AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1579

Carragher o Torresie


Snajper Liverpoolu po raz kolejny udowodnił wczoraj, że jest jednym z najlepszych napastników świata strzelając bramkę, która kandydować będzie do trafienia sezonu. Hiszpan zdobył bramkę w stylu Marco van Bastena, otwierając wynik w meczu z Blackburn.

Torres strzelił potem jeszcze wspaniałego gola głową wyskakując w polu karnym wyżej niż bardzo dobrze zbudowany Christopher Samba.

Był to 11 gol El Nino w 19 meczu Premier League w tym sezonie. W 14 meczach nie mógł zagrać z powodu kontuzji, ale wygląda na to, że obrońcy Chelsea znów będą musieli bardzo starannie kryć Torresa we wtorkowym rewanżowym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów.

Niestety, w ostatecznym rozrachunku gole Torresa nie przybliżyły Liverpoolu do mistrzostwa Anglii. Liderem wciąż jest Manchester United, który ma punkt przewagi nad The Reds i mecz więcej do rozegrania.

Liverpoolowi zostało do rozegrania tylko sześć spotkań i w tym czasie piłkarze Beniteza zrobią wszystko, żeby powstrzymać Manchester przed zdobyciem trzeciego z rzędu mistrzostwa.

Pytaniem, które nurtuje kibiców jest to, jak wyglądałaby tabela, gdyby Hiszpan był zdrowy przez cały sezon. O dodatkowych bramkach i punktach, które mógłby zapewnić drużynie Torres będący w obecnej formie możemy tylko spekulować.

Etatowy obrońca Liverpoolu, Jamie Carragher, powiedział o Hiszpanie:

- Jest zdecydowanie jednym z najlepszych napastników świata. Zdobył dwa przepiękne gole i dobrze jest mieć go z powrotem w składzie i w pełni zdrowia.

- Myślenie o tym ile punktów moglibyśmy zdobyć, gdyby wciąż był z nami, jest bardzo frustrujące.

Statystyki Hiszpana potwierdzają zdenerwowanie Carraghera. Torres zdobył w Premier League 35 goli w 52 występach, a we wszystkich rozgrywkach 47 w 78.

Wspólna gra Torresa z Gerrardem, (który nie zagrał z Blackburn) przyniosła klubowi aż 89 goli od przyjazdu Fernando na Anfield.

Przez kontuzje obu kluczowych piłkarzy, marsz Liverpoolu do 19 mistrzostwa Anglii w historii został gwałtownie zahamowany.

Problemem Torresa były Mistrzostwa Europy w lecie, które snajper The Reds wygrał razem z reprezentacją Hiszpanii. Przez to Torres miał zaledwie kilka tygodni na regenerację po tym wielkim turnieju.

Zagra także w Pucharze Konfederacji, który odbędzie się w czerwcu w RPA, więc będzie miał całe lato na ostateczne pozbycie się dręczącej go kontuzji ścięgna.

Sam Hiszpan mówi:

- Być może, gdybym grał przez cały sezon, strzelilibyśmy więcej bramek. Myślę, że 11 goli w 19 meczach to niezły wynik i denerwuje mnie to, że nie zawsze mogłem być z drużyną.

- Musimy wyciągnąć wnioski z obecnego sezonu i kontuzji niektórych zawodników, żeby uniknąć urazów w przyszłości. Najważniejsze to zacząć rozgrywki w najwyższej formie i zagrać w każdym meczu.

- Mogłem strzelić więcej w tym roku, ale moim celem jest brak kontuzji w przyszłym sezonie. Wtedy zobaczymy, ile jestem w stanie zdobyć.

- Zagram w pucharze konfederacji. Może to nie najlepsze przygotowanie do sezonu, ale to moja praca i chcę ją wykonywać sumiennie. Po zakończeniu turnieju będę pracował z fizjoterapeutami Liverpoolu i postaram się tak wykorzystać czas, który pozostanie do początku nowego sezonu, aby uniknąć błędów z końcówki zeszłego lata.

- Pierwszy gol z Blackburn bardzo mi się udał. Był to jeden z ładniejszych, jakie kiedykolwiek strzeliłem.

- Ludzie porównują to z golami Marco van Bastena, ale ja staram się tak nie myśleć. Holender był jednym z najlepszych zawodników w historii i dużo mi do niego brakuje.

- Wczorajszy mecz bardzo podniósł nas duchowo przed rewanżem na Stamford Bridge.

- Przegraliśmy z Chelsea 3:1 na Anfield, ale wierzę, że jesteśmy w stanie zdobyć trzy bramki na wyjeździe. Udało nam się wygrać 4:1 z Manchesterem na ich obiekcie, mimo tego, że to oni jako pierwsi zdobyli gola.

- Chelsea może się tylko bronić, ale bardzo w to wątpię. Myślę, że będą chcieli zdobyć bramkę, a to stworzy szansę dla nas.

Trener Liverpoolu, Benitez, powiedział o Torresie:

- Jego pierwszy gol był ładny, ale ponieważ jestem trenerem motywującym zawodników uważam, że może grać jeszcze lepiej.

- Ja również zauważyłem podobieństwo do słynnego gola Van Bastena, ale jeśli Fernando chce grać tak jak on, musi wspiąć się na jeszcze wyższy poziom.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Klopp: Wygrana z Liverpoolem znaczy więcej  (0)
08.05.2024 19:29, Bartolino, Liverpool Echo
Zenden zaskoczony zatrudnieniem Slota  (0)
08.05.2024 17:44, Wiktoria18, Liverpool Echo
Morton i Phillips zadowoleni z wypożyczeń  (0)
08.05.2024 12:30, ManiacomLFC, liverpoolfc.com
Szoboszlai o swoim pierwszym sezonie na Anfield  (7)
07.05.2024 19:13, GiveraTH, thisisanfield.com
Nabór do redakcji serwisu  (1)
07.05.2024 17:38, AirCanada, własne
Mellor pod wrażeniem Elliotta  (0)
07.05.2024 16:05, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com