LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1065

Rodgers: Luis to wyśmienity snajper


Brendan Rodgers pochwalił Luisa Suareza, nazywając go mistrzem w swoim fachu po tym, jak dwie bramki Urugwajczyka pomogły Liverpoolowi zwyciężyć na własnym obiekcie zespół Wigan Athletic.

Napastnik w pierwszych 10 minutach drugiej połowy dwukrotnie umieścił piłkę w siatce, powiększając swój dorobek strzelecki w tym sezonie do 13 goli w 17 występach i wysuwając się na czoło klasyfikacji strzelców Barclays Premier League.

- Myślę, że cała drużyna ma powód do zadowolenia, zagraliśmy fantastycznie, zwłaszcza w drugiej połowie - powiedział Rodgers na pomeczowej konferencji prasowej.

- Luis bardzo dobrze wykorzystał swoje okazje, raz jeszcze jego poruszanie się po boisku było fenomenalne. Dziś jednak wygrała przede wszystkim drużyna, która pokazała ducha walki i jestem zachwycony jej postawą.

- Jesteśmy zespołem a Luis stanowi jego ważną część. Jego pierwsza bramka to świetne wykończenie, po doskonale wyważonym podaniu od młodego Raheema. Przy drugim golu kluczowe znaczenie miało z kolei podanie w tempo od Jose Enrique i urwanie się obrońcom.

- Jest wyśmienitym snajperem i oczywiście jesteśmy podekscytowani mając go w zespole. Najważniejsza jest jednak postawa drużyny, a ta była dziś świetna.

Po bezbramkowej pierwszej połowie, trzy bramki zdobyte w drugiej połowie na przestrzeni 18 minut rozstrzygnęły losy meczu a menadżer uważa, że wynik ten w pełni odzwierciedla ciężką pracę wykonaną przez jego zawodników na boisku.

- Stwarzaliśmy szanse, ale szwankowało wykończenie. Kiedy w końcu się przełamaliśmy i zdobyliśmy pierwszą bramkę, wzrosła pewność siebie zawodników i od tej pory kontrolowaliśmy spotkanie.

- Cieszył dobry pressing w naszym wykonaniu, był dużo bardziej przemyślany, co zaowocowało pierwszą bramką. Piłka krążyła między naszymi zawodnikami bardzo dobrze, zwłaszcza w drugiej połowie.

- Wigan to niebezpieczny zespół, który ma w swoim składzie bardzo dobrych zawodników. Osiągnęli bardzo dobry wynik w wyjazdowym meczu z Tottenhamem.

- Wiedzieliśmy, że to będzie ciężki mecz, więc jestem zachwycony postawą zawodników. Ich ciężka praca każdego dnia się opłaciła. Warto również zwrócić uwagę na zachowane czyste konto.

Rodgers wyjaśnił również, że pracują by jeszcze lepiej wykorzystać jego niesamowite umiejętności.

- Oczywiście, że chcielibyśmy, by inni go wspomogli w zdobywaniu bramek, ale łatwo zobaczyć, że on tym żyje. Patrząc na jego dorobek strzelecki w tym sezonie łatwo zauważyć, że on się cieszy z gry w tym systemie i z tego, że nie jest na stałe przywiązany do konkretnej pozycji.

- Pracujemy na treningach i nad ewentualnym ściągnięciem zawodników o takim profilu, by jak najlepiej wykorzystać wolną przestrzeń, którą stwarza.

- To coś, co nastąpi i czym grupa jest podekscytowana - polepszają się cały czas a Luis jest w centrum tego, zdobywając gole. To fantastyczne.

Na listę strzelców wpisał się również Jose Enrique, który cieszył się z bardziej ofensywnej roli, wspomagając wysiłki Suareza i Raheema Sterlinga. Rodgers wierzy, że Hiszpan może się rozwinąć grając na tej pozycji.

- To wspaniały talent. Spójrz na Garetha Bale'a - grał bardzo dużo jako lewy obrońca ale później zaczął grać bardziej z przodu, co pozwoliło wykorzystać jego zalety. Myślę, że Jose z jego siłą i dynamiką może się sprawdzić w podobnej roli.

- Rozmawialiśmy z nim wczoraj, że on i Raheem mogą zdobywać gole jeśli znajdą się w świetle bramki. Kiedy piłka jest w bocznej strefie albo Luis czaruje przy linii końcowej, mają możliwość zejścia do środka, skąd mogą zdobywać bramki.

- Przebiegł znaczny dystans by znaleźć się w odpowiednim miejscu i zdobyć bramkę. To przykład wspaniałego poświęcenia i miejmy nadzieję, że na tym nie poprzestanie.

Rodgers wyjaśnił również dlaczego 10 minut przed przerwą zmieniony został Suso.

- Czułem, że z przodu nie jesteśmy tak zorganizowani jak zakładałem a w czasie gry trzeba podejmować decyzje - ujawnił menadżer.

- Można czekać i liczyć upływające minuty, ale ja ufam swojej intuicji. Pokazał się z dobrej strony, miał kilka niezłych zagrań, ale czułem że trzeba przemeblować trójkę w środku.

- Graliśmy jednym graczem z przodu i dwoma za nim i nie do końca to działało gdy nie mieliśmy piłki. Odwróciliśmy ten trójkąt tak by dwóch zawodników włączało się do ataku i efekt był zadowalający.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (9)

Afisch 17.11.2012 21:50 #
Idzie gościu po króla strzelców...
Hulus 17.11.2012 22:07 #
Dobrze gada, ale słodzi za dużo. Jak dla mnie za bardzo polegamy na jednostkach a za mało jest gry zespołowej. Ta zmiana przed przerwą to kolejna śmiała decyzja w jego wykonaniu. Za taktyczne ogarnięcie zbiera plusy, ale ciągle to jest naprawianie własnych błędów. Kolejny raz lepiej wyglądamy po przerwie.

Mam nadzieję, że ta pewność siebie, którą pojawiła się raczej po drugiej bramce będzie u nas w przyszłości widoczna bez względu na wynik. Możemy grać świetną piłkę a sami się hamujemy brakiem zaufania i niepewnością. Mentalnie dla mnie jest naprawdę sporo do poprawienia.

Robota wykonana, skupiamy się na kolejnym meczu i poprawie gry. Nie ma czym się zachwycać, bo wykonaliśmy to, czego się od nas oczekuje na Anfield. Zaczniemy się cieszyć takimi zwycięstwami jak staną się one regułą a nie wyjątkiem.
MaroT 17.11.2012 22:26 #
Tiki-Padaka zmienia się wkońcu w coś co przynosi efekty.
mrocznystefan 18.11.2012 07:42 #
Nie ma co narzekać. Potrzebowaliśmy zwycięstwa jak ryba wody i je mamy. Jak mawiał Janusz W. parówy do góry i jazda na Swansea. Meczu ligi europejskiej nie liczę bo w naszej sytuacji nie ma się co podniecać tymi rozgrywkami.
mayro78 18.11.2012 09:27 #
I tak właśnie powinien reagować trener podczas meczu. Jeśli nie idą taktyczne założenia, to nie ma co czekać (Dalglish) tylko robić zmiany. Bardziej mnie ciesz przesunięcie Jose Enrique do przodu i jego gra niż pierwsza pozycja Suareza w tabeli strzelców.
mikul 18.11.2012 11:03 #
Suarez Suarezem ale co Enrique zagrał... :)
Jezior94 18.11.2012 11:14 #
Enrique gra tak jak w tamtym sezonie. Hendo tez dal dabra zmiana nie mozna miec do niego zadnych pretensji szkda ze nie strzelil ale wkoncu gral troche do przodu a nie tylko do tylu.Boje sie tylko ze Saurez dostanie zolta ze Swansea i nie bedzie go na Tottenham obym sie mylil
Michax9 18.11.2012 11:43 #
Trochę smutno mi to mówić, ale wygląda na to, że Luis to aktualnie połowa wartości naszej drużyny.
NazwaUżytkownika 18.11.2012 17:17 #
Zdecydowanie reszta musi zacząć strzelać. Suarez jest pierwszy w tabeli strzelców PL, ale potem długo, długo nic i dopiero na 53 jest Steven.

Pozostałe aktualności

Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (5)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com
Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (5)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo