LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1194

,,Natryskowa'' odprawa Hendo


Mike Marsh uchylił rąbka tajemnicy na temat stanu zdrowia Jordana Hendersona przed meczem z Queens Park Rangers. Pomocnik Liverpoolu czuł się na tyle źle w ubiegłą niedzielę, że nawet przed samym spotkaniem był odseparowany od reszty zespołu, a założenia taktyczne przekazano mu poprzez otwarte drzwi na chwilę przed pierwszym gwizdkiem pana Taylora.

Będąc na boisku 22-latek był wiodącą postacią podczas tego pojedynku, zanim został zmieniony w 64 minucie spotkania. Był także współautorem pierwszej bramki Luisa Suareza i wnosił sporo ożywienia w atakach gości na Loftus Road.

Trener pierwszej drużyny The Reds rzucił jednak nowe światło na zakulisowe aspekty, do których doszło przed niedzielną rywalizacją obu klubów w Londynie w ramach rozgrywek Premier League.

- Z rana zadzwonił do mnie lekarz pytając jak się czuję - wyjawił Marsh oficjalnej stronie ekipy z Merseyside - Obdzwaniał każdego z osobna, trzymając rękę na pulsie. Powiedziałem mu, że ze mną wszystko w porządku.

- Za około 20 minut ponownie odebrałem od niego telefon i powiedział, że nie wszyscy czują się na siłach i bym zszedł na dół się z nim spotkać. Dowiedziałem się od niego, że wskazane dla Jordana byłoby pozostawienie go w pokoju hotelowym na czas przygotowań przedmeczowych i monitorowanie ewentualnego progresu jego samopoczucia, gdyż był mocno osłabiony.

- Doktor przyznał także, że źle jest również z Bradem Jonesem. Był odizolowany od reszty już przed podróżą pociągiem do stolicy. Oprócz nich na kłopoty ze zdrowiem uskarżało się jeszcze dwóch graczy.

- Szatnia na obiekcie Queens Park jest bardzo ciasna. Umieściliśmy Jordana wobec tego w łazience, poddając go swoistej kwarantannie. Instrukcje dotyczące taktyki nakreślaliśmy mu przez otwarte drzwi do szatni.

- Nikomu nie sprawiło to jednak trudności. Chłopcy znają swoje zadania bardzo dobrze i ich współpraca zaiskrzyła od samego początku rywalizacji.

- Hendo był fantastyczny. Myślę, że swoim zachowaniem udowodnił jak bardzo zależy mu na regularnej grze w piłkę dla naszego klubu. Każdy mógł zobaczyć kolor jego twarzy - była śnieżnobiała.

- Przezwyciężył sam siebie przez wielką chęć wystąpienia w tym meczu. Powiedział, że określi swoją dyspozycyjność w tym spotkaniu po rozgrzewce. Wytrzymał godzinę na murawie pozostawiając po sobie kapitalne wrażenie.

Czerwoni wystartowali z bloków w meczu z podopiecznymi Harry'ego Redknappa w iście sprinterskim tempie. Całkowita dominacja przyniosła prowadzenie różnicą 3 bramek już po 27 minutach zawodów.

Marsh miał lekkie obawy dotyczące tego, jak drużyna zareaguje na brak Brendana Rodgersa na ławce rezerwowych, lecz jednocześnie zdawał sobie sprawę z tego, że główne fundamenty już zostały zbudowane przez szkoleniowca Liverpoolu i jego asystenta, Colina Pascoe.

- Całość przygotowań do meczu z The Hoops odbyliśmy wcześniej. W dniu meczu zatem byliśmy zwarci i gotowi, by podjąć się walki z rywalem - kontynuował 43-letni rodowity Liverpoolczyk.

- Musieliśmy odesłać do domu kilka osób, w tym szefa, bowiem ich stan nie pozwalał na przebywanie z zespołem.

- Obyło się wszakże bez większych zmian personalnych w składzie.

- Nie wyciągaliśmy informacji pochopnie na zewnątrz, by nie zakłócać koncentracji piłkarzy, którą zmącić mogłyby media.

- Brak menadżera wśród zawodników zawsze działa negatywnie, ale wywarło to jakiegokolwiek wpływu na graczy i w ten sposób pokazali, jakimi są profesjonalistami.

- Colin przeprowadził odprawę w hotelu. Kiedy przyjechaliśmy na Loftus Road nie wchodził do szatni, bowiem też nie czuł się w pełni zdrowy i nie chciał nikogo zarazić.

- Nie wiem dlaczego wybrał sobie miejsce tuż koło mnie podczas meczu! Ale całe szczęście, do tej pory nie narzekam na żadne dolegliwości - zakończył urodzony w Kirkby trener.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (14)

AustralianMagic 02.01.2013 14:08 #
Procedury jakby co najmniej jakiś wąglik ich zaatakował
dominic 02.01.2013 14:11 #
Widać sraczka działa na Jordana motywująco :P
dymos 02.01.2013 14:14 #
Jakos bawi mnie ta historia. Biednz Hendo zamkniety sam w lazience i przez uchylone drzwi odbierajacy wskazowki dot. meczu:D.
Masacra 02.01.2013 14:16 #
Najbardziej pizdowata drużyna w historii klubu.
Sirradix92 02.01.2013 14:20 #
Śmiechu wartę, taki Craig czy Dirk bez nogi nawet by zagrali, niestety zgadzam się z Masacra ;]
Arvedui 02.01.2013 14:21 #
@AustralianMagic - wąglik, czy nie, gdyby tak zachorowali - dajmy na to - Johnson, Agger, Gerrard i Suarez, to nie wiem czy reszta by podołała QPR. A to tylko 4 chorych. Na dwadzieścia pięć osób, to stosunkowo niewielu.
Kurdt 02.01.2013 14:21 #
Śmiejącym się przypominam, jak parę lat temu Tottenham przegrał walkę o LM właśnie przez sraczkę zawodników w ostatniej kolejce sezonu.
YNWA90 02.01.2013 14:27 #
No i dobrze lepiej trzymać rękę na pulsie. A tak swoją drogą w jakiej formie jest Sahin skoro nawet chory Hendo musiał zagrał z QPR...
YNWA90 02.01.2013 14:28 #
*zagrać
DudekLFC21 02.01.2013 14:31 #
Sztab medyczny zachował się bardzo dobrze, ciekawe co byście powiedzieli jakby wirus rozprzestrzenił się w pierwszym składzie i zabrakło by kluczowych zawodników. Wtedy pewnie wina spadła by na sztab medyczny bo nie potrafili temu zapobiec i nic nie zrobili.
ATB 02.01.2013 14:41 #
@Masacra
Tu nie chodzi o to, że ktoś nie chce grać bo go noga boli albo ma katar.

Wsadzili Hendo do kibla, żeby nie zaraził innych.

I tak dobrze, że nie powtórzył wyczynu Gary'ego Linekera z meczu z Włochami w 1990 roku,
If you know what I mean :D
Noodles 02.01.2013 14:51 #
Tlumaczcie debilom, na pewno zrozumieją ;)

ROGERS OUT, pamiętajcie.
ATB 02.01.2013 14:56 #
@dymek23039
Narobił w gacie krótko mówiąc :P

Pomyliłem się, to był mecz przeciwko Irlandii.
zakulfc 02.01.2013 15:44 #
Jordan jest najbardziej niedocenianym zawodnikiem pierwszego składu.

Pozostałe aktualności

Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (5)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo
Moyes po remisie na London Stadium  (0)
27.04.2024 18:03, Wiktoria18, whufc.com
Reakcja Kloppa po remisie z West Hamem  (7)
27.04.2024 17:36, Bartolino, liverpoolfc.com
Gakpo: Nie takiego wyniku oczekiwaliśmy  (3)
27.04.2024 16:33, Loku64, Liverpoolfc.com