AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1252

Rodgers dziękuje fanom


Brendan Rodgers przyznał, że poziom wsparcia, jakie Liverpool otrzymał podczas przedsezonowego tournee po Ameryce Północnej, zakończonego dzisiaj bezbramkowym remisem z Tottenhamem, rzucił go na kolana.

The Reds zakończyli patowe zawody z Kogutami, rozgrywane w niemiłosiernym upale na M&T Bank Stadium w Baltimore, wynikiem 0-0.

Rodgers wierzy, że tournee okazało się bardzo korzystne jeśli chodzi o pomoc w przygotowaniu Liverpoolu do startu sezonu 2012/2013. Boss chciał również oddać hołd fanom, którzy wspierali klub na każdym kroku w Ameryce Północnej.

- Byłem zdumiony. Wszędzie znajdowało się mnóstwo ludzi z Sydney, jak i również z innych części globu. Chciałbym wyrazić swoją wdzięczność dla każdego z Was. Te trzy spotkania były dla nas jak mecze u siebie – powiedział menadżer.

- Jestem zadowolony dopiero z dzisiejszego meczu. Gracze byli skupieni i w fantastycznym stanie.

- W 35-stopniowym upale organizacja i koncentracja zostały fantastycznie utrzymane. Dostrzegam duży rozwój w drużynie od czasu pierwszego meczu do teraz.

- Obydwie drużyny stworzyły ciekawy spektakl. To nie koszykówka, nie zawsze będą wysokie wyniki, ale kiedy stają naprzeciw siebie dwa teamy, które są dobrze zorganizowane taktycznie i mają najlepszych graczy, zawsze będą to ciężkie mecze. Byłem zadowolony ze swojego zespołu z powodu szans jakie sobie stworzyliśmy, ale to co nas zawiodło to ostatnia piłka.

- Jestem bardzo usatysfakcjonowany tym jak gracze radzili sobie na treningach podczas tournee. To było dla nich bardzo trudne by zmienić swój sposób myślenia na boisku i każdy dzień był tego dowodem.

Jednym z ważniejszych elementów tournee Liverpoolu było włączenie do składu, na mecze z Toronto, Romą i Kogutami, obiecujących młodzików.

Piłkarze tacy jak Raheem Sterling, Jonjo Shelvey, Adam Morgan, Peter Gulacsi, Jack Robinson i Dani Pacheco są pośród całej gamy gwiazdek, które dostały swoją szansę. Menadżer nie ukrywa zadowolenia ze sposobu w jaki zachowywali się przez ostatnie 2 tygodnie.

- Jestem z nich bardzo, bardzo zadowolony. To była jedna z kluczowych rzeczy. Rozwój młodzieży i sprawdzenie jak przyjęli koncepcje – powiedział Rodgers.

- Jeśli spojrzysz na Raheema Sterlinga sprzed dwóch tygodni, zobaczysz młodego, 17- letniego, chłopka, który wiedział jedynie jak ograć obrońcę. Jeśli spojrzysz na niego w perspektywie dzisiejszego spotkania, to zobaczysz, że już rozumiał, kiedy trzeba zająć się pressingiem i kiedy się wystawiać. Grał przeciwko doświadczonemu graczowi w postaci Sebastiena Bassonga i sprawił mu dużo trudności.

- Jest to dla mnie genialne, ponieważ widzę, że przyjął to do wiadomości. Myśli o grze. Jeśli to robi, to po zmieszaniu tego z jego talentem, będzie bardzo, bardzo dobrym graczem w przyszłości.

- Jonjo Shelvey też, jeszcze wiele przed nim. Zadowolony jestem również z Jordana Hendersona. Graczowi temu nie szczędzono krytyki podczas jego gry w klubie ale to bardzo utalentowany piłkarz.

- Jeśli zostanie w korytarzu trzech środkowych pomocników i będzie znał swoją funkcję, będziemy widzieli bardzo utalentowanego chłopaka.

Rodgers użył meczu z Kogutami jako szansy dla powracających Stevena Gerrarda, Stewarta Downinga i Jordana Hendersona by załapać rytm, podczas gdy Fabio Borini zaliczył debiut jako zmiennik wprowadzony w drugiej połowie.

- Steven od razu wywarł wpływ na grę, gdy wszedł na boisko. Jest to genialny gracz, światowej klasy i to od wielu lat. Trenował tylko przez ten tydzień ale od razu widać jego zalety – kontynuował trener.

Downing otrzymał miejsce w podstawowej jedenastce w Baltimore i Rodgers czuje, że skrzydłowy odegra znaczącą rolę w tym sezonie.

- Może grać na kilku różnych pozycjach – powiedział Rodgers – Pamiętam jak oglądałem go przeciwko Chelsea pod koniec ostatniego sezonu, po finale pucharu, i był fenomenalny.

- Grał na prawej stronie i może grać też na drugim boku. Jego prawa noga jest tak samo dobra. Lubię, gdy moi skrzydłowi atakują i są ogólnie ofensywnie usposobieni i Stewart jest takim typem zawodnika. Może dużo zrobić na boisku.

Liverpool rozpoczął powrót do Wielkiej Brytanii w sobotnią noc, zaraz po meczu, jednakże niedługo będą musieli odbyć kolejna podróż na Białoruś, by zmierzyć się z FK Homel w pierwszym meczu kwalifikacji Ligi Europy w czwartek. Rodgers nie narzeka.

- Nie będziemy w szczycie formy, ale dopiero ją osiągamy. Nie ma co narzekać. Mamy za sobą dwa tygodnie ciężkiego treningu, mnóstwo podwójnych sesji, więc gracze są na dobrym poziomie.

Dziennikarze na M&T Bank Stadium wypytywali trenera o Andy'ego Carrolla.

- Nie jakieś, o których bym słyszał. Oczywiście będę wiedział więcej jak wrócę. Dużo pisało się o Andym ale dzisiaj widać było, że jest szczęśliwy i wykonywał dobrą robotę podczas swojego pobytu tutaj – odpowiedział Rodgers spytany o to, czy były składane jakieś oferty.

- Jest on nadal graczem Liverpoolu, potrafi odnaleźć się w stylu gry jaki chcę, żeby drużyna grała i jest tu szczęśliwy.

- Na pewno nie chcę się go pozbywać.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

Asahi 29.07.2012 01:46 #
Spoczko Brendan :)
Najbardziej cieszą ciepłe słowa wobec Downinga, mam przeczucie, że sprawi nam w tym sezonie sporo radości (w pozytywnym tego słowa znaczeniu)
DLUGI 29.07.2012 01:52 #
"- Na pewno nie chcę się go pozbywać". sounds gooooood
Glodzilla 29.07.2012 08:38 #
Będzie tylko lepiej, ale co warte odnotowania, w końcu ktoś inny miał słupek, a nie tylko my, he.
DudekLFC21 29.07.2012 11:58 #
@bugi
No tak, bo rozegraliśmy już masę meczów pod wodzą BR.

Wy myślicie, że od razu będziemy strzelac po 5 bramek w meczu bo przyszedł BR. Znowu zaczynają się oczekiwania z dupy i krytyka na samym wstępie. Wywalmy BR, przecież nie udało mu się wygrać z Nami ligi, co z tego, że liga nawet się nie zaczeła, przecież miał tyle czasu na ułożenie zespołu, że to aż głowa mała.
Noodles 29.07.2012 12:16 #
Brendan Rodgers to słaby trener, słabiutki. Gdyby przyszedł Rafa, te trzy rozegrane sparingi skończyłby się co najmniej 3-bramkowym zwycięstwem, w końcu wygrał z nami Ligę Mistrzów!

A tak na poważnie, to niektórzy są śmieszni już. Oceniamy trenera i jego taktykę po trzech rozegranych meczach i to drugim składem. Pozdro.
esto 29.07.2012 12:35 #
No ale bez przesady, że 3. mecze bez zwycięstwa. Dwa strzelone gole też powodem do dumy nie są. Pozdro.
Noodles 29.07.2012 13:22 #
Chelsea przegrała dwa mecze z rzedu. Z pewnością też mają powód do płaczu.
esto 29.07.2012 13:27 #
W dupie ma czelsi.

Pozostałe aktualności

Fantastyczny comeback ekipy rezerw  (1)
05.05.2024 21:13, AirCanada, liverpoolfc.com
Elliott: Uwielbiam strzelać gole na Anfield  (2)
05.05.2024 21:06, AirCanada, liverpoolfc.com
Statystyki  (0)
05.05.2024 19:56, Zalewsky, SofaScore
Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (9)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com