LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1222

Fowler o Australii, pogodzie i LFC


Bohater the Kop, Robbie Fowler wyjawił, dlaczego gra dla Liverpoolu była dla niego wszystkim. Zawodnik znany na Anfield jako "Bóg" strzelił 183 gole w 369 występach w barwach the Reds w czasie dwóch epizodów - najpierw w latach 1993-2001, następnie 2005-07, co ugruntowało jego pozycje prawdziwej legendy Liverpoolu.

Po tym, jak zakończyła się jego kariera na Anfield, Fowler grał dla Cardiff City i Blackburn Rovers, po czym wyjechał do Australii, by dołączyć do North Queensland Fury 11 miesięcy temu.

34-latek został mianowany kapitanem klubu z A-League, chociaż jak przyznaje w poniższym wywiadzie, Liverpool zawsze będzie "jego klubem".

Fowler o tym, dlaczego dołączył do North Queensland Fury

Coś, co mnie przyciągnęło, to bycie na starcie tworzenia nowego zespołu, wchodzącego do najwyższej ligi. To bardzo wyjątkowe, to szansa na zapisanie historii i nauczenia się kilku rzeczy. Oczywiście były też inne powody, jednak przede wszystkim wciąż kocham grać w piłkę i uważam, że wciąż potrafię grać OK.

Fowler o sile australijskiej A-League

Wciąż jestem pytany o standardy w porównaniu do tych brytyjskich, jednak trudno na to odpowiedzieć. Jest tam trochę dobrych i słabych graczy, ci lepsi prawdopodobnie radziliby sobie w ligach poniżej Premier League. Naszym celem w tym sezonie było pozostanie w stawce i osiągnęliśmy to.

To przyzwoite rozgrywki i byłem pod wrażeniem ich organizacji, jednak to absolutnie nie jest Premier League. Byłem nieco zaskoczony tym, jak bardzo jestem tu rozpoznawany, ale zdaje się, że wszyscy tu interesują się angielskim futbolem.

Fowler o urządzeniu się w Australii

Pierwszy raz przyjechałem tutaj na tydzień by przekonać się, czy mi się spodoba i jeśli mam być szczery, to początkowo nie byłem zachwycony. Było za cicho, wszystko było odległe, jakieś martwe. Jednak im dłużej tu jestem, tym bardziej mi się podoba. Dzieci szybko przystosowują się do nowego otoczenia, ale myślę, że żonę wciąż będę musiał przekonać. Tutaj nie jest tak, jak w Anglii, gdzie można robić wiele rzeczy i jest wiele rodzin, które znamy, więc musi się zaaklimatyzować.

Fowler o pogodzie na antypodach

Rozmawiam z ludźmi z Anglii i oni ubierają się na cztery warstwy. Ja zawsze noszę tylko koszulkę i krótkie spodenki, a moim problemem jest ustawienie klimatyzacji. Gdzie wolałbyś być?

To trochę jak bycie znowu dzieckiem, bo zawsze trenujemy późno, żeby uniknąć gorąca i wilgotności, kiedyś natomiast trenowało się po szkole. Jestem całkiem zadowolony z mojej formy, a to pomaga na tym etapie mojej kariery, gdzie gramy tylko jeden mecz w tygodniu w tej lidze.

Fowler o utrzymywaniu kontaktów z domem

To całkiem łatwe w dzisiejszych czasach. Są telefony i SMS-y, a ja jestem entuzjastą Skype - szczególnie w czasie Bożego Narodzenia.

Fowler o zdobywaniu doświadczenia

Kiedy dorastałem były momenty, kiedy byłem trochę głupi, ale byłem po prostu dzieciakiem. Nie zmieniłbym wiele w mojej karierze. Nie prosisz się o bycie wzorem do naśladowania, ale oczywiście teraz rozumiem tę stronę medalu. Z biegiem lat stajesz się spokojniejszy. Staram się pomagać tutaj naszym zawodnikom.

Fowler o Liverpoolu

Na początku sezonu typowałem Liverpool na zdecydowanego faworyta do wygrania ligi po tym, co zrobili w zeszłym sezonie. Szczerze myślałem, że będą grać lepiej, ale to się nie stało.

W Manchesterze City przeżyłem kilka złych lat, kiedy nie cieszył mnie futbol. Zacząłem grać lepiej, strzeliłem kilka razy i byłem zachwycony, kiedy Liverpool po mnie przyszedł.

Liverpool zawsze będzie moim klubem. Granie w tej drużynie było wszystkim, dorastanie tam i strzelanie dla niej goli. Zawsze powtarzam ludziom, którzy są w klubach szczerze przez nich kochanych, że muszą cieszyć się każdą chwilą, bo nie trwa to wiecznie. Kiedyś przychodzi na ciebie chwila i musisz iść dalej. Kiedy nadszedł mój moment, nie byłem tak naprawdę na to gotowy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (0)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (6)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com
Statystyki  (1)
27.04.2024 16:19, Zalewsky, SofaScore
Skład na mecz z West Hamem  (118)
27.04.2024 12:39, Bajer_LFC98, własne
West Ham - Liverpool: Wieści kadrowe  (0)
27.04.2024 10:19, B9K, liverpoolfc.com