AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1225

Bellamy i jego dług u Dalglisha


We wtorkowym wydaniu The Times Walijczyk ujawnia jak istotna dla niego przy podejmowaniu decyzji o powrocie na Anfield była interwencja Kenny'ego Dalglisha oraz zdradza dlaczego według niego Luis Suarez jest idealnym spadkobiercą magicznej siódemki, noszonej niegdyś przez obecnego menadżera Liverpoolu.

Współpraca tych dwóch napastników znacznie przyczyniła się do niedzielnego zwycięstwa the Reds na Stamford Bridge. Dla ściągniętego z Manchesteru City snajpera stała się ona kolejnym argumentem potwierdzającym słuszność decyzji o powrocie do klubu, któremu kibicował jako dziecko zamiast przenosin do wykazującego zainteresowanie jego usługami Tottenhamu.

Bellamy przyznał, że „coś poszło nie tak” podczas jego pierwszego pobytu w Liverpoolu w sezonie 2006/07, jednak obecnie jest przekonany, że dokonał trafnego wyboru i nie może się doczekać niedzielnego spotkania ze swoim byłym pracodawcą.

- Były dwie oferty, z Liverpoolu i z Tottenhamu – powiedział Bellamy.

- Lubię Tottenham, podoba mi się ta drużyna a ja z reguły jestem przeciwnikiem powrotów do byłych klubów, jednak to był Liverpool. Nie mogłem tak po prostu przepuścić takiej okazji, więc zamówiliśmy helikopter.

- W dalszym ciągu nic nie było jeszcze pewne. W połowie drogi dostałem wiadomość, że Tottenham przysłał nową ofertę. Powiedziałem „Jestem zdecydowany, próbujcie wyjaśniać to z Liverpoolem”. Czułem, że to dobra decyzja, to było wszystko, czego pragnąłem.

- Mój agent wykonywał swoją pracę (w ostatni dzień okienka transferowego), gdy zadzwonił do niego Kenny i dał mu gigantyczny ochrzan, że psuje moje przenosiny na Anfield. Od razu wiedziałem, że Kenny jest zdesperowany, żeby mnie sprowadzić. Pokazał swoją determinację a ja powiedziałem „bierzemy ofertę Liverpoolu i koniec”.

Również możliwość gry u boku Urugwajczyka pomogła Bellamy'emu w decyzji o powrocie.

- Suarez ciągle zachwyca, nawet na treningu – powiedział.

- Jego podejście do piłki sprawia, że jest wręcz stworzony dla Liverpoolu. W pełni zasługuje na noszenie siódemki na plecach.

- Suarez jest tym, co reprezentuje Liverpool. Z pewnością pojawią się głosy mówiące o jego przenosinach do Barcelony czy Realu Madryt, ale nigdzie nie otrzyma takiego wsparcia jak tutaj.

Tony Barrett

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Kemot 21.11.2011 23:40 #
Bellamy jesteś bandytą na zewnątrz, ale potrafisz powiedzieć piękne słowa, szacunek dla Ciebie.
calgarylfc 21.11.2011 23:44 #
tacy rodzą sie raz na milion. My tych milionów mamy wiele i to cała różnica ;)
Czejson 22.11.2011 15:45 #
Ohh może przestanie lać ludzi kijem do golfa tylko bedzie pisał wiersze :)

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo