LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1046

Jonjo gotów na pierwszą XI


Jonjo Shelvey jest zdeterminowany, by wykorzystać swoje udane wypożyczenie do Blackpool i popchnąć do przodu jego karierę w Liverpoolu. Młody pomocnik zdobył 6 goli w 10 występach w czasie jego dwumiesięcznego pobytu w klubie Championship.

Kenny Dalglish ponownie powołał go do składu dwa tygodnie temu, kiedy Lucas Leiva doznał kontuzji, która wykluczyła go z gry do końca sezonu.

Shelvey, który późno pojawił się na boisku w wygranym 1:0 meczu przeciwko QPR, wierzy że czas, który spędził z Mandarynkami był bardzo pożyteczny i jest gotów by stać się regularnym graczem pierwszego składu drużyny z Anfield.

- Czuję, że czas, który spędziłem poza klubem naprawdę pomógł mi się rozwinąć jako gracz – powiedział Jonjo.

- Jednak pozwolił mi również zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo chcę grać w pierwszym zespole Liverpoolu.

- Jest wielka różnica pomiędzy stylem gry w piłkę w Championship a tym w Premier League.

- Dobrze jest być znów w zespole. Dostałem tylko kilka minut w sobotę, ale naprawdę czułem się wyjątkowo mogąc wrócić na boisko przed oblicze fanów. Gra dla Liverpoolu to zawsze wielki zaszczyt.

- Kenny wezwał mnie z powrotem i miejmy nadzieję, że pokażę szefowi, na co mnie stać. Muszę każdego dnia starać się na treningach i próbować pokazać się trenerowi, by ten uwzględnił mnie w swoich planach.

19-latek, przed swoim wypożyczeniem do Blackpool, tylko raz pojawił się na boisku, wchodząc z ławki w meczu Carling Cup przeciwko Exeter City.

Shelvey rozkwitł na wypożyczeniu – strzelił bramkę w debiucie przeciwko Bristol City a następnie zdobył swojego pierwszego hat-tricka w profesjonalnej karierze w meczu z Leeds United.

Boss Blackpool Ian Holloway określił jego wkład w grę jako „fantastyczny” i strasznie zmartwił się wiadomością o skróceniu jego pobytu przez Liverpool.

- Naprawdę jestem zadowolony z czasu, który spędziłem w Blackpool, to wspaniały klub – powiedział Shelvey.

- Zżyłem się z ich fanami i mam nadzieję, że awansują do wyższej ligi.

- Nie chodzi tylko o ten jeden czy dwa moje dobre występy, ale strzeliłem też kilka bramek dla nich i polepszył się mój styl gry.

- Regularna gra pozwoliła mi wrócić do formy meczowej i teraz gdy wróciłem do klubu, chcę grać dalej.

Kontuzja Lucasa połączona z zawieszeniem Jaya Spearinga i dalsza nieobecność naszego kapitana Stevena Gerrarda, który wrócił do lekkich treningów, zmniejszyły pole do manewru Kenny’emu Dalglishowi.

Shelvey, który kosztował Liverpool 1,7 miliona funtów w maju 2010 roku, chce pomóc podczas nieobecność tych zawodników.

- Oczywiście to bardzo pechowe, że Lucas złapał tak poważną kontuzję a potem Jay został zawieszony – powiedział.

- Teraz, gdy brakuje kilku zawodników, widać lukę w środku pola, ale do szefa należy decyzja czy mnie wybierze w to miejsce.

- Kiedy nadejdzie mój czas, będę czekał i będę gotowy wykorzystać moją szansę.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

past7th 14.12.2011 13:30 #
Ewidentnie brakuje nam OPŚ na boisku, żeby współpracował z napastnikiem/skrzydłowymi. Podczas nieobecności Gerrarda, ze słabszymi przeciwnikami Shelvey powinien grać w pierwszym składzie (ustawienie 4-2-3-1) - szkoda, że Dalglish tego nie widzi.
Lyzwa7 14.12.2011 13:48 #
Nam to brakuje kogoś kto będzie wykańczał akcje, a nie wspomagał atak/skrzydła;)
Batigol 14.12.2011 14:26 #
Przy tak dużym natężeniu meczy w okresie świątecznym myślę, że Jonjo zagra od początku w jakimś meczu..
pitersikorka 14.12.2011 14:44 #
Komentarz ukryty z powodu złamania regulaminu.
rafikolive10 14.12.2011 17:55 #
to do ciebie pitersikorka torres jest salby moze keidys strzelal ladne bramki dla liverpoolu ale liczy sie to co jest teraz. w chcelsea nie umi zlapac formy i strzelac bramek. widziales co zrobil w meczu z united? nie trafil na pustą bramke. i9 ty go chcesz. bardzo sie ciesze ze Shelvey znalazl sie w podstawowej XI. jest dobrym graczem i trzymam kciuki aby poszlo mu tak jak w blackpool
pitersikorka 14.12.2011 22:38 #
styl grania chelsea mu nie odpowiada tutaj kibice go kochali a gra opierala sie na nim a odszedl bo zespol bym w rozsypce l
brakuje nam kogos typu benayoun
ja mam ten problem ze zyje historia i ciezko jest mi wyobrazic zeby tak grali tym skladem

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (6)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo