Henderson może być jeszcze lepszy

Wspaniale było zobaczyć w sobotę pierwszą bramkę Jordana Hendersona dla Liverpoolu. Z pewnością zdobędzie ich jeszcze wiele. W ostatnich tygodniach zawodnik ten było obiektem ogromnej krytyki, która moim zdaniem nie była uczciwa.

Musi zapomnieć o swojej etykietce z ceną, za jaką został kupiony. To decyzja Liverpoolu, nie jego. Powinien skupić się tylko na ciężkiej pracy i poprawianiu swojej gry.

Nie występuje obecnie na swojej nominalnej pozycji, lecz na prawym skrzydle, jednak Liverpool często stosował taki zabieg w przypadku pomocników.

Piłkarze tacy jak Jimmy Case, Terry McDermott czy Sammy Lee zaczynali na bokach pomocy, by potem przenieść się do środka. Okazywało się to niezwykle korzystne.

Jeśli masz zmysł piłkarski, potrafisz grać wszędzie. Jordan go ma. Jestem pewien, że może zaoferować nam dużo więcej.

John Aldridge