Lucas cieszy się grą

Lucas Leiva jest niezwykle zadowolony z faktu swoich regularnych występów w środku pola Liverpoolu. Po 6 kolejnych wygranych nastrój w zespole Benitez z pewnością uległ poprawie po kiepskim starcie sezonu.

Brazylijczyk był jedną z kluczowych postaci w ostatnich zwycięstwach The Reds.

Krytyków gry Lucasa wciąż nie brakuje, ale 22-letni pomocnik zupełnie na to nie patrzy i daje z siebie na boisku wszystko.

Pomocnik prawdopodobnie wyjdzie dziś w pierwszym składzie w meczu z Fiorentiną, gdyż w Melwood pozostał kontuzjowany Javier Mascherano.

Według Lucasa wspaniała forma prezentowana ostatnio przez Fernando Torresa może być kluczem do wielu najbliższych zwycięstw klubu.

- Wspaniale jest widząc go grającego tak dobrze i strzelającego bramki.

- Jest silny, bardzo szybki, pracuje ciężko na całym boisku i świetnie kończy nasze akcje.

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że gra z nami w jednym zespole, gdyż jest niezwykle trudny do powstrzymania.

- Gole Fernando są dla nas bardzo ważne.

- Kiedy dostaje piłkę zawsze możemy być pewni, że zrobi z niej jakiś pożytek. Jeśli ma szansę pod bramką rywala to zwykle ją wykorzystuje.

- Nie sądzę, by w tej chwili na świecie był lepszy napastnik od Fernando. Jeśli wszystko dobrze pójdzie to zachowa obecny poziom do samego końca rozgrywek.

- Każdy wie na co stać Torresa. Pokazał to już w swoich dwóch pierwszych sezonach w Liverpoolu.

- Tworzy dodatkową przestrzeń dla innych piłkarzy i wykonuje naprawdę świetną pracę na boisku.

Lucas zagra dziś w środku pola u boku Gerrarda i jest podekscytowany ponowną współpracą z kapitanem The Reds.

- Uwielbiam grać obok niego. Wiem, że kiedy z nim gram, to nie muszę się martwić o obronę.

- Mamy w składzie wielu piłkarzy z wielkim potencjałem ofensywnym, dlatego ostatnio strzelanie bramek przychodzi dużo łatwiej.

- Chcemy podtrzymać aktualny poziom, gdyż zdajemy sobie sprawę, że czekają nas 2 trudne mecze.

- Wiemy, że mecz z Fiorentiną nie będzie łatwą przeprawą.

- Są dobrym zespołem, który radzi sobie świetnie w lidze włoskiej.

- Jesteśmy jednak pewni siebie po ostatnich meczach i postaramy się to potwierdzić na boisku.