LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1131

Lucas: Chcę wrócić na tamten poziom


Lucas Leiva obrał sobie za cel powrót do formy sprzed kontuzji, jakiej nabawił się w listopadzie 2011 roku na Stamford Bridge w trakcie konfrontacji pucharowej z Chelsea.

Brazylijczyk był wówczas w życiowej dyspozycji, ale po jednym ze starć z Juanem Matą w drugiej połowie musiał zrobić sobie dłuższą przerwę od futbolu.

W sobotę 25-letni zawodnik wrócił na mecz z Southampton. Było to ledwie 3 spotkanie Lucasa w tym sezonie w Premier League.

Po dwóch kontuzjach na przestrzeni ostatnich 13 miesięcy, Brazylijczyk deklaruje, że zrobi wszystko, by jak najszybciej dojść do wysokiej formy.

- Z każdym meczem powinno być coraz lepiej. Nie sądzę, by pierwszy występ po kontuzji był moją najlepszą grą.

- Robiłem wszystko co w mojej mocy, by jak najszybciej wrócić do grania. Teraz potrzebuję po prostu występów i ciężkiej pracy w trakcie sesji treningowych, by dojść do poziomu, który osiągnąłem wcześniej.

- W zeszłym roku przed meczem z Chelsea osiągnąłem najwyższą formę w historii swoich występów w Liverpoolu. Wierzę, że mogę z powrotem chwycić ten poziom i postaram się uczynić to najszybciej, jak się da.

- Mam nadzieję, że problemy zdrowotne są już za mną i okażę się pomocny drużynie. Wchodzimy w ważną fazę sezonu i trener potrzebuje każdego piłkarza.

- Ten rok był dla mnie naprawdę ciężki. Jedynie przez krótki okres byłem gotowy do gry w piłkę.

- Przez 5 lat pobytu w Liverpoolu nie miałem wcześniej żadnych problemów ze zdrowiem, tymczasem później pojawiły się 2 kontuzje.

- Momentami tak naprawdę nie wiedziałem, co z tego może wyniknąć. Wróciłem do gry, nie zdążyłem się nią nacieszyć i przypałętała się kolejna kontuzja.

- Personel medyczny w klubie otoczył mnie wspaniałą opieką i wsparciem. Wszystko było niezwykle pechowe, gdyż nie jestem typem piłkarza, który oddaje dużo strzałów na bramkę, a tu pojawiła się kontuzja mięśnia udowego.

- Na początku rekonwalescencji zacząłem powoli truchtać, by później rozpocząć już treningi z piłką.

- Starałem się maksymalnie skoncentrować na rehabilitacji, ponieważ chciałem jak najszybciej dołączyć do swoich klubowych kolegów.

Lucas obserwował niemal wszystkie spotkania Liverpoolu w tym sezonie i wie, że aktualna pozycja w Premier League nie odzwierciedla siły drzemiącej w The Reds.

- W wielu meczach spisywaliśmy się naprawdę bardzo dobrze, a nie miało to przełożenia na zdobycz punktową. Tottenham jest tego świetnym przykładem. Okey dobrze weszli w mecz i po 20 minutach prowadzili 2-0, ale później przejęliśmy inicjatywę i mieliśmy dość okazji, by zmienić rezultat na swoją korzyść.

- Wszyscy uczą się pracując z nowym szkoleniowcem i drużynie wciąż się rozwija.

- Liczymy na dobrą passę spotkań w grudniu i styczniu, co może pozwolić nam na zdobycie kilkunastu punktów. 3 czy 4 wygrane z rzędu pozwoliłyby nam zbliżyć się do 4 miejsca, które zamierzamy zdobyć na koniec sezonu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

ManiacK 03.12.2012 13:26 #
Lucas nie będzie miał problemu z powrotem do formy.
Jedyne, czym się martwię to to, by nie doznał kontuzji.. oby limit jego kontuzji przynajmniej na parę lat został zzużyty, a najlepiej w ogóle na pobyt w Liverpoolu, a liczę na długie lata jego gry u Nas.
Daniel_LFC 03.12.2012 13:29 #
Lucas nawet nie wiesz jak sie ciesze ze wrociles;)

//mam ta sama kontuzje ktorej nabawil sie rok temu z chelsea.. po wielu slowach ze moge sie pozeganc ze sportem, to lucas daje mi to swiatelko ze moge byc w jeszcze lepszej kondycji niz przed kontuzja!
YNWA Lucas;-)
Zubol89 03.12.2012 13:55 #
@Daniel_LFC

Witaj w klubie ludzi obecnie z zerwanymi przednimi więzadłami :)
grozdek 03.12.2012 15:01 #
Oglądając ostatni mecz, było dokładnie widać czego nam brakowało. Gerrard, który w ostatnich meczach grał poniżej oczekiwań, zagrał świetnie. Teraz gdy Lucas jest znowu w składzie, ani Allen, ani Gerrard nie muszą martwić się defensywą co wychodzi im na dobre i możemy czerpać korzyści z ich gry ofensywnej. Jeżeli Lucas nie złapie żadnej kontuzji do końca sezonu jestem spokojny o nasze wyniki.

Pozostałe aktualności

Jaros z Pucharem Austrii  (1)
02.05.2024 13:27, Ad9am_, liverpoolfc.com
Wieść, na którą John W. Henry czeka od lat  (4)
02.05.2024 10:54, Bartolino, Liverpool Echo
Koniec sezonu dla Bobby'ego Clarka  (0)
01.05.2024 19:11, Margro1399, liverpool Echo
Achterberg po 15 latach opuści klub  (16)
01.05.2024 13:54, AirCanada, The Athletic
Carra: Każdy będzie miał ciężko po Kloppie  (0)
01.05.2024 13:17, AirCanada, Liverpool Echo