LIV
Liverpool
Premier League
20.10.2024
17:30
CHE
Chelsea
 
Osób online 1645

Dodatkowe treningi Boriniego


Fabio Borini wyjawił, że zostaje po treningach, aby poćwiczyć strzały. Włoch chciałby jak najczęściej wpisywać się na listę strzelców, dlatego ćwiczy dodatkowo. Młody napastnik strzelił jednego gola w ośmiu występach od czasu przybycia z Romy na Anfield, więc chce naprawdę polepszyć swój dorobek.

Borini często trenuje po zajęciach razem z Suarezem, ucząc się od niego.

- Pracuję bardzo ciężko nad moją wytrzymałością fizyczną, techniką i taktyką z Luisem i innymi piłkarzami - powiedział liverpoolfc.com.

W ostatnim spotkaniu z Sunderlandem Borini grał na środku ataku razem z Suarezem i od razu miał więcej sytuacji bramkowych.

Napastnik nie zdobył gola, ale dzięki temu nabrał pewności siebie, grając na tej pozycji.

- Nie ma określonego sposobu na to, aby zamienić każdą sytuację na gola - stwierdził Borini.

- Jest to moment, w którym wszystko zależy od szczęścia. Moim zdaniem mamy umiejętności, które możemy wykorzystać do polepszenia naszej skuteczności. Strzelanie codziennie ćwiczymy na treningach. Z czasem to przyjdzie.

- Uważam, że sytuacje będą, ponieważ jako napastnik zawsze je masz. Wszystko zależy od momentu, w którym masz szczęście i bramkarz nie wybroni twojego strzału. To tylko moment.

Włoch ujawnił, że zaaklimatyzował się już w Liverpoolu po tym, jak rozpoczął później przygotowania do sezonu z powodu Euro 2012. Ma nadzieję także, że poprawi swoją skuteczność.

- Zagrałem w wielu meczach i wszedłem już całkowicie do zespołu. To wspaniałe, że mogę zdobyć większe doświadczenie, niż rok temu - powiedział były gracz Chelsea i Swansea.

- Zdobywam doświadczenie na dwóch frontach - w Premier League i Lidze Europy - co jest dobre dla mnie. Na początku było ciężko, ale teraz jest zdecydowanie lepiej.

Grając na paru pozycjach w linii ataku, Borini udowodnił swoja wszechstronność. Włoch powiedział, że będzie szczęśliwy wtedy, kiedy będzie mógł pomagać drużynie, nie zważając na swoją pozycję. Może być nawet bramkarzem.

Numer 29. stwierdził: - Moją naturalną pozycją jest granie na szpicy, ponieważ grałem tam wiele razy w mojej karierze.

- Jeśli muszę pomóc drużynie, to gram na lewej albo prawej stronie albo w środku, ale to nie jest wtedy problem. Gdy chcę pomóc drużynie, mogę grać wszędzie. Wszyscy piłkarze muszą tak robić.

Wracają do zremisowanego 1-1 meczu z Czarnymi Kotami, Borini powiedział, że Liverpool zasłużył na więcej.

- Graliśmy bardzo dobrze, tak jak chciał trener, ale nie mieliśmy szczęścia.

- Miałem dwie dobre sytuacje w pierwszej połowie. Trafiliśmy także w poprzeczkę i słupek. Oni mieli jeden strzał na bramkę i zdobyli gola. Nie mieliśmy farta, tak jak w poprzednich meczach. Ten jeden punkt zdobyliśmy w naszym stylu.

- Chcieliśmy wygrać, ale to się nie udało. Nie przechodzimy obojętnie obok meczu, kiedy zasługujemy na wygraną.

Borini ufa Brendanowi Rodgersowi, ponieważ zna go ze wcześniejszej współpracy w Chelsea i Swansea.. Wierzy w jego ciężką pracę, która kiedyś przyniesie drużynie sukces.

- Musimy pokazywać nasze zaangażowanie podczas każdego meczu, bo jeśli nie będzie tego widać, możemy wtedy przegrywać często.

21-latek powiedział też parę słów na temat ujawnienia dokumentów Hillsborough.

- Była to sytuacja, w której wcześniej nie byłem. Jest ona trudna dla tych ludzi, którzy nie mieszkają w Liverpoolu i nie wspierają drużyny.

- Bardzo się tym wzruszyłem. Miałem świadomość, że jest to bardzo ważna chwila dla wielu ludzi.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (16)

Lyzwa7 19.09.2012 11:09 #
Zapierdzielaj Fabio, zapierdzielaj, obyś nie czekał na swoją bramkę tak długo jak Crouch...
Asahi 19.09.2012 11:12 #
Fabio, nie ucz się od Suareza skuteczności bo źle na tym wyjdziemy xDD
AndyLFC 19.09.2012 11:34 #
Suarez mógłbym z nim potrenowac :)
Szpieg 19.09.2012 11:36 #
To już wiem czemu Borini bramek nie strzela... Potrenowałby z Fowlerem :)
LFCinho 19.09.2012 11:38 #
I bardzo dobrze, trening czyni mistrza. Widać, że się stara i chce pomóc drużynie, ale z graniem na pozycji bramkarza to już przesadził xd.
John 19.09.2012 11:45 #
Fajnie, że jest młody i będzie lepszy zapewne, ale w jakim miejscu jest on wart 13 mln euro jakie na niego wydaliśmy to nie mam pojęcia. Może być w przyszłości niezłym napastnikiem, ale sporo przepłaciliśmy.

Everton kupił za 6 mln funtów lepszego piłkarsko Mirallasa, imho.
SteveHarrisOwen 19.09.2012 12:04 #
" Nie ma określonego sposobu na to, aby zamienić każdą sytuację na gola"
"Jest to moment, w którym wszystko zależy od szczęścia."

Co ten gość mówi O_o
A tacy piłkarze jak np. Inzaghi, Henry, Van Nistelrooy, Owen, Raul, którzy METODYCZNIE wykorzystywali sytuacje kierując piłkę idealnie w długi róg, między nogi bramkarza, podcinając piłkę nad bramkarzem?
Mieli SZCZĘŚCIE? Setki razy w swoich karierach? Czy może robili z zimną krwią to do czego Suarez, Borini (i cały Liverpool) potrzebują szczęścia?
Lfc-FreaK 19.09.2012 12:13 #
Dlaczego nie widzicie, ze Borini jest po prostu bardzo słaby jak na dzień dzisiejszy? Tak cieżko jest spojrzeć prawdzie w oczy?
8 meczów i jedna nic nie warta bramka ... Napastnik ma strzelać od początku !
LivingforLFC 19.09.2012 12:44 #
Dajmy Fabio czas. I tym razem nie jest to pusty frazes jak przy Carrollu czy Dalglishu.. W Romie też miał słaby początek, ale w końcu jego forma eksplodowała = w styczniu i lutym tego roku strzelał bramki w 8 z 9 kolejnych meczach ligowych Romy. Na pewno nie jest to drewno jak się określało ostatnio pewnych innych naszych napastników, ale młody i znakomity technicznie snajper z ogromnym potencjałem.
Lyzwa7 19.09.2012 12:52 #
Crouch czekał dużo dłużej na pierwszą bramkę i też był bardzo słaby?
Sirradix92 19.09.2012 12:57 #
Chyba 3/4 drużyny powinna z nim ćwiczyć strzelanie dodatkowo :)
metka10 19.09.2012 12:59 #
ci nasi napastnicy mają taką skuteczność że pożal się boże nad nimi
Lyzwa7 19.09.2012 13:00 #
Wszyscy nasi piłkarze mają tragiczną skuteczność, nie tylko napastnicy.
Xabi14Alonso 19.09.2012 14:40 #
Może jeszcze się dowiem, że przyczyną ich nieskuteczności jest forma Reiny? No bo jemu w obecnej formie wystarczy strzelić w światło bramki, chłopaki sie nie muszą starać itd itd...
Wyluzujcie ludzie!
kimo7065 19.09.2012 17:11 #
No i bardzo dobrze, gość z charakterem. Wie że nie przyszedł do klubu "no name", ale zdaje sobie sprawę co reprezentuje i chce grać na najwyższym poziomie. Brawo Fabio, łapiesz plusy! ;))
camelman 19.09.2012 22:35 #
Co wy chrzanicie o Suarezie odnośnie skuteczności?? Kto poza nim gole strzela, gdzie byśmy byli gdyby nie bramki Luisa? Weźcie się ogarnijcie!

Pozostałe aktualności