AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1346

Blood Red: Pochlebstwa rywali


Najpierw Ryan Giggs, teraz Arjen Robben. Śmiesznie jest słyszeć, jak tacy zawodnicy uznają Liverpool za poważnego kandydata do walki o trofea w najbliższym sezonie. Ten sam Liverpool, który jakiś czas temu został skreślony przez wszystkich.

Chociaż skład w Bad Ragaz ma koncentrować się tylko na przygotowaniach do kampanii, nie są oni przecież odcięci od świata i są świadomi komplementów płynących ze strony Giggsa i Robbena.

Zawodnik Manchesteru wskazał The Reds jako potencjalnego czarnego konia wyścigu o mistrzostwo, a Holender wypowiadał się w podobnym tonie, chwaląc atak The Reds jako jeden z najlepszych na świecie.

Dziwne, jak zmienia nastroje sprowadzenie jednego zawodnika. Nagle wydaje się, że Hodgson ma wspaniały skład, który będzie w stanie konkurować z Chelsea, Manchesterem lub Arsenalem, a jeszcze w końcówce poprzedniego sezonu nie byliśmy w stanie wystawić w miarę równego składu.

Teraz kibice zabijają czas bawiąc się w wymyślanie podstawowej jedenastki na otwierający sezon mecz z Kanonierami na Anfield. Miejmy nadzieję, że będzie to porządne zwycięstwo zdolne zrekompensować wyciskającą łzy z oczu cenę 45 funtów za bilet.

Więc, na kogo byście postawili? Nie wiadomo, jak wygląda kondycja niektórych graczy po Mistrzostwach Świata i ciężko prorokować, ale ja bym zaczął w ten sposób: Reina: Johnson, Carragher, Agger, (LEWY OBROŃCA): Kuyt, Gerrard, Lucas, Jovanovic: Cole, Torres.

Podoba się? Ławka rezerwowych to wtedy Maxi Rodriguez, Alberto Aquilani, Ryan Babel, Sotirios Kyrgiakos, David Ngog, Danny Wilson i jeden lub dwóch innych zawodników.

Dobierałem ten skład przy założeniu, że Javier Mascherano zostanie sprzedany przed 15 sierpnia, ale jeśli to nie nastąpi, The Reds będą jeszcze mocniejsi po zamienieniu Lucasa na kapitana Argentyny.

To trochę zabawy, aby doprowadzić nas do pointy: skład z którym pracuje Hodgson nie może być tak słaby, jak niektórym się wydaje, skoro komplementują go zawodnicy pokroju Ryana Giggsa czy Arjena Robbena. Oni nie zwykli tego robić od tak.

- Jeśli Joe Cole, Steven Gerrard i Fernando Torres złapią wiatr w żagle, moim zdaniem Liverpool będzie w gronie drużyn walczących o tytuł. Patrząc na taką trójkę z przodu, ciężko znaleźć w Europie kogoś o większym potencjale. Wliczam w to Barcelonę – mówił Robben.

Miło by było, gdyby Holender miał rację. Rzeczywistość podpowiada jednak, aby rozpoczynać sezon z mniejszymi oczekiwaniami. Dobre jest to, że po raz pierwszy od dłuższego czasu mówi się o Liverpoolu w tematach związanych czysto z piłką nożną i to na pewno krok w dobrym kierunku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo