Marzenie miało się ziścić bo wraz z Angie i Pelcem...
Czytaj dalej ››

LFC.pl na Fulham (listopad 2008)

Nadszedł ten dzień. Po wielu naprawdę dłużących się tygodniach oczekiwania data 21.11 miała zostać zapisana jako dzień, w którym spełniły się...
Czytaj dalej ››

Miler (marzec 2010)

Złamany obojczyk, kilka dni w szpitalu, kilka tygodni z gipsową zbroją na plecach, kilka miesięcy przerwy od gry w piłkę. Co to ma wspólnego z wyjazdem do Liverpoolu?
Czytaj dalej ››

Olka (sierpień 2010)

Sierpień 2010 roku. Bez wątpienia był to dla mnie miesiąc wyjątkowy. Miałam niepowtarzalną okazję spędzenia czterech tygodni w Zjednoczonym Królestwie, traktowałam to jak wyprawę życia.
Czytaj dalej ››

Blaise (październik 2012)

Po pięciu latach przerwy znowu zawitałem do Liverpoolu, jednak po raz pierwszy na Anfield Road. Przygotowania do mojego wyjazdu marzeń na mecz zacząłem już w lipcu...
Czytaj dalej ››

Oskar (styczeń 2014)

Zawsze miło jest w końcu trafić do domu po dłuższym czasie. W ostatnią sobotę mi się ta sztuka udała, chociaż musiałem czekać na to prawie 19 lat. Krótko mówiąc, byłem jednym z 44 737 kibiców na Anfield w meczu z Aston Villą. Brzmi dumnie.
Czytaj dalej ››


Data publikacji: 30.10.2009 (zmod. 02.07.2020)