LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1130

Rozwiążmy problem stadionu


Kiedy John Henry wyszedł z tunelu, stanął przy linii bocznej i rozejrzał się dookoła Anfield stadion był już praktycznie pusty. Godzinę wcześniej właściciel Liverpoolu obejrzał porażkę The Reds z Tottenhamem w ostatnim meczu u siebie w sezonie.

Henry miał towarzystwo, które już od początku było pogrążone w dyskusji. Ciężko czytać z ruchu warg z odległości 45 metrów, jednak nie trzeba być ekspertem w dziedzinie języka ciała by dowiedzieć się co było tematem rozmów.

Wiele razy wskazywano w kierunku Anfield Road End zanim Henry usiadł na The Paddock i skierował wzrok na Main Stand. Już od ośmiu miesięcy nowi właściciele Liverpoolu zastanawiają się jak rozwiązać problem ze stadionem.

Każdy zgadza się, że utrzymywanie obecnej sytuacji nie jest wyjściem. Liverpool musi rozpocząć budowę nowego stadionu w Stanley Park lub rozbudowę Anfield. Brak decyzji do tej pory nie jest w zasadzie niespodzianką. Fenway Sports Group od początku ogłosiło, że dokładnie rozważy wszystkie możliwe opcje przed ogłoszeniem swoich planów.

Oficjalnie tryb rozważania wciąż jest w toku, jednakże odnowienie Anfield - poprzez rozbudowę Anfield Road End i Main Stand by zwiększyć pojemność do około 60 tysięcy - wciąż jest bardziej prawdopodobnym wyborem.

Oczywiście podobny problem FSG miałem tuż po kupnie Boston Red Sox w 2002 roku. Ostatecznie rozbudowano historyczny Fenway Park - cały proces rozłożono na dziesięć lat ulepszeń kosztujących 285 milionów dolarów.

W przypadku Liverpoolu istnieje jednak jeden czynnik, który mógłby przekonać ich do budowy nowego stadionu w Stanley Park zamiast odnawiania Anfield. Dyrektor FSG, Sam Kennedy, przyznał w zeszłym miesiącu, że "przeczesują cały świat" w poszukiwaniu potencjalnego nabywcy praw do nazwy stadionu.

Kiedy Arsenal przenosił się w 2006 roku zapewnił sobie piętnastoletnią umowę z liniami lotniczymi Emirates wartą 100 milionów funtów. Gdyby Liverpool uzyskał podobną kwotę znacznie zmniejszyło by to szacowany na 400 milionów rachunek za nowy obiekt.

Jedno jest pewne - czas ucieka. Każdy sezon Liverpoolu na Anfield w obecnym stanie powoduje, że klub traci dystans do rywali pod względem finansów. Nawet biorąc pod uwagę ostatnią podwyżkę cen Liverpool wciąż zarobi jedynie około 1.7 miliona funtów za każde spotkanie u siebie w przyszłym sezonie, podczas gdy na przykład Manchester United zarabia za jeden mecz w roli gospodarzy około 3.6 miliona.

UEFA wprowadza nowe zasady Financial Fair Play (FFP), które również są solidnym powodem do zwiększenia pojemności stadionu by uzyskać znaczny wzrost dochodów z biletów. Plan Michela Platiniego wchodzi w życie już tego lata i do 2015 roku kluby będą musiały ustabilizować swoją sytuację by dostać licencję na grze w pucharach europejskich. Pieniądze wydane na rozbudowę lub budowę stadionu nie wliczają się jako wydatek w rozumieniu FFP.

Ten pomysł powinien pasować Liverpoolowi - Platini celuje w kluby polegające jedynie na właścicielach lub pożyczkach w banku, które próbują kupić sukcesy. Liverpool nie zalicza się do żadnej z tych kategorii.

Filozofia FSG pasuje do marzeń UEFA aby kluby były finansowo zależne jedynie od siebie, nie od bogatych właścicieli. By wydawać więcej Liverpool będzie potrzebował zarabiać więcej. Marketing The Reds w ostatnich latach rozwinął się bardzo znacznie, co zaowocowało rekordową umową ze Standard Chartered. Jednak obecna pojemność stadionu i stan obiektów będących źródłem dochodów w dniu meczu nie pozwala na uzyskanie porównywalnych zysków co inne klubu z Premier League.

Decyzja czy przenieść się na Stanley Park, czy też zostać na odnowionym Anfield to z pewnością ogromne wyzwanie. Fani podzieleni na zwolenników obu opcji pokazali już swą cierpliwość i niewątpliwie wspierają FSG wierząc, że podejmą on właściwą decyzję.

Jednak czas ucieka. Miejmy nadzieję, że przy kolejnej wizycie Henry'ego na Anfield by oglądać drużynę Dalglisha w akcji wszystko będzie już jasne.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (0)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com