MCI
Manchester City
Premier League
09.11.2025
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 537

Ablett: Zapomnijmy o Boltonie


Gary Ablett ma nadzieję, że jego zawodnicy podejmując dzisiaj rezerwy Hull City na Noth Ferriby United zrewanżują się za poniedziałkową porażkę 4-3 z Boltonem. Bohaterem tamtego spotkania był Jay Spearing, którego hat-trick pozwolił na to, że the Reds do przerwy prowadzili 3-1. W drugiej części spotkania jednak błędy w defensywie rezerw Liverpoolu przyczyniły się do ostatecznego zwycięstwa Boltonu.

Zespół Gary'ego Abletta, mistrz z ostatniego sezonu, znajduje się obecnie na dnie tabeli Barclays Premier Reserve League North i aby nie pozostać na samym dole Liverpool potrzebuje teraz dwóch zwycięstw w dwóch meczach, jakie pozostały im do rozegrania.

Hull City wyprzedza Liverpool o trzy punkty i w zanadrzu ma jeszcze trzy spotkania.

W poprzednim meczu tych drużyn w grudniu ubiegłego roku na Halliwell Jones Stadium w Warrington padł bezbramkowy remis. Ablett zdaje sobie sprawę, że jego drużynę czeka ciężka przeprawa.

- To dobrze, że natychmiast po porażce z Boltonem rozgrywamy następny mecz. Miejmy nadzieję, że to co stało się w poniedziałek nie będzie miało żadnego wpływu na nasz zespół - powiedział Ablett dla Liverpoolfc.tv.

- Zanosi się na ciężki mecz i prawdopodobnie dokonamy pewnych rotacji w składzie, gdyż w przyszłym tygodniu czekają nas dwa spotkania łącznie z pojedynkiem w Liverpool Senior Cup przeciwko Waterloo Dock w poniedziałek.

- Byłem zadowolony z naszej gry w pierwszej połowie meczu z Boltonem, gdyż dobrze rozgrywaliśmy piłkę.

- W drugiej części Bolton wyprzedził nas pod względem fizycznym i nie mogliśmy się przez nich przebić. W meczu z Hull City liczę na poprawę oraz na maksimum punktów.

- W grudniu rozegraliśmy przeciwko nim bardzo ciężkie spotkanie. Spotkaliśmy się z nimi także w towarzyskim meczu Akademii, w którym również padł bezbramkowy remis.

- Niezależnie od składu jaki wystawią, musimy poradzić sobie z ich taktyką, musimy być stroną dominującą i mądrze rozgrywać piłkę.

- Dla piłkarzy, który nie grali jeszcze na ligowym gruncie będzie to pewnego rodzaju szokiem, jednak jest to także część ich edukacji.

- Miejmy nadzieję, że uda nam się zakończyć sezon na jak najwyższej pozycji w tabeli. Z naszej obecnej sytuacji oczywiście nie jesteśmy zadowoleni.

Pozytywem, jaki można wyciągnąć z poniedziałkowej porażki z Boltonem, oprócz imponującego występu Spearinga, jest powrót do gry młodego argentyńskiego pomocnika Gerardo Bruny, który wcześniej pauzował z powodu kontuzji.

- Gerardo spisał się całkiem nieźle w pierwszej połowie. Miał trochę pecha, gdy piłka po jego uderzeniu nie wpadła do siatki, a jedynie odbiła się od poprzeczki. Z meczu na mecz będzie coraz lepszy. To może być bardzo dobry zawodnik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Page: Musimy zadbać o Nyoni (0)
06.11.2025 00:51, Vladyslav_1906, Liverpool Echo
Opinie prasy o meczu z Realem (0)
05.11.2025 22:04, MaksKon, Liverpool Echo
Isak z powołaniem do kadry Trzech Koron (1)
05.11.2025 18:15, BarryAllen, Liverpool Echo
Ciekawostka o golach Ekitike (1)
05.11.2025 17:42, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Pomeczowa regeneracja - zdjęcia (0)
05.11.2025 17:11, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool zamyka usta krytykom (10)
05.11.2025 13:24, Bartolino, The Daily Telegraph