LIV
Liverpool
Premier League
27.12.2025
16:00
WOL
Wolverhampton Wanderers
 
Osób online 1202

Dunn: Kuyt cichym bohaterem


Dirk Kuyt został określony niedocenionym bohaterem Liverpoolu w wygranym meczu z Blackburn Rovers. Z powodu kontuzji i miejsca na ławce Stevena Gerrarda, Kuyt był partnerem Fernando Torresa w ataku the Reds.

Holender nie wpisał się na listę strzelców, ale jego gra sprawiła, że otrzymał brawa od rywala.

- Torres jest bardzo niebezpieczny mogąc cię wyprzedzić - powiedział pomocnik Blackburn David Dunn. - Oczywiście jako zespół wiedzieliśmy to. Lubi tak wbiegać i jest bardzo groźny.

- Jednak moim zdaniem Dirk Kuyt również jest ważny. Jest takim bezinteresownym piłkarzem i daje drużynie bardzo dużo. Gra na wielu pozycjach, pracuje dla zespołu i nigdy się nie zatrzymuje.

- Jest bardzo, bardzo dobry, ale być może nie przypisuje się mu takiej zasługi na jaką zasługuje.

Dodał: - Jestem pewien, że jeśli Torres nie miałby tak wiele kontuzji przez część sezonu, mieliby więcej punktów - bez cienia wątpliwości. To naprawdę klasowy zawodnik.

- Wiem co powiedzą ludzie, ale nie jestem pewien czy to ma znaczenie w kwestii tego, gdzie powędruje tytuł. United miał swoje problemy z kontuzjami, podobnie Chelsea. Ligę wygra ten, który sobie z tym najlepiej poradzi.

- Ustawiliśmy swoją barykadę, ale nie byliśmy świetni. Liverpool to poważany zespół i dlatego jest tam gdzie się znajduje. Jednak to było rozczarowujące.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Frimpong o powrocie do gry (0)
24.12.2025 16:24, BarryAllen, liverpoolfc.com
Milan rozwiązał kontrakt z Origim (3)
24.12.2025 11:34, AirCanada, The Athletic
Drobna kontuzja Konaté (11)
24.12.2025 11:28, AirCanada, thisisanfield.com
Życzenia Świąteczne (19)
24.12.2025 09:40, AirCanada, własne
Wideo z dzisiejszego treningu (1)
23.12.2025 23:51, Piotrek, liverpoolfc.com
Isak dziękuje kibicom za wsparcie (2)
23.12.2025 22:18, AirCanada, liverpoolfc.com
Trening przed Wolves – galeria (0)
23.12.2025 18:46, Gall1892, liverpoolfc.com