Rafa: Glen wart swojej ceny

Kupiony za 17 milionów funtów obrońca, Glen Johnson, zadebiutuje jutro w barwach Liverpoolu. Rafael Benitez uważa, że wart jest wydanych na niego pieniędzy. Johnson zagra w pierwszym przedsezonowym sparingu the Reds przeciwko St Gallen.

Benitez, podobnie jak trener Manchesteru United, Alex Ferguson, przyznaje, że rynek transferowy jest tego lata naprawdę szalony.

- Tak, sumy, jakich żądają kluby, są szalone. Słyszałem, że kiedy Daniel Alves grał jeszcze w Sevilli, włodarze tego klubu chcieli za niego 41 milionów euro. To dużo - powiedział Benitez.

- Rynek jest szalony, jednak za dobrych piłkarzy trzeba płacić duże pieniądze.

- Kwota za Johnsona jest w porządku, To Anglik, reprezentant kraju, jest wart wydanych na niego pieniędzy.

- Jest bardzo dobry w ataku. Jeśli staralibyśmy się kupić skrzydłowego, przy dzisiejszych cenach usłyszelibyśmy żądania na poziomie 50 - 60 milionów funtów. Johnson jako ofensywny obrońca może dać nam więcej opcji.

- Może nam się bardzo przydać, szczególnie kiedy będziemy grali u siebie i rywale będą się bronić. Zapędzając się do przodu, da nam coś innego, coś specjalnego. To dla nas dobre wzmocnienie.