LIV
Liverpool
Premier League
27.12.2025
16:00
WOL
Wolverhampton Wanderers
 
Osób online 1491

Blood Red: Zmarnowany potencjał


Czy był kiedykolwiek piłkarz, którego czas spędzony w Liverpoolu frustrował bardziej niż Ryana Babela? Holender opuścił Anfield na rzecz Hoffenheim w tym tygodniu i odchodzi z najlepszymi życzeniami od większości kibiców z Merseyside, podobnie jak prawie każdy zawodnik The Reds kończący przygodę z klubem.

Jeśli jednak pokusić się o podsumowanie jego kariery w Anglii jednym słowem to niewątpliwie pasuje tutaj "frustracja". Babel przychodził do klubu z rosnącą reputacją, tuż po poprowadzeniu Holandii do tryumfu w Mistrzostwach Europy U-21.

Cena 11,5 miliona funtów sugerowała zadatki na gwiazdę klubu, która wniesie do linii ataku szybkość i błyskotliwość - dwie rzeczy, których Liverpoolowi bardzo brakowało. Teraz 24-latek udaje się do Niemiec, jednak na Anfield nigdy nie udało mu się wykorzystać niewątpliwego potencjału.

Czy przyzwyczailiśmy się do widoku Babela regularnie dającego z siebie wszystko? Raczej nie. Można było rozprawiać o tym, gdzie jest właściwa pozycja dla Holendra - na środku ataku, czy też na skrzydle - ale faktem pozostanie, że miał wystarczająco dużo okazji do potwierdzenia umiejętności na obu, jednak na żadnej nie potrafił tego uczynić.

Oczywiście były momenty, gdy Babel błyszczał. W słynnym meczu rewanżowym ćwierćfinału Ligi Mistrzów przeciwko Arsenalowi w 2008 roku swoim zdeterminowaniem i wspaniałym rajdem wywalczył niezwykle ważny rzut karny, który ostatecznie "przepchnął" The Reds do kolejnej fazy, a następnie w samej końcówce strzelił gola na 4:2, pieczętując tym samym awans do półfinału.

The Kop niemal czci każdą bramkę strzeloną przeciwko Manchesterowi Unted, więc kto mógłby zapomnieć bramkę, która pomogła pokonać największych rywali Liverpoolu we wrześniu 2008? Również wspaniałe trafienie z 28 metrów przeciwko Lyonowi w listopadzie 2009 roku zostanie w pamięci fanów.

Skoro Holender miał predyspozycje do posyłania takich bomb prawą nogą, to dlaczego robił to tak rzadko?

Wydawać by się mogło, że Babel pokazywał na co go stać w momencie, kiedy nie miało to aż tak wielkiego znaczenia. Fani Liverpoolu będą teraz śledzić karierę Holendra w Bundeslidze z zamiarem przekonania się, czy jego angielskie "dolegliwości" będą się ciągnęły za nim również w Niemczech. Jeśli jednak się odrodzi, to Liverpool będzie mógł żałować swojej decyzji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Frimpong o powrocie do gry (0)
24.12.2025 16:24, BarryAllen, liverpoolfc.com
Milan rozwiązał kontrakt z Origim (3)
24.12.2025 11:34, AirCanada, The Athletic
Drobna kontuzja Konaté (11)
24.12.2025 11:28, AirCanada, thisisanfield.com
Życzenia Świąteczne (18)
24.12.2025 09:40, AirCanada, własne
Wideo z dzisiejszego treningu (1)
23.12.2025 23:51, Piotrek, liverpoolfc.com
Isak dziękuje kibicom za wsparcie (2)
23.12.2025 22:18, AirCanada, liverpoolfc.com
Trening przed Wolves – galeria (0)
23.12.2025 18:46, Gall1892, liverpoolfc.com