LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1153

Pierwszy wywiad Rodrigueza


Najnowszy nabytek Beniteza opowiedział dziś, o tym, jak perspektywa popchnięcia swojej kariery do przodu sprawiła, że decyzja o transferze była bardzo prosta, o swoich nadziejach związanych z Liverpoolem i radości spowodowanej przejściem do tak wielkiego klubu.

Argentyńczyk dołączył do The Reds na zasadzie wolnego transferu z Atletico i podpisał kontrakt na trzy i pół roku.

Rodriguez rozpoczyna teraz nowy rozdział swojej piłkarskiej kariery i jak sam mówi, nie może się doczekać pierwszego występu w czerwonej koszulce.

- Jestem bardzo szczęśliwy. Gra w takim klubie to dla mnie ogromny krok do przodu – powiedział oficjalnej stronie Liverpoolu.

- Po ponad 4 latach spędzonych w Atletico wiedziałem, że dobiega końca pewien okres mojej kariery.

- Miałem swoje cele, wśród których były przenosiny do Premier League. Kiedy pojawiła się szansa na grę w Liverpoolu, byłem gotowy na zmiany i skorzystałem z oferty.

- Cieszę się, że trafiłem do klubu z wielkimi aspiracjami.

- Liverpool jest znany na całym świecie i zawsze są w czołówce rozgrywek ligowych, a także wygrywają lub są blisko sukcesu w angielskich i europejskich pucharach.

- Chcę grać na najwyższym poziomie, więc cieszę się że tu jestem i że mogę pomóc klubowi w zdobywaniu trofeów.

- Myślę, że dokonałem dobrego wyboru na kolejne lata i cieszę się, że jestem właśnie w Liverpoolu.

- Teraz najważniejsze dla mnie jest jak najszybsze wejście na boisko. Jestem zdeterminowany, żeby rozpocząć przygodę z The Reds już w najbliższym meczu.

- Możliwość założenia koszulki Liverpoolu dla każdego zawodnika na świecie byłaby zaszczytem i chcę to zrobić tak szybko, jak to tylko możliwe.

- Spodziewam się, że czas spędzony w tym klubie będzie pełen sukcesów. Chcę pomóc Liverpoolowi i przyczynić się do jak największej liczby zwycięstw.

Maxi może się pochwalić dużym doświadczeniem z gry w La Liga i reprezentacji Argentyny. Wielu zagranicznych piłkarzy nie może jednak sprostać wymaganiom, jakie stawia przed nimi liga angielska, ale Maxi jest przekonany, że uda mu się wejść w rytm Premier League bez problemu.

Przy okazji obiecał, że postara się jak najszybciej nauczyć języka angielskiego, którego znajomość przydaje się zarówno na boisku, jak i poza nim.

- Oczywiście będzie to wyzwanie, ale myślę, że przyzwyczajenie się do gry w Anglii nie zajmie mi dużo czasu.

- Wszyscy wiedzą, że Liverpool lubi utrzymywać się długo przy piłce. Oglądałem ich mecze w telewizji, a także słyszałem o ich stylu od znajomych mieszkających w Anglii.

- Będę grał na najwyższych obrotach i mam nadzieję, że moje tempo rozgrywania piłki będzie pasować klubowi.

- Zamierzam także nauczyć się angielskiego i wziąłem już kilka lekcji przed przyjazdem tutaj.

- Zarówno w wymiarze piłkarskim jak i społecznym jestem gotowy do podjęcia wyzwania.

W ostatnim czasie Rodriguez nie dostawał wielu szans na grę w pierwszym składzie Atletico, ale zdecydowanie zaprzecza na pytanie o ewentualne braki kondycyjne.

- Nie grałem za dużo, to prawda. Straciłem też kilka ostatnich spotkań z powodu zainteresowania Liverpoolu moją osobą.

- Trenowałem jednak normalnie i mam cichą nadzieję na bezpośrednie wejście do pierwszego składu Liverpoolu.

Maxi został serdecznie powitany przez Javiera Mascherano, z którym Rodriguez gra w reprezentacji Argentyny, a także Fernando Torresa, z którym grał 2 sezony w Atletico, zanim El Nino przeniósł się na Anfield w 2007 roku.

29-letni Rodriguez rozmawiał z obydwoma graczami przed ostatecznym sfinalizowaniem transferu i teraz ma nadzieję na odnowienie przyjacielskich kontaktów.

- Rozmawiałem z Javierem w trakcie ostatniego zgrupowania reprezentacji i opowiedział mi dużo wspaniałych rzeczy o Liverpoolu. To dla mnie doskonała sytuacja, mieć obok siebie kogoś takiego jak Mascherano w trakcie przystosowywania się do angielskiego trybu życia. Ma ogromne doświadczenie i mam nadzieję, że będziemy kontynuować naszą przyjaźń w Liverpoolu, a także, że nauczy mnie kilku przydatnych rzeczy.

- Przed podpisaniem kontraktu kontaktowałem się też z Fernando, a że wcześniej zachwalał mi życie na Merseyside i grę na Anfield, z przyjemnością przyjąłem ofertę kiedy tylko się pojawiła.

- Nie dziwi mnie to, jak bardzo rozwinął się Torres w Liverpoolu. To niesamowity człowiek i zawodnik.

- Jest silnym graczem, doskonałym strzelcem i często asystuje przy bramkach kolegów. Jestem przekonany, że będzie jeszcze lepszy.

- Gra w jednym klubie z takimi zawodnikami jak Torres zawsze jest przyjemnością.

- To wspaniałe uczucie, przyłączyć się do Javiera i Fernando i grać w jednej drużynie.

Rodriguez został przedstawiony publiczności na Anfield przed środowym meczem z Reading, który oglądał z loży dyrektorów. Nie był to jednak pierwszy raz, kiedy Maxi doświadczył niezwykłej atmosfery Anfield.

Urodzony w Rosario zawodnik wpisał się na listę strzelców w listopadzie 2008 roku, kiedy Liverpool podejmował Atletico w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Gol Maxiego okazał się na wagę jednego punktu, bo spotkanie zakończyło się wynikiem 1:1.

- Gra przeciwko Liverpoolowi w Lidze Mistrzów i to jeszcze na Anfield jest wspaniałym przeżyciem, a dla mnie dodatkowo była to pierwsza wizyta na tym niesamowitym obiekcie.

- Samo spotkanie było bardzo ciężkie, ale strzelenie gola było wspaniałym, wyjątkowym momentem.

Teraz Maxi chce jak najszybciej pokazać się przed The Kop z Liverbirdem na piersi, ale jak sam mówi, nie ustalił sobie konkretnych celów na ten sezon.

- Na tym etapie nie mam określonego celu do osiągnięcia.

- Moim głównym zadaniem jest przystosować się, wspierać drużynę, pomagać innym zawodnikom w strzelaniu goli i przede wszystkim jak najszybciej zacząć grać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (7)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (45)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (7)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore