LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1262

Rafa odchodzi - to nie wina piłkarzy


Liverpool odmawia komentarza wobec ostatnich doniesień. Na ten moment nie ma nowych wiadomości, gdyż trwają negocjacje, jednakże prowadzą je w imieniu Beniteza prawnicy. Boss Liverpoolu jest bowiem na wakacjach w Sardynii. W kolejnym tekście chcielibyśmy zdementować pewną kwestię, źle opisaną w Daily Mirror.

Podstawowy przedmiot tematu brzmi następująco: Benitez nie odchodzi z powodu sił jak podobno zawiązały się wśród piłkarzy Liverpoolu. Nieprawdą jest więc artykuł w Daily Mirror, że "piłkarze pozbyli się trenera". Sytuację wyjaśnia dziennikarz Guillem Balague w swoim tekście poniżej.

Rafa zdecydował się na dalszą pracę w Liverpoolu w ubiegłym tygodniu, kiedy powiedział mi, że chce zostać w klubie. Wyjaśnił kilka kwestii dotyczących mniejszych oczekiwań i bronił swoich wyników w Liverpoolu. Jednakże jasno określił sprawę - zostanie jeśli "pozwolą mu na to okoliczności". Stało się jednak inaczej i zdaniem zarządu klubu sytuacja jest w martwym punkcie.

Rafa powiedział mi, że chciałby zostać w Liverpoolu, jednak było wiele warunków. Odniosłem wrażenie, że nie każdy w klubie go popiera i z chęcią przyszykuje jego odejście, tak żeby cała odpowiedzialność za słaby sezon spadła na niego. Moim zdaniem rezultaty drużyny był wynikiem tego, że klub w ujęciu zaplecza finansowego przystąpił do wyścigu o mistrzostwo w samochodzie osobowym, a oczekiwał wyników jak od Ferrari. Jednakże Rafa nie mówił o piłkarzach w klubie, ale o kierownictwie.

Tak więc czy chodzi o grupę piłkarzy, którzy za tym stoją, jak podaje wiele mediów? Według mnie chodzi bardziej o kierownictwo klubu: ludzi zasiadających w zarządzie, którzy podjęli decyzję o tym, że nie warto trzymać managera i łatwiej będzie obwinić go za niepowodzenia.

Doniesienia o tym, że Benitez kompletnie stracił relację z kluczowymi zawodnikami są nieprawdziwe. Na przykład Rafa zadzwonił do Stevena Gerrarda podczas jego urodzin w ostatnią niedzielę i oboje rozmawiali przez 20 minut.

Jeśli Gerrard poważnie myśli o odejściu, to na pewno nie z powodu Beniteza, tylko wielu złamanych obietnic przez ludzi którzy prowadzą Liverpool Football Club. Kapitan the Reds ma prawo poszukiwać innego klubu, jeśli jego zdaniem tam będzie mógł walczyć o puchary. Dla takich piłkarzy jak Gerrard jest to jedna z najważniejszych kwestii w karierze. Całą profesjonalną karierę poświęcił do tej pory dla Liverpoolu i zrozumiałe, że myśli o transferze skoro klub nie idzie w odpowiednim kierunku.

Gerrard miał cztery oferty z angielskich klubów i były rozmowy z Realem Madryt. Mourinho chciałby pracować albo z Lampardem albo Gerrardem i jeśli przekona prezydenta Realu do tego transferu, wtedy złoży ofertę za jednego z nich. Gerrard nie spiskował przeciwko Benitezowi, nawet jeśli długoletnia relacja między nimi stała się profesjonalna. Wiele razy mówiłem, że w moim odczuciu wzmożone metody Beniteza oznaczają, że jego drużyna musi co 2-3 lata przechodzić remont, żeby zrealizować swój potencjał.

Artykuły w mediach o tym, że istnieje dystans między Benitezem i jego piłkarzami są mocno przesadzone. Zakładając, że nie jest też ich najlepszym przyjacielem, trzeba jasno podkreślić - to nie jest powód jego odejścia. Kiedy Ryan Babel w ubiegłym tygodniu miał podejrzenia o kontuzji, która mogła go wykluczyć z Mundialu, Rafa od razu do niego zadzwonił i przekazał słowa wsparcia.

To prawda, że poszczególni piłkarze nie mający regularnego miejsca w zespole są niezadowoleni. Jednak takie położenie mają zawodnicy w każdym klubie i potrzeba naprawdę dużej wyobraźni, żeby taką sytuację obracać w teorie spiskowego przeciwko trenerowi. Odnoszę wrażenie, że kluczowi zawodnicy zdecydowanie potępiają takie stwierdzenia, gdyż nie ma żadnej walki między piłkarzami i Benitezem. Chodzi przede wszystkim o to, że klub zakończył sezon na siódmej pozycji i przez cztery lata nie wygrał żadnego trofeum. Tak więc jeśli nie będzie zmian w klubie na wszystkich poziomach, niewiele się zmieni.

Co dalej?

Osiągnięcie zadowalającego kompromisu nie będzie łatwe. Rafa przebywa na wakacjach w Sardynii, podczas gdy prawnicy prowadzą negocjacje. 3 mln odprawy może nie wystarczyć...

Najlepszą opcją Beniteza był Juventus. Rozważał taką możliwość, jednak nigdy na poważnie, gdyż dostrzegał szansę dalszej pracy na Anfield. Inter Mediolan to najbardziej możliwy cel, jednak zarządzanie zaawansowanym wiekowo zespołem, który właśnie wygrał wszystko nie będzie idealnym wyzwaniem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com