LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1241

Wywiad z kibicem United


Jamie Reeman ze strony kibiców Manchesteru United "United We Stand" opowiedział, jakie nastroje panują na Old Trafford przed dzisiejszą potyczką z Liverpoolem na Anfield.

Jaki nastrój jest obecnie na Old Trafford?

Sezon zaczęliśmy dobrze, choć nie graliśmy najlepiej. Kilka błyskotliwych popisów w ataku przeplatanych martwiącymi błędami z tyłu. Powinno wystarczyć na ekscytującą kampanię, nawet jeśli nie będzie wypełniona sukcesami. Zobaczymy.

Kto jest w formie?

Oczywiście Robin van Persie, choć Shinji Kagawa także przykuwa uwagę, jest bardzo mądry i kreatywny. Powiedziałbym, że ma piłkarski mózg, gdyby nie było to tak utartym porzekadłem...

Słabe strony?

Każde miejsce w defensywie. Jakimś cudem, sezon rozpoczęliśmy plagą kontuzji, za co bez wątpienia zapłaciliśmy w meczu z Evertonem, a do podobnego rozwoju wypadków niewiele brakowało podczas spotkań z Fulham i Southampton. Nie mam na myśli tego, że to błędy wszystkich naszych obrońców, raczej rywale przedzierają się przez nasz środek pola zbyt łatwo. Nie udało się pozyskać "skały" w pomocy, której drużyna potrzebuje od paru sezonów i czuję, że wiele nas to kosztuje.

Piłkarz Liverpoolu, którego chciałbyś widzieć w United?

Prawdopodobnie Agger. Podobał mi się też Kelly, kiedy przedarł się do pierwszego składu, a nam brakowało dobrego bocznego obrońcy, jednak Agger to klasowy stoper, który wzmocniłby każdy zespół. Fizjoterapeutów czeka wiele roboty po jego wślizgach.

Gdybyś przez jeden dzień był menedżerem United...

Brzmi banalnie, ale zabrałbym do Carrington 100 wykwalifikowanych kibiców z meczów u siebie oraz na wyjeździe i kazałbym piłkarzom wysłuchiwać ich historii o tym, ile poświęcenia kosztuje oglądanie United tydzień w tydzień. Przeniósłbym też Ryan Tunnicliffe'a prosto do pierwszej drużyny, aby mieć pewność, że będzie tam trochę lokalnej krwi, kiedy Giggs i Scholes odwieszą w końcu buty na kołku. Popołudnie zaś spędziłbym goniąc z niewypełnionym czekiem po Alderley Edge Yaya Toure...

To pierwszy mecz na Anfield od dnia ujawnienia raportu Niezależnej Komisji Hillsborough. Jak to wydarzenie jest postrzegane przez fanów United?

Jestem pewien, że ogromna część z nas, która uczęszczała na mecze w latach 80-tych nie była zaskoczona i z radością przyjęła wiadomość o ujawnieniu prawdy. Rodziny i osoby, które je wspierały zasługują na wielkie uznanie za swój upór. Zawsze United i Liverpool będą ze sobą rywalizować, niech trwa to jak najdłużej, ale Hillsborough jest ponad tym. Pamiętam, jak jechałem tamtego dnia pociągiem z Warwick Road i ktoś włączył radio, w którym Peter Jones opisywał jak wynoszono z murawy ciała. Panowała kompletna cisza i pojawiło się wiele łez. To mogliśmy być także my i zdawaliśmy sobie z tego sprawę. Zawsze po obu stronach zdarzą się idioci, jednak ludzie, którzy nie wracają do domu z meczu piłkarskiego nie powinni być dla "wielkich fanów" sposobem na nabicie sobie punktów.

Przewidywania?

2:2. Nie wygraliśmy na Anfield od kilku sezonów i, biorąc pod uwagę naszą obecną formę, jestem pesymistą. To będzie dzień pełen emocji, trudno przewidzieć jak wpłynie ona na obie drużyny, ale mam wrażenie, że padnie więcej goli niż zazwyczaj.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Slot: Możecie nazywać mnie Arne  (3)
04.05.2024 22:29, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
Elliott podsumowuje sezon  (1)
04.05.2024 21:12, BarryAllen, liverpoolfc.com
Postecoglou przed meczem z Liverpoolem  (0)
04.05.2024 15:03, Mdk66, Sky Sports
Liverpool - Tottenham Hotspur: Wieści kadrowe  (0)
04.05.2024 11:55, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com