AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1140

Carra dziękuje Murphy'emu


Jamie Carragher wyjawił dziś, że bardzo chciałby pogratulować swojemu byłemu koledze z drużyny jego ostatniego występu w rozgrywkach Premier League. Jak wiadomo, spotkanie to przywróciło nadzieję Liverpoolu na zdobycie mistrzostwa kraju.

Była gwiazda Liverpoolu, Danny Murphy, poprowadził do zwycięstwa swoją drużynę w spotkaniu z Manchesterem United rozegranym tuż przed przerwą na mecze reprezentacyjne.

Zarówno wynik Fulhamu jak i niesamowite zwycięstwo nad Aston Villą na Anfield pozwoliło the Reds zbliżyć sie do lidera Premier League na jeden punkt. Właśnie dlatego Carra jest bardzo wdzięczny ex koledze z drużyny, że w pewien sposób pomógł Liverpoolowi znaleźć się w takich właśnie okolicznościach.

- Przed meczem wysłałem Danny'emy wiadomość, w której życzyłem mu powodzenia. Po spotkaniu zrobiłem podobnie, tym razem jednak napisałem, by podziękować - powiedział Carra oficjalnej stronie Liverpoolu.

- Bez wątpienia była to dla nas niezwykle cenna przysługa, ale nie należy zapominać, że teraz wszystko zależy tylko od nas.

Manchester United nie jest jedyną drużyną, która uległa Fulham na Craven Cottage. Mając na swoim koncie 9 zwycięstw na własnym stadionie, drużyna Fulham może pochwalić sie także pokonaniem takich teamów jak np Arsenal. Nie należy zapominać, że sama Chelsea zgubiła tam cenne punkty.

Carragher zdaje sobie sprawę z tego jak dużym zagrożeniem są podopieczni Roya Hodgsona, a zwłaszcza jego dawny kolega, Danny Murphy.

- Myślę, że Danny jest najlepszym graczem Fulham w tym sezonie razem z Bredem Hangelandem na tyłach - powiedział Carra.

- Duży wpływ na jego grę ma to, że w tym sezonie odgrywa bardzo dużą rolę w swojej drużynie. Grając niesamowicie dobrze oraz nosząc opaskę kapitana w niezwykły sposób organizuje wszystko wokół siebie.

- Danny jest bardzo dobrym zawodnikiem i zawsze wiedzieliśmy, że będzie ciężko grać przeciwko niemu. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że to jak gramy zależy tylko od nas. To my albo go powstrzymamy albo nie.

- Chelsea zdołała jedynie zremisować na ich stadionie, Arsenal dał się pokonać, my sami nie potrafiliśmy zwyciężyć z nimi na Anfield. Dlatego właśnie zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie to dla nas niezwykle trudny mecz. Mino to mamy nadzieję, że nie będziemy kolejnym z wielkich zespołów, który straci punkty na Craven Cottage.

Porażka Manchesteru z Fulham nastąpiła zaraz po niezapomnianym meczu z Liverpoolem na Old Trafford zakończonym wynikiem 4:1 dla the Reds. Alex Fergoson ciągle jednak ma w zapasie jeden zaległy mecz.

Mając na uwadze to, że United nie rozgrywają meczu w sobotę, wygrana z Fulham może wynieść Liverpool na fotel lidera już w sobotni wieczór.

- Przed nami możliwość powrotu na pierwsze miejsce w tabeli i myślę, że musimy to wykorzystać - powiedział obrońca Liverpoolu.

- Musimy zdobyć trzy punty w tym meczu jak i każdym następnym, by dogonić Manchester. Remis nie jest w tym przypadku zbyt dobrym rezultatem jednak również z jednym punktem awansowalibyśmy na pierwsze miejsce. Stosunek bramkowy przemawia w tym momencie na naszą korzyść.

- Kiedy usłyszymy gwizdek kończący sobotnie spotkanie miejmy nadzieję, że będziemy liderami Premier League.

31- latek uważa, że najistotniejsze dla the Reds jest to, by zdobywać maksymalną ilość punktów w każdym nadchodzącym meczu i nie przywiązywać wagi do tego, że United mają w zanadrzu jakieś zaległe spotkanie.

- Nikt nie mógł się spodziewać, że Manchester przegra dwa kolejne spotkania. Tak właśnie wygląda walka o mistrzowski tytuł w Anglii - dodaje Carra.

- Każdy mecz jest bardzo ciężki. Myślę jednak, że sytuacja Manchesteru doskonale obrazuje naszą formę w tym sezonie - oni przegrali dwa mecze w ciągu tygodnia, my przegraliśmy dwa mecze w ciągu całego sezonu.

- United mają ciągle zaległy mecz. Tak czy inaczej naszym głównym celem jest teraz zdobywanie trzech punktów w każdym spotkaniu. W ten sposób ich zaległy mecz przestanie mieć dla nas jakiekolwiek znaczenie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (4)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Gdzie Núñez traci, tam Gakpo korzysta  (7)
07.05.2024 15:12, Bartolino, The Athletic
Gakpo o potencjalnym przyjściu Arne Slota  (0)
07.05.2024 14:20, ManiacomLFC, Liverpool Echo
Elliott: Pracowałem nad tym na treningach  (0)
07.05.2024 13:34, Ad9am_, liverpoolfc.com
Kulisy meczu z Tottenhamem - wideo  (0)
07.05.2024 12:41, AirCanada, liverpoolfc.com