LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1030

Kelly liczy na grę w finale


Martin Kelly ma nadzieję, że uda mu się podążyć śladami Stevena Gerrarda i Jamiego Carraghera i zostać kolejnym wychowankiem Akademii, który zdobędzie dla Liverpoolu trofeum. Reprezentant Anglii do lat 21 przyznał, że wspaniale byłoby móc w niedzielę wznieść puchar wraz z resztą drużyny Kenny’ego Dalglisha.

- Zdobycie medalu z Liverpoolem byłoby wyjątkowe - powiedział Kelly.

- Jestem w tym klubie od 7. roku życia i przebyłem wszystkie szczeble Akademii.

- Wielki wpływ na moją grę tutaj miał Steve Heighway, natomiast menedżer od momentu swojego powrotu pokazuje, że we mnie wierzy.

- Fantastycznie jest powrócić na Wembley. W przeciągu ostatniego roku zanotowaliśmy znaczący progres.

- Cieszę się również, że wielu naszych kibiców będzie dopingować nas na trybunach.

- To wielki mecz i liczę, że uda nam się osiągnąć wymarzony rezultat.

Cardiff City zajmuje wysoką pozycję w rozgrywkach Championship i Kelly jest świadomy, że the Reds będą musieli znaleźć się w niedzielę w szczytowej formie.

- Cardiff radzi sobie znakomicie i darzymy ich wielkim szacunkiem. Zasłużyli, aby zagrać na Wembley, ponieważ we wszystkich spotkaniach Carling Cup prezentowali się bardzo dobrze.

- Czeka nas naprawdę ciężki mecz. Dodatkowo, podobnie jak my, rywale mogą liczyć na wielkie wsparcie fanów.

- Niezależnie od tego, kto jest twoim przeciwnikiem w finale, ten mecz to zawsze trudny sprawdzian. Wielki wpływ ma forma, jaką prezentuje się danego dnia, a czasem również to, kto naprawdę chce wygrać.

- Musimy być cierpliwi, grać swój futbol i nie zawieść kibiców.

Rozgrywki Carling Cup były jak dotąd udane dla Kelly’ego. Cztery z 6 spotkań rozpoczynał w wyjściowej jedenastce, a w ćwierćfinale na Stamford Bridge zdobył debiutancką bramkę w czerwonej koszulce.

Rozpoczęcie gry w finale od pierwszej minuty byłaby wisienką na torcie, jednak przy tak silnej rywalizacji o miejsce w składzie, jaka ma miejsce na Anfield, Anglika satysfakcjonuje samo bycie członkiem zespołu.

- Wspaniale byłoby otrzymać szansę gry na Wembley.

- Dla angielskiego piłkarza, oprócz Anfield, właśnie to jest stadion, na którym chcesz wystąpić. Mamy jednak niezwykle silny skład i trudno jest wywalczyć sobie w nim miejsce.

- Wciąż gram dla drużyny U-21, dlatego jestem wdzięczny, że miałem możliwość udziału w większości spotkań prowadzących do finału.

- Sukces zależy od ciężkiej pracy całego zespołu, a w klubie takim jak Liverpool gra nigdy nie jest pewna. Fantastycznie byłoby wystąpić w tym meczu, jednak honorem będzie dla mnie samo znalezienie się w składzie.

- Poza jednym meczem półfinału, wszystkie mecze rozgrywaliśmy na wyjazdach, więc całej drużynie należy się uznanie.

- Zasłużyliśmy na udział w finale i jest on naszą nagrodą. Teraz chcemy być jeszcze lepsi i wygrać najważniejszy mecz.

- Na nowym Wembley byłem tylko jako widz, kiedy Stuart Pearce zabrał mnie i zespół U-21 na towarzyskie spotkanie z Hiszpanią. Było świetnie, boisko jest fantastyczne i każdy, kogo spytasz powie, że to niezwykły stadion.

O swoim golu na Stamford Bridge, Kelly mówił:

- Szczerze mówiąc, pamiętam go jak przez mgłę. Podbiegłem w narożnik boiska, a celebrowanie zdobycia bramki przed naszymi kibicami było niewiarygodne.

- Mam nadzieję, że to nie był mój ostatni gol w barwach Liverpoolu. Prędzej czy później, chciałbym powtórzyć to na Anfield.

Niedzielna potyczka będzie wzruszająca da Craiga Bellamy’ego, który stanie naprzeciw swojego pierwszego klubu, w którym na wypożyczeniu spędził ostatnią część ubiegłego sezonu.

- Dla Craiga czeka emocjonujący dzień i fantastyczne byłoby dla niego znalezienie się w składzie. Zasługuje na to, ponieważ jest jednym z najciężej pracujących zawodników.

- Darzę Craiga wielkim szacunkiem. Od swojego powrotu zrobił dla nas bardzo wiele i był świetnym transferem - zakończył Kelly.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Batigol 22.02.2012 22:08 #
Jednak chyba Johnson w pierwszy
MojNick 22.02.2012 22:09 #
Zagra raczej Glen, choć przy naszym pozytywnym wyniku chciałbym, a aby Martin zagrał chociaż te 15-20 minut, bo mu się po prostu to należy za świetną grę w tej edycji.
LSliverpool 22.02.2012 22:18 #
I nasze kochane 4-3-3 ^^
SzymonLFC 22.02.2012 22:35 #
Kenny będzie miał straszny dylemat kogo wystawic do pierwszej jedenastki , współczuje mu ;d

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (2)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com