AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1423

Wywiad z fanem Blackpool


Jack Gaughan jeden z fanów drużyny Blackpool dostarczył nam oceny sytuacji prosto z Bloomfield Road tuż przed dzisiejszym meczem z the Seasiders. Oto spotkanie z kibicem, którego drużyna zszokowała Anfield.

Oszołomiliście Anfield w październiku – jak wam szło od tamtej pory?

- Idzie nam nieprawdopodobnie dobrze. Tak naprawdę nie mamy na co narzekać, a dobra passa jaka nam dotąd towarzyszyła jest wręcz nierealna. Ollie (Ian Holloway) nadał naszej piłce wspaniałą markę i udało nam się pobić zespoły z górnej półki. To zapiera dech w piersiach. Formacja naszego ataku 4-5-1 zaskakiwała drużyny w poprzednim sezonie, ale on trenuje zawodników w taki sposób, że stają się jeszcze bardziej przebiegli w prowadzenia piłki i utrzymywania się przy niej. Sposób, w jaki gra nasza drużyna opiera się na grze krótkimi podaniami z tyłu (zwłaszcza gdy gramy na naszej połowie), ale polega na tym, że wychodzimy i zyskujemy więcej niż przeciwnik. W istocie więc, jeśli przestrzegamy naszego sposobu gry musisz mieć szczęście. Podobnie jak w Liverpoolu, naszą największą szansą wejścia na szczyt jest atak.

Co myślisz na temat dzisiejszego spotkania?

- Bez cienia arogancji przyznam, że nie baliśmy się Liverpoolu w październiku i oczywiście nie boimy się teraz. Możesz powiedzieć, że jesteśmy naiwni, ale to działa już tak długo! Jeżeli dasz jednak takim zawodnikom jak Kuyt czy Torres okazję do znalezienia odrobiny miejsca, zostaniesz ukarany.

Kogo jeszcze cenisz w naszym zespole?

- To oczywiste, że cała wasza drużyna reprezentuje dobry poziom. Oceniając ją szczególnie pod kątem naszej gry, myślę, że największy wpływ na obraz meczu będą mieć zawodnicy utrzymujący wysokie tempo. Chociaż tacy gracze jak Joe Cole i Raul Meireles są naprawdę genialni gdy mają piłkę przy nodze, to raczej Glen Johnson z prawej strony i Ryan Babel są tymi, którzy mogą nam zagrozić.

A co z wami? Kto najbardziej błyszczy w tym sezonie?

- Do tej pory wyróżnili się Luke Varney i David Vaughan. Varney podaje nam piłki kiedy znajdujemy się pod presją, zwłaszcza gdy gramy na wyjeździe. Ma także zalety, które pozwalają mu nie tylko strzelać, ale konstruować ataki i utrzymywać pozycję kiedy tego potrzebujemy. Jeśli chodzi o Vaughana, naszego pomocnika, jest on prawdziwą gwiazdą. Jego szarże są naprawdę uporczywe dla przeciwników. On z łatwością odczytuje grę i ma oko do rozrywania linii obrony. Nie można nie wspomnieć także o wpływie Elliota Grandina i DJ-a Campbella. Obaj wspaniale poruszają się z piłką i potrafią rozciągać linię obrony.

Jakieś słabości, które możemy wykorzystać?

- Nasi obrońcy są bezbronni w starciu ze zręcznymi skrzydłowymi, ponieważ nie mają wsparcia z przodu. Jesteśmy także słabi przy stałych fragmentach gry.

Czego możemy się spodziewać po fanach Blackpool?

- Przyjezdni kibice zawsze chwalą naszych fanów, bo bez względu na to z kim nasza drużyna gra, na stadionie zawsze jest głośno. Od kibiców Liverpoolu oczekuję jednak jeszcze lepszej atmosfery niż zwykle. Ponieważ nasz futbol nie był tak dobry w ubiegłym roku, pojawia się element oczekiwania wspaniałego występu, a ten przychodzi wraz z oglądaniem zespołu odnoszącego sukcesy, takiego jak Liverpool.

Jakieś rady dla kibiców the Reds?

- Przyjedźcie wcześniej, przespacerujcie się wzdłuż promenady ze smażonymi rybami i frytkami, idźcie główną ulicą na Old Bridge Inn przy Lytham Road (dwie minuty spacerem) – zawsze jest czas na piwo.

Jaki wynik?

- Zwykle moje przewidywania są nietrafione. Stawiam na 1-1!

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

XI na Tottenham!  (21)
05.05.2024 16:32, Zalewsky, liverpoolfc.com
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports