AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1180

Ian Rush o meczu


Jeżeli Liverpool będzie chciał dzisiejszego wieczora odnowić swoje nadzieje na przyszłoroczną edycję Ligi Mistrzów, najlepszym sposobem może się okazać gra w ‘kontynentalnym stylu’.

Aston Villa dobrze sobie radzi w tym sezonie i miała do tej pory kilka imponujących rezultatów, ale będę naprawdę bardzo zdziwiony, jeśli postanowią zaatakować Liverpool od pierwszej minuty. Jestem pewny, że będą znacznie ostrożniejsi.

Martin O’Neil za najlepszą taktykę dla swojej drużyny uważa prosty i bezpośredni atak, ale wie, że taka strategia może przynieść korzyści Liverpoolowi, który ma kilku graczy bardzo dobrze grających z kontry.

Z drugiej strony, The Reds będzie też pasowało przystosowanie się do cierpliwego przygotowywania ataków przez Aston Villę, jak już robili przeciwko takim rywalom jak Barcelona, Inter czy Real Madryt.

Im dłużej będziemy utrzymywać się przy piłce i spokojnie rozgrywać, tym bardziej zdenerwowani będą the Villans, których w podobny sposób rozbił w weekend Arsenal.

Oczywiście mówienie o pokonaniu Aston Villi jest znacznie łatwiejsze niż dokonanie tego i gdyby oceniać szanse Liverpoolu po jego występie w pierwszej połowie meczu przeciwko Wolves, trzeba być naprawdę ogromnym optymistą.

Jednak po przerwie zobaczyłem oznaki zwiększania się pewności siebie zawodników i to na pewno cieszy każdego, komu losy Liverpoolu nie są obojętne, bo doprowadziło to do osiągnięcia głównego celu, czy zainkasowania 3 punktów.

Czy damy radę zagrać tak z Villą? Mogę sobie bez problemu wyobrazić, że mecz z Wolves rozpoczyna długą serię zwycięstw, która byłaby istotną przewagą nad innymi zespołami dążącymi do czwartego miejsca na koniec sezonu.

Manchester City, Tottenham i Aston Villa to wartościowe drużyny, ale kilka razy w tym sezonie pokazały, jak mało odporne są na niepowodzenia. Można powiedzieć, że tak samo jest z Liverpoolem, ale wydaje mi się, że jesteśmy lepiej przygotowani do tej walki.

Krytycy powiedzą, że mamy za słaby skład, ale jeśli zimą Rafa zdoła sprowadzić jakiegoś napastnika (moim faworytem byłby Ruud Van Nisterlooy z Realu Madryt) to zostanie rozwiązana duża część problemów.

Nie mamy tylu pieniędzy co Manchester City a nawet Tottenham, ale ważne jest, aby przeprowadzić jakiś transfer w przyszłym miesiącu. Jestem przekonany, że Benitez ma kogoś na oku, a nowa twarz w zespole mogłaby podnieść ducha drużyny, ale nie tak bardzo, jak zdobycie 3 punktów dziś wieczorem.

Gol Gerrarda z Wolves może odmienić cały sezon

Steven Gerrard zdobył w swojej karierze wiele przełomowych i ważnych bramek, ale kiedy pokonał strzałem głową Marcusa Hahnemanna w sobotę, może okazać się zbawienny dla słabego sezonu Liverpoolu.

Można było zobaczyć ile to dla niego znaczy kiedy biegł ciesząc się ze zdobytej bramki. Wyglądał, jakby ogromny ciężar nareszcie spadł z jego barków.

Kiedy przyzwyczajasz ludzi do pewnego poziomu, przy każdej, nawet najmniejszej obniżce formy zaczynają mówić o kryzysie. Nie można jednak ukrywać, że ostatnio Steven nie zachwycał tak, jak jeszcze parę miesięcy temu.

Nie zapominajmy jednak, że przez większą część zimy leczył on poważną kontuzję i być może ta sprawa zmusiła go do rozegrania kilku meczów w odrobinę gorszym stylu.

W ostatnim spotkaniu wyglądał już na znacznie ostrzejszego i nie mam wątpliwości, że to Gerrard przywróci ten sezon na właściwe tory.

Kiedy Steven jest w najwyższej formie, podnosi Fernando Torresa na kolejny poziom i kiedy ta dwójka złapie odpowiedni rytm, wyniki Liverpoolu znacznie się poprawią.

Sobotni występ Aquilani’ego pokazuje, że będzie on poważnym wzmocnieniem.

Patrzenie, w jaki sposób Alberto Aquilani rozpoczął w pełni swoją przygodę w Premier League w Boxing Day było naprawdę przyjemne.

Póki co sprawy nie układały się najlepiej dla Włocha odkąd w lecie dołączył do the Reds, ale przez 84 minuty występu z Wilkami pokazał, że będziemy mieli z niego pożytek.

Za każdym razem, kiedy był przy piłce, od razu starał się zagrać do przodu szybko i skutecznie. Miło było zobaczyć, jak gra już zupełnie bez strachu.

Jeśli Gerrard i Torres dostosują się do jego stylu prowadzenia gry, Liverpool dostanie to, czego tak bardzo potrzebuje, czyli kreatywny i ofensywny środek pola.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com