Carroll graczem meczu wg fanów

Andy gra coraz lepiej !

To na pewno, ale czy wystarczajaco dobrze?

a gdzie Agger, Skrtel i Lucas? To oni pozwolili nam zachować czyste konto

"Napastnika rozlicza się z ilości bramek"... bla bla bla...może i racja, jednak musicie się zgodzić że Andy gra coraz lepiej i pokazuje z każdym meczem, że jest wszechstronnym zawdfonikiem. Każdy mówił, że potrafi tylko strzelać z główki - Andy ładuje z kopyta! i mimo iż strzela mniej bramek niż w barwach Newcastle to moim zdaniem jest zawodnikiem bardziej kompletnym niż rok temu. Potrafi przyjąć, potrafi podać w tempo, potrafi się zastawić w polu. Nie skreślajcie chłopaka, uwierzcie mi to jest westia miejsięcy jak zacznie być naszą duma!! To nie N'gog , dajmy mu szanse!!

"Potrafi przyjąć, potrafi podać w tempo, potrafi się zastawić w polu." - niesamowite. Te niezwykłe umiejętności, o których piszesz ma lwia część napastników w tej lidze, tylko oni nie kosztują 35 mln, np. Carlton Cole, Demba Ba, Bobby Zamora, itd.

Gra wystarczająco dobrze! Faktem jestże mimo wszystko potrzebujemy kogoś jeszcze do ataku i to koś światowej klasy a nie typu - Rodallega czy Roux!! Nie mniej jednak wierze szczerze w to, że Andy będzie strzelał coraz więcej bramek!! Jak dla mnie to idealnym partenerem dla Suareza jest ktoś typu RvP, idelany finisher który potafi przyjąc każda piłke i uderzyć z każdej pozycji!!...a Andy...Andy jeśli nawet nie zacznie strzleać w każdym meczu to będzie typem "finisher" - tz.n wejść na boisko, wpechnąć się, poturbować obrońców i wsadzić piłke do bramki i za to będziemy go kochać!

Carlton Cole, Bobby Zamora...chłopie nie ta klasa...piszesz ozawodnikach któryz przez 10 lat gry w PL zdązyli wypracować sobie podstawowe umiejętności a tu patrzysz na chłopaka młodszego ode mnie w wieku 22 lat, który swojego ekstemum możliwości jeszcze nie osiągnął! Jestem gotów założyć się z każdym z osobna, że do końća sezonu Andy przekroczy barierę 10 bramek!

Kto by przypuszczał jeszcze miesiąc temu?

Glowa, przed sezonem polowa forum chciala sie ze mna zakladac o to, ze przekroczy 20 bramek ;)

Zgadzam się z głowa.

I tradycyjnie co by nie było obrywa Carroll jak ja to lubię ;/

Po pierwsze Gratulacje dla Carrolla bo na takie wyróżnienie zasłużył.
Po drugie , kiedy wy ludzie zrozumiecie ,że cena jaką zapłaciliśmy za Andy'ego jest spowodowaną porą złożenia oferty a zresztą Anglika sfinansowała nam Chelsea.
Prawda jest taka , że po kolei wybieracie sobie kozły ofiarne. Carroll strzeli to 10 goli w sezonie to wjedziecie na Downinga czy innego Hendersona.
Kolejna sprawa czy Wy potraficie choć raz zamknąć w sobie te wieczne pretensje do całego świata i poczekać na efekty ? Dać czas tej drużynie ? Największą paranoją jest to , że krytykujecie nasz zespół po wygranym na wyjeździe meczu i dodatkowo krytykujecie zawodnika , który strzelił gola i wypracował nam wiele okazji bramkowych.

bugii - Jeżeli oceniasz ostatni występ Carrolla na minus to nie wiem jak Ty oglądałeś ten mecz , być może wcale nie widziałeś meczu , tylko od góry go krytykujesz... ?
Dirk daje więcej ? Bellamy ? Mogę się zgodzić z Craig'iem , ale tylko jeśli mówimy o grze na skrzydle.
W Twojej wypowiedzi jest dużo więcej nienawiści niż konstruktywne krytyki , dlatego nie mam ochoty do dalszej " dyskusji " z Tobą.
Pozdrawiam.

Carroll gra dobrze - chwalimy, Carroll gra słabo - krytykujemy. Chyba nie muszę przypominać jakich występów było więcej, ale wczoraj bym taki, za który trzeba go pochwalić. Andy zagrał dobre zawody, widać, że jak chce to potrafi operować piłką przy nodze, żeby jeszcze miał tego nosa, do ustawiania się w polu karnym to byłoby bosko.

mnie glupota niektorych uzytkownikow dziwi. jak carroll gral slabo to jak gral suarez? co asyste raczyl zaliczyc? z norwich tak pudlowal ze ocenka 4 to najwyzsza wg mnie. bellamy? a co on zrobil? wszedl w meczu z wba i NIC nie zrobil. kuyt? dobry jest i tyle ;)

Jak na Carrolla zagrał ponad przeciętnie, jak na gracza LFC zagrał bardzo słabo.
nie no co za zdanie! bugii i micki to znani krytycy carrolla z ktorymi dyskusja jest wrecz bezcelowa. suarez jak pudluje setki to okej jest no nie?

Zagrał niezły mecz, zdobył bramkę gwarantującą zwycięstwo - wszystkie warunki na gracza meczu spełnione.

Tak czy siak, w moim mniemaniu bardziej ta nagroda należała się komuś z fenomenalnej formacji defensywnej ze wskazaniem na... trudno wybrać ;)

a mozesz nie obrazac? poprostu widze jak strzela i pudluje takie sety ze glowa mala. ma swietne przyjecie i napedza gre sam wlasciwie ale ktos kogo sie uwaza za najlepszego pilkarza swiata a sa tutaj takie glosy, powinien takie setki trafiac to proste nie?

A mnie wyprowadza z równowagi jak ktoś najeżdża na Carrolla nawet jak zagrał dobry mecz ale co tam przecież kosztował 35 milionów.

Hau hau, a Andy jedzie dalej.

"Napastnika rozlicza się z bramek". Cóż. Ten cytat powstał dawno temu, kiedy napastnik miał być osobą od ostatniego kopnięcia. Współczesny futbol to gra, gdzie każdy strzela bramki, każdy stwarza sytuacje, każdy broni swojej bramki. Napastnik, owszem musi zdobywać bramki, to jest jego pierwszorzędna rola, ale przede wszystkim trzeba grać na korzyść drużyny. Minęły czasy kiedy o klasie napastnika decydowała liczba bramek. Obecnie napastnika rozlicza się z tego samego co obrońcy, pomocnika, czy bramkarza - własnego wkładu w grę.

Nagroda dla Carrolla zasłużona. Brawo wieżowcu :)