AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1437

Zwycięstwo Akademii


Liverpool U-18 kontynuuje imponujący start roku 2011 wygrywając 3-1 nad Boltonem w sobotę. The Reds po świetnym meczu w FA Youth Cup wyszli na boisko ofensywnie nastawieni i zgarnęli zwycięstwo dzięki golom Adama Morgana, Conora Coady’ego i Toniego Silvy.

Jack Sampson wyrównał wynik spotkania dobrze wykonanym uderzeniem z woleja, lecz nie przeszkodziło to gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa, co udowodniła jednostronna druga połowa.

Rezultat oznacza, iż chłopcy Rodolfo Borrella zagrają niedalekie mini-derby z Evertonem w dobrym humorze i wielkiej chęci zaimponowania, by zapewnić sobie miejsce w składzie przed kolejnym meczem FA Youth Cup z Southend bądź Derby.

The Reds rozpoczęli w świetnym stylu wychodząc na prowadzenie w ósmej minucie po dobrym rajdzie lewą flanką, wykończonym strzałem na krótki słupek Morgana.

Piłkarze Akademii złapali wówczas wiatr w żagle, ku rozpaczy gości, którzy nieśli w pamięci mecz z listopada, gdy ulegli drużynie Borrella 6-0 na własnym boisku.

Rozmiary zwycięstwa mogły być powiększone jeszcze dwie minuty później, lecz Jay Lynch zablokował Morgana, który biegł do świetnej piłki od Silvy.

Wszystko wydawało się sprzyjać Liverpoolowi nim Sampson dobiegł do wolnej piłki na połowie The Reds i wbił ją do bramki dobrze wykonanym uderzeniem z woleja w 15 minucie.

Był to szok dla gospodarzy i mieli oni problemy z wykorzystywaniem sytuacji zanim świetne podanie Krisztiana Adorjana spowodowało galop Toniego Silvy do bramki rywali. Portugalski skrzydłowy odegrał piłkę do Raheema Sterlinga, ten zaś przetestował Lyncha uderzeniem z pierwszej piłki.

Kreatywność Adorjana sprawiała ogromne problemy obrońcom Boltonu i tylko odważna interwencja Lyncha zatrzymała Toniego Silvę w 38 minucie, gdy Węgier posłał do niego kolejne piękne podanie.

Przed przerwą The Reds kontynuowali swoje starania, lecz naprowadzenie omal nie wyszli goście, gdy Oluwasanmi Odelusz ograł Belforda, lecz Stephen Sama odważną główką zniweczył jego starania.

Druga połowa rozpoczęła się od mocniejszych opadów deszczu i obie strony wyszły na boisko tworząc bardzo ciekawe widowisko.

Liverpool grał bardziej atrakcyjny futbol, zaś goście sprawiali zagrożenie przy stałych fragmentach gry i jasnym się stało, iż następny gol będzie kluczowy dla rozstrzygnięcia meczu.

Na szczęście wszystko potoczyło się po myśli gospodarzy, gdy Coady dotarł do podania 25 metrów od bramki i posłał fantastyczny strzał w dalszy róg siatki podczas 56 minuty meczu.

Podniosło to na duchu ludzi Borlla i Adorjan chciał szybko podnieść ich przewagę po rzucie wolnym z 25 metra, lecz strzał po raz kolejny dobrze obronił Lynch.

Gdy piłkarze Boltonu się zmęczyli, Liverpool wprowadził na boisko nowego piłkarza – Jasona Bantona, który dobrze się zaprezentował zmieniając Sterlinga.

Od tej pory był to już mecz wyłącznie jednostronny i Silva wpakował kolejną piłkę do siatki z ostrego kąta.

Adorjan był również bliski zdobycia gola w doliczonym czasie gry, gdy jego podkręcone uderzenie z rzutu wolnego uderzyło w poprzeczkę.

Liverpool U18: Belford, Poor, Smith, Sama, McGiveron, Coady, Roddan, Sterling (Banton 70), Silva, Adorjan, Morgan. Unused subs: Aylmer, Wareing, Sumner, Regan.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

XI na Tottenham!  (21)
05.05.2024 16:32, Zalewsky, liverpoolfc.com
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (7)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (2)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports