LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 923

Charlie o rzutach karnych


Charlie Adam nie ukrywa faktu, iż bardzo żałuje, że nie udało mu się wykorzystać jedenastki w meczu z Wigan, co mogłoby zaważyć na zwycięstwie Liverpoolu w tym spotkaniu.

Szkocki pomocnik 8 razy skutecznie wykonywał rzuty karne w barwach Blackpool w minionym sezonie. W tych rozgrywkach w starciu z WBA także był lepszy od Fostera, jednak tym razem szczęście mu nie dopisało.

- Niestrzelona jedenastka była kluczowa, gdyż prawdopodobnie zadecydowałaby o naszym zwycięstwie.

- Ich bramkarz dobrze się spisał, ale uczciwie przyznam, że nie uderzyłem po prostu zbyt precyzyjnie.

- To jasne, że byłem bardzo rozczarowany z powodu tej jedenastki.

- Wykonywałem ostatnie wapno w barwach Liverpoolu, gdy byłem na boisku, więc pewny siebie wziąłem ponownie piłkę w ręce.

Kiedy Michael Oliver wskazał na 11 metr, początkowo rzut karny chciał wykonywać Suarez, przed 4 tysięcznym tłumem Kopites, którzy skandowali imię i nazwisko Urugwajczyka. Jednak, gdy Szkot wziął piłkę do rąk, Luis odszedł na bok.

Charlie przyznał, że jeśli w następnych meczach, Liverpool znów będzie miał szansę zdobycia gola z rzutu karnego, to nie zawaha się podejść do wapna.

- Luis to nasz topowy zawodnik, więc nic dziwnego, że też chciał strzelać karnego.

- Wziąłem ten obowiązek jednak na siebie i niestety nie udało się. Oczywiście, że jestem zawiedziony, ale jeśli ponownie nadarzy się taka okazja, to będę gotowy, by znów stanąć oko w oko z bramkarzem rywala.

- Sądzę, że wszyscy byli rozczarowani z powodu tego remisu.

- Stwarzaliśmy sobie dogodne okazje, ale je marnowaliśmy. Jednak dużo bardziej niepokojące byłoby, gdybyśmy nie kreowali tych sytuacji.

- Wigan wcale nie grało słabo. To dobry zespół z mądrym szkoleniowcem.

- Boisko nie było w najlepszym stanie i ciężko się grało, jednak nie możemy się tym tłumaczyć.

- Staramy się wygrywać każdy mecz w tej lidze, ale nie zawsze jest to takie proste.

- Przed nami 2 spotkania domowe w czasie Boxing Day i zamierzamy je wygrać. Nie będą to łatwe przeprawy, ale już ich oczekujemy. Musimy zbliżyć się do czołówki i dobrze zakończyć rok - podsumował Charlie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Jaquar 23.12.2011 12:22 #
Mnie może nie dziwiło jak można nie strzelić karnego. Bardziej to, jak może wykonywać go zawodnik, który nie jest w tym dobry. Nie oszukujmy się, że Adam, taki Kuyt strzelają lekko i technicznie (może i czasem precyzyjnie, ale to za mało). Zawsze taki gość ma jak w loterii, jakiś procent szans. Jak bramkarz pójdzie w tę stronę gdzie wali strzelec to przy niemocnym uderzeniu po prostu to obroni.

Czasem ogląda się niższe ligi, podchodzi do piłki teoretycznie słabszy grajek od tych z klasy światowej i sypie taką rakietę z karnego, że włosy zrywa, że żaden bramkarz by tego nie obronił, nawet jakby mu powiedziano w który róg pójdzie piłka. Po prostu niektórzy mają to wyćwiczone.

Błaszczykowski z Niemcami karnego wykorzystał, uderzył słabo, bez ryzyka, no i na szczęście Wiese poszedł w drugą stronę. Z Włochami uderzył tak samo źle i jego szczęście się skończyło. To tylko dobre potwierdzenie. Przykład Kuyta też dobry, Adama też.
diwad96 23.12.2011 16:42 #
Nawet niech nie próbuje podchodzić do następnego rzutu karnego, wolnego, rożnego bo jak wszyscy dobrze wiemy nie umie z tego zrobić nic!!!

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic