AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1046

Rodgers przedstawia swoją filozofię


Podczas negocjacji przed zatrudnieniem nowego menedżera, prezes Liverpoolu Tom Werner i właściciel John Henry otrzymali od Brendana Rodgersa obszerny plan opisujący jego futbolową ideologię.

39-letni trener zaprezentował skrupulatne podejście do idei odnowy klubu, jasno rozdzielając role na boisku i poza nim pomiędzy swoich piłkarzy i sztab.

180-stronnicowy dokument obejmował nawet takie detale jak pozycje zajmowane przez zawodników, możliwości podań, jakie miałyby być dostępne w każdej chwili i etos, który powinien być utworzony wokół klubu piłkarskiego. Niewątpliwie zrobiło to wrażenie na Fenway Sports Group, która zaoferowała Rodgersowi pracę.

- Zaprezentowałem im dokument na temat mojej kultury, filozofii i planu gry - wyjaśnił Rodgers - To model skrótowo określający metody pracy, typ zawodników mi niezbędny oraz ich cechy osobowości. Znajduję się tam także moje przemyślenia na temat Akademii i postępów. Wizja jest prosta.

- Zdobywać najwięcej trofeów jak to możliwe. Taki jest ważniejszy element. Drugi to pokazywanie atrakcyjnej, ofensywnej piłki, dającej zwycięstwa. Trzecim jest wprowadzenie tak wielu młodych piłkarzy jak to możliwe. Takie są podstawowe zasady.

- Tworzenie [planu] rozpocząłem ponad 15 lat temu. Wszystkie doświadczenia zbierałem przez wiele lat i gdy zostałem menedżerem, przekształciłem to w wersję z filozofią i metodologią.

- Zawsze chciałem znaleźć się w klubie z jasną ideą dotyczącą tego, gdzie chce zmierzać. Szczęśliwie w dwóch z moich trzech klubów miałem możliwość stworzenia mentalności nastawionej tylko na ten klub i okazało się to skuteczne.

- To najważniejsza rzecz w tym roku. Sprecyzować model gry, który będzie podobał się kibicom i wygrywać mecze, zbudować skład, z którym możliwa będzie walka na wszystkich frontach.

Chociaż Steven Gerrard wierzy, że powrót do wielkiej czwórki w najbliższym sezonie jest możliwy, Rodgers ostrożnie wypowiada się na temat czasu, jaki będzie na to potrzebny.

- Moim celem jest zajęcie możliwie jak najwyższej pozycji w lidze i nie ma wątpienia, że w najbliższych latach będziemy chcieli walczyć o miejsce, dające grę w Lidze Mistrzów - powiedział.

- Wiem, gdzie w tym momencie jest klub i nie chcę składać pustych obietnic na samym początku mojej pracy tutaj.

- W tym sezonie musimy zbudować konkurencyjny skład. Tottenhamowi na stworzenie zespołu, który zakończył sezon w wielkiej czwórce potrzebne było sześć okienek transferowych. W ostatnich trzech latach kończyliśmy na szóstym, siódmym i ósmym miejscu. Moją pracą jest poprawa, powrót do czołówki, w której klub nie jest od kilku lat, nie obrażając żadnego z moich poprzedników.

- Jest wiele innych drużyn, które trzeba pokonać. Ten klub zdobył 18 tytułów mistrzowskich i musimy sprawić, aby miał możliwość dodania kilku następnych. Najpierw jednak musimy stać się konkurencją dla innych. To jak bycie wyeliminowanym z FA Cup w pierwszej lub drugiej rundzie i dalsze powtarzaniu, że wciąż można zagrać w finale.

- Potrzeba nam stabilizacji. Pod wieloma względami ostatnich kilka lat można określić jako traumatyczne, na boisku i poza nim. Chcę, żebyśmy osiągnęli sukces najszybciej jak to możliwe. Nie czekam na to. Mogę dać listę naszych problemów, ale to w niczym nie pomoże. Musimy znaleźć sposób na osiągnięcie progresu i ponowną rywalizację. Potrzebujemy jednego sposobu myślenia. Jeśli tego nie będzie, poniesiemy porażkę, ponieważ nie będziemy jednością. Jeśli zjednoczymy się, mamy realną szansę.

Pomimo szczegółowego planu, Rodgers preferuje raczej artystyczne niż formalne podeście swojego zespołu.

- Dla mnie to sztuka, nie nauka - mówi - Jedyną statystyką, jaką chcę znać jest ta, mówiąca o tym jak dobrze radziliśmy sobie przy piłce. Przez całe życie uczyłem się, że jeśli utrzymujesz się przy piłce lepiej niż przeciwnik, masz 79 procent na zwycięstwo. Kierowałem się tym w swojej karierze.

- Oczywiście zawsze pozostaje 20 procent, ponieważ nie zawsze jest perfekcyjnie, nie zawsze gra się dobrze. Mimo tego lepiej jest kontrolować i dominować grę niż czekać aż coś się stanie. Mój świat polega na tworzeniu, a nie czekaniu. Jeśli czekasz, liczysz na błąd przeciwnika. Jeśli tworzysz, robisz wszystko co jest możliwe by wygrać mecz. Wolę przegrać walcząc o zwycięstwo niż przegrać broniąc się.

Chris Bascombe

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (5)

w0rst 28.07.2012 12:37 #
Ten trener coraz bardziej mi się podoba. Jego wypowiedzi są inteligentne.
"Trzecim jest wprowadzenie tak wielu młodych piłkarzy jak to możliwe."
O! To mi się chyba najbardziej podoba!
Oski_LFC 28.07.2012 12:40 #
Tak sobie myślę, że Franek Smuda to by swoją filozofię mógł opisać na chusteczce higienicznej, a Brendan na 180-stronnicowym dokumencie...
1imperator 28.07.2012 13:17 #
Jestem bardzo ciekawy jak to będzie wyglądać, kiedy trenerem był Kenny też często wydawało się, że kontrolowaliśmy mecze, posiadanie było po naszej stronie, ilość sytuacji bramkowych również, a jak przychodziło do strzelania bramek to wiele razy przeciwnik był górą, więc mnie nie jara posiadanie i kontrola gry tylko bramki i zwycięstwa, i na nie liczę w tym sezonie. Życzę Brendanowi jak najlepiej, oby został z nami na lata, tak jak on chcę wreszcie stabilizacji na stanowisku dowodzenia, a nie ciągłych zmian.
CieszonLFC 28.07.2012 13:17 #
"Dla mnie to sztuka, nie nauka" i wszystko w temacie :D
Bil 28.07.2012 13:56 #
Dzisiejszy mecz zagramy w Ameryce czy w Angli?
sory za offa ;p

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (3)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com