AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1152

Historia Latynosów na Anfield


Przybycie Sebastiana Coatesa oznacza, że Urugwajczyk dołączył do wydłużającej się listy południowoamerykańskich gwiazd, które reprezentowały i nadal reprezentują barwy Liverpoolu.

Na liście widnieją takie nazwiska jak Leto, Lucas, Paletta czy Pellegrino. Oficjalna strona internetowa klubu sporządziła listę dziesięciu wybranych piłkarzy i przypomniała ich najlepsze momenty.

1. Luis Suarez – Urugwaj

Suarez przeszedł bardzo długą drogę od dni, w których grał w piłkę na ulicach Montevideo. Będąc chłopcem, zmuszony był odrzucić możliwość wyjazdu na zgrupowanie młodzieżowej reprezentacji Urugwaju, tylko dlatego, że nie mógł pozwolić sobie na zwykłą parę butów piłkarskich. Teraz gra dla Liverpoolu i jest jednym z najlepszych napastników Premier League.

Sam Coates, który został dziś oficjalnie piłkarzem the Reds oznajmił w wywiadzie, że jego rodak miał znaczący wpływ na decyzję o przeprowadzce na Anfield Road. Miejmy nadzieje, że duet Urugwajczyków będzie wspólnie odnosić sukcesy podobne, jak wygranie Copa America.

2. Lucas Leiva – Brazylia

Wiele rzeczy zmieniło się na Anfield odkąd został zawodnikiem the Reds w lipcu 2007 roku. Minęły cztery lata, a Lucas jest całkiem innym piłkarzem i Liverpool jest całkiem innym klubem. Lucas nie jest tylko przypadkowym nazwiskiem zarówno w reprezentacji Brazylii, jak i w klubie. W zeszłym sezonie wygrał nagrodę najlepszego piłkarza w głosowaniu fanów.

3. Javier Mascherano – Argentyna

Znany w Argentynie, jako El Jefecito znalazł się na liście najlepszych graczy z Ameryki Południowej głownie dzięki fantastycznym występom w sercu pomocy Liverpoolu przez trzy kolejne lata. Nazwany przez Kopites, jako „Monster Mash” zranił wielu kibiców sposobem odejścia do Barcelony w 2010 roku, jednak negatywne emocje ustały po finale Ligi Mistrzów z zeszłego sezonu, kiedy to wygraną nad Manchesterem United, kapitan reprezentacji Argentyny zadedykował sympatykom the Reds.

4. Fabio Aurelio – Brazylia

Każdy fan Liverpoolu powie, że Fabio Aurelio znajduje się w gronie najlepszych obrońców w kraju. Niestety, jest też jednym z najbardziej pechowych. Po transferze z 2006 roku, został pierwszym Brazylijczykiem ściągniętym przez the Reds. Nie potrzebował czasu, by zadomowić się w wyjściowej jedenastce, a jednym z jego najlepszych momentów był gol strzelony z wolnego podczas zwycięskiego meczu na Old Trafford z Manchesterem United 4-1 w marcu 2009 roku. Karierę na Merseyside utrudniają mu ciągłe kontuzje i dlatego nigdy nie był pewnym punktem na swojej pozycji w drużynie.

5. Emiliano Insua – Argentyna

W tym okienku transferowym odszedł do Sportingu Lizbona po spędzeniu czterech lat na Anfield. Argentyński nastolatek zbierał pochwały za świetne występy w rezerwach i przebił się do pierwszej drużyny, która była dowodzona przez Rafę Beniteza. Mieszane szczęście spowodowało, że nie mógł do końca przekonać do siebie fanów i nie był w stanie załatać dziury, jaką w drużynie była pozycja lewego obrońcy. Podczas swojego pobytu w Liverpoolu, popisał się spektakularnym golem w meczu Carling Cup przeciwko Arsenalowi.

6. Mauricio Pellegrino – Argentyna

Przybył na Anfield jako zmiennik Samiego Hyypii, ale nigdy nie stanął na wysokości zadania grając przy L4. Były gwiazdor Valencii nie potrafił przystosować się do szybkiego tempa gry, jakie panowało w Premier League. Jego wpływ na boisku okazał się głównym atutem, a po zakończeniu kariery piłkarskiej, dołączył do sztabu szkoleniowego i u boku Beniteza prowadził treningi pierwszej drużyny.

7. Mark Gonzalez – Chile

Dobry, szybki skrzydłowy, urodził się w Południowej Afryce, ale jako dziecko dorastał w Chile, dlatego znalazł się na liście. Dołączył do Liverpoolu latem w 2006 roku i od razu wywarł wielkie wrażenie, kiedy w swoim debiucie zdobył gola przeciwko Maccabi Haifa po wejściu z ławki. Zaledwie kilka tygodni później zdobył kolejnego gola, tym razem w lidze w meczu z Tottenhamem Hotspur. Niestety, w dalszej części sezonu, Gonzalez nie potrafił odnaleźć formy i po sezonie został sprzedany do Realu Betis.

8. Gabriel Paletta – Argentyna

Dołączył do elitarnej grupy piłkarzy the Reds, którym udało się zdobyć bramkę w swoim debiucie. Gol był całkiem dobry, po dośrodkowaniu Stevena Gerrarda z rzutu rożnego w spotkaniu z Reading w ramach Carling Cup. Występ młodego obrońcy był na tyle dobry, że niektórzy eksperci uznali go graczem meczu. Jeszcze inni posunęli się o krok dalej i okrzyknęli go „nowym Samim Hyypią”. Na jego nieszczęście, nie wystąpił w kolejnych meczach i nie strzelił żadnej bramki, a po zakończeniu sezonu został sprzedany do Boca Juniors.

9. Maxi Rodriguez – Argentyna

Urodzony w Argentynie Maxi przybył na Anfield z Hiszpanii, gdzie reprezentował barwy Espanyolu i Atletico, w styczniu 2010 roku. Zakupiony przez Rafę Beniteza w celu wspomagania Fernando Torresa skrzydłowy, szybko udowodnił fanom, że sam także potrafi pokonywać bramkarzy rywali, zdobywając w swoim pierwszym pełnym sezonie 10 goli. Siedem trafień w trzech meczach, w tym dwa hat-tricki podczas spotkań z Fulham i Birmingham sprawiły, iż stał się ulubieńcem kibiców w tym jakże trudnym dla wszystkich osób związanych z klubem sezonie.

10. Alexander Doni – Brazylia

Został pozyskany w letnim okienku transferowym. Jest jedynym piłkarzem w drużynie, który może spojrzeć w oczy Sebastiana Coatesa z tej samej wysokości, gdyż miara ich wzrostu jest identyczna. Doni został drugim brazylijskim bramkarzem na Anfield Road. Wcześniej kilka występów w bramce Liverpoolu zaliczył nieobecny już Diego Cavalieri, który podpisał kontrakt z the Reds w lipcu 2008 roku.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo