BUR
Burnley
Premier League
14.09.2025
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1458

Hysen: Przywrócić serce i duszę


Glenn Hysen wierzy, że Kenny Dalglish to jedyna osoba, która jest w stanie przywrócić Liverpoolowi "jego serce i duszę". Szwedzki obrońca, który przybył na Anfield za kadencji Szkota chciałby, aby właśnie on został następcą Rafaela Beniteza.

Hysen był częścią drużyny, która 20 lat temu zdobyła ostatni tytuł mistrzowski.

- Wciąż pozostaję w kontakcie z piłkarzami i osobami związanymi z klubem. Bez wątpienia Kenny marzy o emocjonującym powrocie na stanowisko menadżera.

- Według mnie jest najodpowiedniejszym człowiekiem, zarówno na krótki czas, jak i dłuższy. Zapomnijmy o tym, że od kilku lat nie pracował w żadnym klubie.

- W Liverpoolu panuje bałagan. Należy przywrócić mu serce i duszę, a Kenny potrafiłby to zrobić.

Były zawodnik The Reds jest ponadto przekonany, że Dalglish mógłby zjednoczyć drużynę, a piłkarzy takich jak Steven Gerrard czy Fernando Torres, przekonać do pozostania na Anfield.

- Bywałem ostatnio wśród zawodników po meczach. W jednym rogu siedzieli Hiszpanie, w innym Francuzi. Nie jest to dobre - kontynuuje Hysen.

- Dawniej, grając w Liverpoolu było się częścią wielkiej rodziny. Teraz w szatni jest zbyt wiele narodowości i różnic.

- Mówię to jako były piłkarz z zagranicy. Obcokrajowcy nie znają historii klubu i nie zdają sobie sprawy, co czują kibice gdy przegrywamy z Evertonem - zauważa.

- Gdy grałem na Anfield, mieliśmy w składzie więcej Brytyjczyków niż obecnie.

- Ian Rush, Steve McMahon - oni znają uczucie bólu i chwały, wiedzą co to znaczy dla LFC. Odczuwali to bardziej niż ja.

- Kenny'ego otacza szczególna aura i wszyscy darzą go szacunkiem. Jestem przekonany, że zatrzymałby w klubie gwiazdy.

- Pamiętajmy jednak, że nie jest magikiem. Należałoby kupić trzech dobrych piłkarzy do pierwszego składu, a do tego potrzebne są pieniądze.

Jeśli Dalglish nie powróci na Anfield w roli menadżera, dobrego kandydata na to stanowisko Hysen widzi w osobie Martina O'Neilla.

- Teraz musimy powrócić w górę tabeli i wywalczyć miejsce uprawniające do gry w Lidze Mistrzów. Jednocześnie niezbędne jest przywrócenie angielskiego ducha.

- Gdyby Kenny nie podjął się tego zadania, tylko brytyjski trener byłby odpowiednim wyborem.

- Wówczas wskazałbym Martina O"Neilla. To człowiek uwielbiany przez piłkarzy.

- Oczywiście, w Liverpoolu oczekiwania znacznie różnią się od tych w Aston Villi. Mimo tego sądzę, że udałoby mu się je spełnić.

- Byłaby to dobra decyzja - zakończył Hynes.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Rozmowy Liverpoolu z kadrą Szwecji o Isaku (0)
03.09.2025 22:13, Wiktoria18, thisisanfield.com
Gyökeres solidaryzuje się z Isakiem (1)
03.09.2025 19:10, Mdk66, thisisanfield.com
Salah staje w obronie Díaza i Núñeza (4)
03.09.2025 18:42, Bartolino, Sky Sports
Luiz Fernando Iubel dołącza do klubu (1)
03.09.2025 17:37, Matt_ityahu1892, liverpoolfc.com
Szoboszlai wybrany 'piłkarzem kolejki' (1)
03.09.2025 17:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Ngumoha zadebiutował w kadrze Anglii U-19 (0)
03.09.2025 17:07, AirCanada, liverpoolfc.com