LIV
Liverpool
Premier League
27.12.2025
16:00
WOL
Wolverhampton Wanderers
 
Osób online 727

Giggs o porażce United


Dziesięciokrotny mistrz Anglii Ryan Giggs był rozczarowany i rozgoryczony drugą porażką z rzędu w lidze Czerwonych Diabłów. United doznali dzisiaj porażki w Londynie, przegrywając z miejscowym Fulham 0-2.

Walijczyk słusznie powiedział na łamach MUTV, że United pozostają na szczycie tabeli Barclays Premier League niezależnie od wyniku meczu Liverpool - Aston Villa. Na korzyść Man United zagrał również zespół Chelsea, przegrywając z Tottenhamem po bramce Luki Modrića.

- Nie spodziewaliśmy się takiego wyniku... bardzo dobrze, że nie wygrali - powiedział Ryan gdy usłyszał o potknięciu Chelsea.

- Musimy wykonywać własną robotę, nie martwić się wynikami na innych boiskach. Wciąż pozostajemy na szczycie.

Te słowa wskazują, że Giggs nie przyjął porażki z Fulham spokojnie, szczególnie że sytuacja, w której United przegrywają 2 mecze ligowe z rzędu, zdarzyła się po raz pierwszy od sezonu 2004/05.

- Jesteśmy naprawdę rozczarowani wynikiem. Po porażce w zeszłym tygodniu, chcieliśmy wyjść i pokazać dobry futbol. Nie zrobiliśmy tego w pierwszej połowie - nasze podania były niedokładne, szwankowało także przesuwanie się. Nie mogliśmy zaskoczyć na właściwy bieg, tempo nie było odpowiednie.

Ryan powiedział, że wczesne wyrzucenie z boiska Paula Scholesa było świetną wymówką dla niezbyt dobrego startu United, ale nie próbował podważać decyzji sędziego Phila Dowda.

- Czerwona kartka Scholesa zaszkodziła nam podwójnie, ponieważ graliśmy w dziesiątkę oraz Fulham miało rzut karny. Tak naprawdę to był instynkt - jeśli jesteś na lini bramkowej, próbujesz bronić. Scholes miał pecha, że był ostatnim obrońcą w tym przypadku, ale kartka się należała.

Ostatecznie United mieli szansę odbudować morale i zmobilizować zespół w przerwie, potem ruszyć z impetem na rywala dzięki niemałemu wkładowi Edwina Van der Saara, który, jak Ryan przyznaje, "utrzymał United w grze".

- Strata bramki i do tego zawodnika doprowadziła do tego, że musieliśmy zmienić koncepcję gry. Wyszliśmy po przerwie i zagraliśmy o wiele lepiej w drugiej połowie. Byliśmy lepsi, stworzyliśmy kilka dogodnych sytuacji, a ich bramkarz obronił parę naprawdę groźnych strzałów - powiedział Giggs.

- Kilkoro z nas jedzie teraz na zgrupowania reprezentacji. Miejmy nadzieję, że wrócą bez kontuzji i będziemy mogli odegrać się w spotkaniu z Aston Villa.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Isak prawdopodobnie ma złamaną nogę (14)
21.12.2025 22:50, AirCanada, The Athletic
Wirtz graczem meczu z Kogutami (0)
21.12.2025 22:04, AirCanada, własne
Reakcje prasy po wygranej ze Spurs (1)
21.12.2025 18:16, Wiktoria18, Liverpool Echo
Virgil po zwycięstwie z Tottenhamem (0)
21.12.2025 18:02, Maja, Liverpool Echo
Alisson uspokaja w sprawie Isaka (0)
21.12.2025 13:31, Bartosz_Becker, liverpool.com
Trey Nyoni z debiutem w Premier League (1)
21.12.2025 12:04, Ad9am_, liverpoolfc.com
Simmons przeprasza Van Dijka (2)
21.12.2025 10:35, Gall1892, BBC