Wywiad z Michaelem Ngoo

Rezerwy Liverpoolu przygotowują się do pierwszego meczu w rozgrywkach Barclays Premier Reserve League ze Swansea City, a w międzyczasie oficjalna strona Liverpool FC znalazła czas na przeprowadzenie wywiadu z kolejną młodą gwiazdą zespołu – Michaelem Ngoo.

Rosły napastnik jest popularną postacią w Kirkby i został powołany do drużyny U20 reprezentacji Anglii na Mistrzostwa Świata w Kolumbii, które odbyły się miesiąc temu.

W wywiadzie opowiada czemu fryzura Toniego Silvy jest kiepska, jaki jest jego ulubiony napastnik wszechczasów oraz czemu „You’ll never walk alone” tyle dla niego znaczy.

Kto by wygrał „battelkę na tricki” ?

Myślę, że dwójka Raheem Sterling i Craig Roddan. Z wielką chęcią zobaczyłbym ich w akcji.

Gdybyś mógł wszędzie pojechać na wakacje, co to by było za miejsce ?

Nigeria. Stamtąd pochodzi moja rodzina. Już tam byłem i jest tam bardzo ładnie, szczególnie jeżeli wiesz co tam znaleźć.

Ostatni ściągnięty album muzyczny ?

Album Beyonce. Moja ulubiona piosenka to „What Goes Around Comes Back Around”.

Ostatni film, który obejrzałeś ?

Geneza Planety Małp. Polecam obejrzenie tego filmu, jest naprawdę dobry.

Ulubiony program telewizyjny ?

Prison Break. Stale go oglądam.

Kto najgorzej się ubiera ?

Jest tu kilku. Myślę, że Krisztian Adorjan i czasami Toni Silva.

Najgorszy gust muzyczny ?

To musi być Adam Hajdu. Nie da się wytrzymać kiedy włączy swojego ipoda. Słucha węgierskiej muzyki, jest całkiem śmieszna.

Twój najlepszy moment w piłce nożnej ?

Dołączenie do Liverpoolu.

Najgorszy i najbardziej upokarzający moment związany z piłką nożną ?

Najgorszy moment miałem w szkole kiedy jakiś dzieciak kopnął piłkę prosto w moją twarz. Upadłem na ziemię i nie podnosiłem się przez 5 minut !

Którego z kolegów z drużyny najmniej chciałbyś poznać ze swoimi rodzicami ?

Toniego Silvę, to śmieszny gość.

Gdybyś miał wybrać jednego z chłopaków i kazać mu iść do fryzjera, kto to by był ?

Ponownie Toni Silva. On kocha irokezy.

Kolega z drużyny, który spędza najwięcej czasu przed lustrem ?

Nathan Eccleston.

Najlepszy zawodnik na Twojej pozycji ?

To będzie Thierry Henry. Za swoich czasów był wspaniałym zawodnikiem.

Najlepsza rzecz w grze dla LFC ?

„You’ll Never Walk Alone”. Ta piosenka brzmi wspaniale, kiedy słyszysz ją na Anfield.

Jak bardzo czekasz na pierwszy mecz rezerw przeciwko Swansea City ?

To powinna być dobra gra. Widzieliśmy ostatnią przegraną grę Swansea 6:0 z Manchesterem United. Grało tam paru piłkarzy z seniorskiej drużyny, więc to będzie dla nas dobre doświadczenie i test, bo w tym roku mamy bardzo młody skład.