LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1024

Gerrard może zagrać od początku


Steven Gerrard dokłada wszelkich starań, by po raz pierwszy po siedmiu miesiącach przerwy, spowodowanej urazem pachwiny, rozpocząć mecz od pierwszego gwizdka. Liverpool podejmie na Anfield w sobotę Manchester United.

Kapitan z Liverpoolu po raz ostatni występował na murawie od pierwszej minuty w starciu z podopiecznymi Sir Alexa Fergusona w marcu, kiedy the Redso ograli rywali 3-1. Chwalebne zwycięstwo zaowocowało przeciągłym urazem pachwiny i zmusiło 31-letniego weterana do operacji.

Planowany powrót Gerrarda na początku sezonu został opóźniony z powodu infekcji, która wdała się w ramach operacji. Mimo to, Steven zdążył zaliczyć trzy wejścia z ławki od 21. września. Niedawno został słusznie pominięty w doborze kadry Anglii, która zapewniła sobie udział w Euro 2012 zwycięskim remisem z Czarnogórą, a teraz koncentruje całą swoją uwagę na zbliżającym się pojedynku z United.

Kenny był i wciąż jest ostrożny w sprawie kapitana. Ponadto, klub wyraża wdzięczność w stosunku do Fabio Capello za jego wyrozumiałą selekcję na mecz z Czarnogórą w zeszłym tygodniu. Dwutygodniowy program indywidualnego treningu znacznie zwiększa szanse Gerrarda na występ na Anfield, który, zgodnie z nadziejami kibiców, może być czwartym z kolei zwycięstwem w lidze nad odwiecznymi rywalami.

Jordan Henderson, warty 20 milionów funtów letni nabytek z Sunderlandu, przyznaje, że poprawiająca się kondycja kapitana może mieć spory wpływ na jego miejsce w pierwszym składzie, ale nie zamierza się poddać bez walki.

Kapitan reprezentacji Anglii U-21 zaliczył niepewny start w Liverpoolu, jednak do tej pory był stałym wyborem Kenny'ego.

- Nie martwię się powrotem Stevena. Myślę, że takie rzeczy to element futbolu. Gerrard to wielki zawodnik, jestem przygotowany na to, że będzie grał w większości spotkań. Dlatego po prostu koncentruję się na tym, by dobrze wykonywać swoje zadania i ciężko pracować na treningach. Gdy dostanę okazję, dam z siebie wszystko i dołożę wszelkich starań, by zostać w pierwszym składzie - powiedział Jordan.

Henderson przyznał również, że pominięcie go w meczu na Goodison Park zmartwiło go, ale wierzy, że udało mu się przystosować do nowych warunków po transferze z byłego klubu.

- Derby to priorytetowa gra, każdy chciałby w nich wystąpić. Właśnie dlatego byłem nieco zawiedziony faktem, że rozpocznę spotkanie jako rezerwowy. Jednakże, drużyna spisała się rewelacyjnie i osiągnęła wspaniały rezultat a ja miałem to szczęście, by pojawić się ostatecznie na boisku.

- Z mojego krótkiego występu płynie wiele pozytywów. Mam nadzieję, że w następnym starciu dostanę szansę na grę od początku. Zadomowiłem się w Liverpoolu, cieszę się każdą chwilą spędzoną tutaj, koledzy są cudowni, to samo dotyczy kibiców. Obecnie muszę się skoncentrować i postarać nawet bardziej niż do tej pory.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

zoomi666 11.10.2011 09:51 #
Lboy, to BĘDZIE powrót Steven się wysiedział to teraz wyjdzie na boisko z wielkim impetem :)
maru 11.10.2011 09:54 #
Gerard, wierzymy w Ciebie!!!
Mike 11.10.2011 11:30 #
no wreszcie Stevie wraca:)
Alexandre 11.10.2011 15:19 #
On nie może,ale musi zagrać od początku.

Pozostałe aktualności

Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (15)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo
Neville: The Reds zaszli tak daleko, jak mogli  (0)
01.05.2024 10:29, B9K, Sky Sports
Czy odejście Salaha pomogłoby Arne Slotowi?  (3)
30.04.2024 19:41, Mdk66, The Guardian
Liverpool nie zorganizuje parady  (11)
30.04.2024 18:34, Bajer_LFC98, thisisanfield.com