LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 971

Apel o spokój? Powodzenia


Kenny Dalglish i Sir Alex Ferguson już raz to przeżyli. Więcej niż ćwierć wieku temu, w Boxing Day 1986 roku, włączyli się w pokojową inicjatywę, mającą poprawić relacje pomiędzy kibicami obu klubów. Wszystko dziesięć miesięcy po tym, jak wysiadający na Anfield z autobusu piłkarze United zostali spryskani amoniakiem.

W celu propagowania spokoju i życzliwości, piłkarze Liverpoolu podbiegli do trybuny przyjezdnych fanów i vice versa, podając w ich stronę piłki. Zarówno kibice United na trybunie Anfield Road, jak i ich odpowiedniki na The Kop odesłali ze złością futbolówki.

Był to pierwszy mecz Fergusona przeciwko Liverpoolowi i od tamtej pory niezdrowe stosunki pomiędzy dwoma wybitnymi angielskimi klubami tylko się zaogniły.

Apel o spokój przed dzisiejszym meczem FA Cup? Powodzenia. Również w meczu na Loftus Road będzie obecny podtekst, wywołany przez oskarżenia względem Johna Terry'ego. W Liverpoolu odbędzie się mecz Pucharu Anglii, rozgrywany po zakończeniu afery z Luisem Suarezem i bylibyśmy naiwni sądząc, że spotkaniu na Anfield towarzyszyć będzie serdeczna atmosfera.

Oczywiście Suarez nie zagra, ponieważ to siódmy mecz jego kary za rasistowskie wyzwiska pod adresem Patrice'a Evry. Jednak o ile Ferguson nie przemyśli sprawy, Evra wyjdzie na murawę i wielce prawdopodobne, że zostanie powitany z ogromną wrogością. Nikt nie będzie go obrażał, kibice raczej bardzo głośno wyrażą swoje poczucie niesprawiedliwości, jaka dotknęła Suareza. Ferguson musi zdecydować czy nie lepsze dla piłkarza i zespołu będzie pozostawienie go poza składem.

Niezależnie od tego czy Evra zagra, a Ferdinand poda rękę Terry'emu, mówimy o dwóch zupełnie innych rzeczach. Nawet jeśli konflikt na linii Liverpool - United próbowano załagodzić do granic możliwości, wciąż towarzyszą mu negatywne emocje.

Kultura piłkarska w Wielkiej Brytanii jest zbudowana na pasji. Pod wieloma względami, rywalizacja między Liverpoolem a United to coś fascynującego i wspaniałego. Jednak obrzydliwe jest, gdy staje się ona toksyczna, a fani zgryźliwie żartują z Monachium czy Hillsborough. Powinniśmy mieć nadzieję, na wspaniałe widowisko na Loftus Road i Anfield, ale przygotujmy się na idiotyczne reakcje piłkarzy wszystkich czterech drużyn.

Powinniśmy także liczyć, że mecz zostanie rozstrzygnięty dziś, ponieważ rewanż, który w przypadku Liverpoolu oznacza grę Suareza na Old Trafford, również nie byłby przyjemny.

Oliver Kay

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

biegunka1 28.01.2012 09:25 #
proszę o relację na numer 607054558! niestety jestem w robocie!:( z góry dzięki
Jezior94 28.01.2012 09:32 #
Jestem bardzo ciekawy w jakim skladzie wyjdziemy
Piciek 28.01.2012 09:47 #
O'la Negro!
GerroLFC 28.01.2012 09:59 #
Licze na to ze murzynek zapamieta ten mecz na zawsze i muly poniosa bolesna porazke na Anfield. A co do skladu to mysle ze bardzo podobny wystawi Kenny jak w mecz z MCFC
Dickson 28.01.2012 11:11 #
maniacomLFC z czego on będzie mógł być dumny? Nawet niech strzeli hattricka to nie wiem czy będzie mógł na siebie spojrzeć w lustro i powiedzieć sobie że jest uczciwym człowiekiem...
Cangur 28.01.2012 12:31 #
Ciekawe kto po dzisiejszym meczu będzie zawieszony przez urażenie czarnej dumy Evry...
Pajka 28.01.2012 12:52 #
mnie bardzo ciekawi co kibice Liverpoolu wymyślą- transparenty, przyśpiewki etc. Zapowiada się wesoło :)

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (1)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic