LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1295

Wywiad z fanem Evertonu


Fan Evertonu Blake Dutton zgodził się podzielić z oficjalną stroną Liverpoolu swoimi przemyśleniami przed sobotnimi derby Merseyside, które odbędą się na Goodison Park. Blake zdradził między innymi, w jaki sposób Suarez mógłby zaszkodzić obronie the Toffees.

Jaki jest ogólny nastrój pośród kibiców Evertonu przed nadchodzącym spotkaniem?

Wokół zespołu panuje obecnie wiele niepokoju jeśli chodzi o sprawy pozaboiskowe, i kierunek, w jakim zmierza zarząd klubu. Poziom tego niepokoju zależy jednak w dużej mierze od tego, kogo o niego zapytasz. Na boisku sytuacja jest nieco lepsza. Rozpoczęcie sezonu w naszym wykonaniu nie było znakomite, jednak w porównaniu z naszymi ostatnimi startami w lidze jest ogromna różnica na plus. Wiemy, że jesteśmy daleko za kilkoma najlepszymi klubami, jednak w chwili obecnej Liga Europy pozostaje naszym głównym celem.

Usłyszymy jakieś nowe przyśpiewki w waszym repertuarze?

Raczej nie zamierzamy wprowadzać niczego nowego. Nie ma zbyt wielu rymów do „Stracqualarsi”...

Którego z piłkarze Liverpoolu sekretnie życzyłbyś sobie widzieć w Waszej drużynie?

Nie sądzę, żeby było to wielkim sekretem, że większość fanów innych klubów chętnie widziałaby w koszulce swego klubu Suareza. Nie pogniewałbym się również za Downinga. Nie jest on może Waszym najlepszym piłkarzem, jednak gra skrzydłami jest obecnie jedną z opcji, którą przy szerokości naszego składu nie jesteśmy obdarzeni.

Najlepszy sposób na pokonanie Evertonu?

Nasza siła jest czasami naszą słabością. Baines jest prawdopodobnie naszym najlepszym piłkarzem w obecnej formie, jednak jego ofensywne zapędy i obowiązki wykonywania stałych fragmentów często oznaczają, że nie zdąży on wrócić na czas na swoją pozycję w obronie. Przewiduję, że Suarez będzie krążył po jego stronie, szukając dziur w defensywie. Rodwell i Fellaini mają zagrać w środku pola. Nasz procent przechwyconych piłek jest obecnie najlepszy w lidze, jednakże obaj znani są z tego, że czasami lubią się zapędzić pod bramkę przeciwnika.

Jak mecz rozegra David Moyes?

Oczekuję od niego, że wróci do nieco bardziej ofensywnego ustawienia. Obecnie mamy tylko jednego kontuzjowanego piłkarza, więc Moyes ma niemal pełen wybór, nawet jeśli nie wszyscy są w pełnej kondycji meczowej. Saha był poza składem przez większość sezonu, jednak zanotował już wejście z ławki w zeszłym tygodniu. Wciąż pozostaje on naszym najlepszym napastnikiem, kiedy może zagrać. Nasz nowy nabytek, Drenthe, także swoją grą przekonuje do wystawienia go po raz pierwszy w wyjściowym składzie. Jego szybkość daje nam możliwości, których nie mamy w nadmiarze.

Co jest najlepsze w wyprawie na Goodison?

Cóż, z punktu widzenia fana Liverpoolu niewątpliwie lokacja. Ponadto Goodison to obiekt unikalny i z historią. Przypomina czasy przed kontraktem z telewizją Sky. Kibice są bardzo blisko gry, i jestem pewien, że już wkrótce, podczas derby, piłkarze to usłyszą.

A najgorsza?

Stadion ma już swoje lata. Szczególnie widać to od strony biznesowej. Przychód z dnia meczowego nie wystarcza dla klubu z ligowymi aspiracjami jak nasze. Nie jest tajemnicą, że problem stadionu to chyba największa przeszkoda, z którą klub musi się obecnie mierzyć.

Jakie są standardowe działania przed derby?

Takie same jak przed każdym innym meczem, tyle że nerwy są większe.

Powiedz, jak będziesz się czuł po zwycięstwie, a jak po przegranej?

Wszyscy kochają przechwalać się po zwycięskim meczu, tak samo jak nie znoszą być po przegranej stronie. Ja nie jestem inny. Będę wkurzał moich przyjaciół kibicujących the Reds gdy wygramy, a wyłączę telefon i będę w podłym humorze w przypadku przegranej. Co dziwne, wolałbym żebyśmy gładko przegrali, niż żeby punkty zostały nam skradzione. Jednak z drugiej strony, w przypadku zwycięstwa, wolałby żebyśmy wygrali czterema czy pięcioma bramkami.

Jedno życzenie co do derby?

Chcę zwycięstwa. Czy to musi byc bardziej skomplikowane? Czyste konto również byłoby miła odmianą w tym sezonie. Cudowny, 30-metrowy strzał Tony’ego Hibberta na 1-0 w doliczonym czasie byłby fajną sprawą.

Przewidywania?

Nie jestem pewien, czy choć jedna z drużyn zachowa czyste konto. Wziąłbym w ciemno zwycięstwo 2-1. Z golami w końcówce jako danie główne.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (1)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (0)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (7)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com