Owens ostrzega przed Watford

Menedżer Akademii, John Owens przyznał, że nie może się doczekać starcia w FA Youth Cup z Watford, ale ostrzegł też piłkarzy Liverpoolu, że nie będą mieli łatwej przeprawy z the Hornets.

Po fantastycznym zwycięstwie nad Leicester 5:1, The Reds zmierzą się w piątej rundzie pucharu 8 lutego na Anfield z Watford.

- To pojedynek, którego bardzo oczekuję – powiedział Owens.

- Obserwowałem ich w poprzedniej edycji, kiedy odpadli z Birmingham. Tabelka była tak ustawiona, że w półfinale mierzyliśmy się ze zwycięzcą ich meczu.

- Grali naprawdę dobrze i tylko świetny występ Birmingham sprawił, że nie awansowali. Spodziewam się po nich dobrego występu.

- Starannie przyglądaliśmy się ich występom i drużynie. Prezentują się naprawdę nieźle.

- Być może niektórzy kibice będą patrzeć na Watford jako słabszego rywala i takie podejście jest naprawdę fatalne. Trzeba traktować każdy mecz tak samo i szanować wartość drugiego zespołu.

Liverpool będzie chciał przejść do kolejnej rundy i dążyć do osiągnięcia czwartego finału FA Youth Cup w ostatnich 5 latach.

Owens wierzy, że te rozgrywki stanowią bardzo ważny element rozwoju młodych zawodników.

- Wiemy, że naszą rolą jest przygotowywaniu piłkarzy do gry na wyższym poziomie, ale ten puchar dodaje smaczku sezonowi.

- Wszystkie mecze są ważne, bo wspomagają rozwój zawodników, ale te rozgrywane w Youth Cup dają piłkarzom dodatkową motywację.

- Przede wszystkim dlatego, że chłopaki mogą zwiedzić kilka wspaniałych stadionów. Możliwość rozegrania meczu na Anfield jest dla nich czymś niesamowitym.

- To może być jeden z najważniejszych meczów, jaki do tej pory zagrali.