LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1129

Oceny według LFC.pl


Prezentujemy Państwu oceny według LFC.pl za ligowe spotkanie ze Stoke City. Liverpool niestety zawiódł swoich kibiców i uległ zawodnikom Tony'ego Pulisa 2:0 po bramkach Fullera i Jonesa.

WYJŚCIOWA XI

Pepe Reina 6.5 GRACZ MECZU

Nie zapanował nad chaosem w polu karnym przy pierwszej bramce, ale i tak niewiele mógł w tamtej sytuacji pomóc. Miał wiele siłowych pojedynków z graczami Stoke, którzy nie przebierali w środkach i na ogół wychodził z nich zwycięsko. Chociaż angielska liga słynie ze swojej fizyczności to niedorzeczne na jak wiele sędziowie pozwalali gospodarzom w polu bramkowym Pepe. Nic dziwnego, że tabloidy mocno o nim plotkują, bo to zdecydowanie najlepszy obecnie bramkarz na Wyspach.

Jammie Carragher 5

Zastąpił młodego Kelly'ego, który starał się nie tracić piłek i jak mógł włączać się do ofensywy. Niestety wielkie doświadczenie Scousera nic nie dało, bo szybko dostosował swój poziom gry do rywali. Jeśli ktoś jeszcze śni o drużynie Carragherów to musi mieć świadomość, że jej styl niczym nie różniłby się od Stoke. Rafa miał lepszy wpływ na Jammiego, bo zawsze wymagał od swoich zawodników więcej. Przy Royu często nasz vice-kapitan zakłada klapki na oczy i wykopuje piłkę bez pomysłu. Takim futbolem na pewno nie wrócimy do elity.

Martin Skrtel 5.5

Miał ogromnie dużo pracy razem z Soto z Jonesem i Fullerem. Niemal sprowokował rzut karny szarpiąc Hutha w naszym polu karnym. Puścił Jonesa przy drugiej bramce. Przede wszystkim jednak fatalnie ustawiał obronę, pozwalając bardzo głęboko wchodzić przeciwnikom w pole karne Reiny. Przegrane siłowe pojedynki z przesadnie silnym Stoke można zrozumieć, ale upośledzenie taktyczne już nie.

Sotirios Kyrgiakos 6

Najlepszy z obrony, chociaż w tym przypadku to nie komplement. Raz się przewrócił i podarował Jonesowi wiele miejsca do strzału głową. Za każdym razem jak ma piłkę i próbuje z nią przebiec kilka metrów uwidacznia się jego powolność i podnosi się ciśnienie wielu kibicom. Z takimi silnymi rywalami potrzeba więcej inteligencji i sprytu, żeby wyprzedzać ich, bo podjęcie siłowej walki było skazane na porażkę.

Paul Konchesky 5.5

Rozpędza nam się Paul, ale niestety w bardzo żółwim tempie. Już znamy jego ulubione zaskakujące podanie do Reiny, którego musiał nauczyć się od Carraghera. Wiemy, że tak przeciętny u nas Pennant mógł się wyszaleć przy nim. Widzimy, że jako lewy obrońca zostawia bardzo dużo swobody swoim rywalom. Przy pierwszej bramce miał dwa razy szansę wybić piłkę i nie poradził sobie. Nie ma przekonania do własnych umiejętności i charyzmy, aby stać się istotną postacią tego zespołu.

Lucas Leiva 5

Przegrał twardą walkę w środku, gdzie Stoke bardzo intensywnie atakowało i naciskało. Cała czwórka w obronie bała się piłki i ciągle ta trafiała do Reiny a ten wybijał ją daleko, bo nie miał innego wyjścia. W ten sposób Lucasa czekało bardzo wiele biegania, na które nie miał sił po dwóch poprzednich meczach w tym samym tygodniu. Sędzia szybko go ukarał kartką, ale już druga była niepotrzebna i bezsensowna, bo osłabił nas Brazylijczyk bez potrzeby.

Steven Gerrard 6

Lepiej od reszty, ale też na więcej go nie było stać niż kilka akcji. Poprawił celność przy strzałach z dystansu, z których kiedyś słynął. Jednak to jego niecelne podanie rozpoczęło kontrę Stoke przy drugiej bramce. Widocznie brakuje mu energii, aby samodzielnie udźwignąć cały taki mecz za kolegów, ale teraz już nie powinniśmy tego wymagać.

Raul Meireles 5.5

Znowu zagrał nie na swojej pozycji i znowu jego występ był nierówny. Próbował strzałów i bardzo dobrze, bo to jego atut. Jednak z pewnością można pokombinować z jego pozycją, żeby nie komplikować i tak trudno przestawienia się na szybkie tempo Premier League. Ciekawe czy o grze na skrzydle Roy rozmawiał z Raulem przed podpisaniem kontraktu.

Dirk Kuyt 6

Typowa dyspozycja niezniszczalnego Holendra. Wypracował świetną sytuację Maxiemu. Niestety w tym meczu większość czasu walczyliśmy raczej na naszej połowie i trudno nam było na dłużej zadomowić się na połowie Stoke. Kuyt biegał więc standardowo, pracował jak mrówka, ale niewiele konkretnego z tego wynikało.

Maxi Rodriguez 5.5

Podobny występ do Kuyta. Nie miał wielu szans na zademonstrowanie ofensywnych walorów swojej gry poza zmarnowanym podaniem właśnie Holendra. Zabrakło mu przy uderzeniu tej cząstki szczęścia, która trafiła mu się z Boltonem.

Fernando Torres 5.5

Hiszpan chciał pokazać, że nie jest słabiutkich chłoptasiem, który da się popychać i wdawał się w wiele niepotrzebnych pojedynków siłowych. Po kilku przegranych walkach z siłaczami ze Stoke i przy dodatkowym braku wsparcia partnerów narastała w nim frustracja, która tylko przeszkadzała mu w dobrej grze. Niestety w sobotę zakończył strzelanie w kolejnych meczach po dwóch bardzo dobrych występach.

REZERWOWI

David Ngog 6

Niewiele wniósł do naszej gry, ale można było odnieść wrażenie, że jego dłuższy występ w tym meczu miałby więcej sensu. Widocznie poprawił panowanie nad piłką i zastawianie się, co pozwala mu częściej utrzymywać się przy piłce. Miło ogląda się jego rozwój, ale Liverpool potrzebuje również napastnika na naprawdę wysokim poziomie, który robiłby faktyczną różnicę na boisku.

Ryan Babel 6

Zaczął dobrze. Był dynamiczny, szybki, energiczny. Przeprowadził błyskotliwą akcję zakończoną strzałem i tyle. Później znowu próbował tego samego i znowu pokazał, że zespól gra jedno a Ryan gra swoje. Mimo wszystko jego zwrotność i przyspieszenie ciągle są dużo lepsze niż innych skrzydłowych, więc może pora w końcu to porządnie wykorzystać?

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (3)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo