LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 920

Zapowiedź meczu


Jutrzejszy mecz z Southampton będzie kolejną okazją dla Liverpoolu do zdobycia bezcennych trzech punktów. Dzięki udanym występom the Reds dogonili w tabeli Everton, jednak aby utrzymać obecną pozycję, mecz ze Świętymi nie może zakończyć się innym wynikiem niż zwycięstwem Czerwonych.

Liverpool przeżywa ostatnimi czasy niezwykle owocny okres. Przed wygranym 3:2 spotkaniem z Tottenhamem podopieczni Brendana Rodgersa mogli pochwalić się aż 24 strzelonymi bramkami w poprzednich sześciu wygranych ligowych potyczkach. W niedzielnym starciu z Kogutami gospodarze poprawili ten wynik o trzy kolejne gole, tworząc przy tym pełne emocji i niespodziewanych zwrotów akcji widowisko. Po raz kolejny zespołowi niezwykle przysłużył się Philippe Coutinho. Brazylijczyk od momentu przybycia z każdym następnym meczem udowadnia, że jest właściwym człowiekiem na właściwym miejscu. Jego inteligencja w połączeniu ze skutecznym Luisem Suarezem oraz nieprzewidywalnym Danielem Sturridgem nadaje atakowi Liverpoolu nowego oblicza. Przekonali się o tym dobitnie bramkarze niedawnych rywali the Reds, jak choćby Wigan czy Swansea, którzy w sumie zmuszeni byli aż dziewięciokrotnie wyciągać piłkę z siatki. Siedem goli było autorstwa tercetu C-S-S wspomaganego przez znajdującego się w coraz lepszej dyspozycji Stewarta Downinga.

W składzie the Reds nie powinno dojść do znaczących zmian personalnych względem ostatnich spotkań. Znaki zapytania należałoby postawić jedynie przy nazwiskach Pepe Reiny i Joe Allena. Hiszpan niespodziewanie opuścił mecz z Tottenhamem z powodu urazu łydki, z kolei Walijczyk, jak dowiedzieliśmy się kilka dni temu, od dłuższego czasu zmaga się z bólem w barku. Rodgers nie wykluczył jednak występu obu panów.

Ostatni pojedynek zespołów miał miejsce na początku grudnia. Pełniący wówczas rolę gospodarza Liverpool zwyciężył skromnie 1:0 po trafieniu głową Daniela Aggera. Spotkanie to przebiegało pod dyktando the Reds, jednak na przeszkodzie ku okazalszemu zwycięstwu stanęła niemoc pod bramką rywali. Ostatnie mecze oraz wspaniała forma Suareza pozwalają żywić nadzieję, że Southampton tym razem spotka surowszy wymiar kary.

Zapędy podopiecznych Rodgersa będzie próbował powstrzymać Artur Boruc. Polski bramkarz dołączył do Świętych we wrześniu ubiegłego roku, lecz dopiero niedawno zdołał wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie. W ostatnim meczu z Norwich potwierdził swą dobrą dyspozycję, broniąc w samej końcówce rzut karny, dzięki czemu jego zespół wywalczył cenny punkt. Boruc może liczyć na wsparcie lewego obrońcy, Luke'a Shawa, uchodzącego za wielki talent angielskiej piłki. Gospodarze jutrzejszego pojedynku to drużyna prezentująca jednak nierówną formę, potrafiąca jednego dnia pokonać mistrza Anglii, Manchester City, by tydzień później przegrać z Newcastle United, z którymi rywalizują o zajęcie bezpiecznego miejsca w tabeli. Podczas gdy atakujący będą usiłowali pokonać Boruca, obrońcy the Reds zmierzą się z najlepszym strzelcem Southampton, Rickie Lambertem. Na mecz powinien być już gotowy zmagający się z urazem uda Danny Fox.

The Reds ostatnim spotkaniem udowodnili, że jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa. Każdy z dziewięciu pozostałych do rozegrania meczów stanowić będzie odrębne wyzwanie i w każdym z tych spotkań Czerwonych stać na zwycięstwo. Co prawda na tym etapie rozgrywek nader wiele zależy od postawy rywali, lecz Liverpool musi wykorzystać ostatnią zwyżkę formy swoich zawodników. Arbitrem spotkania będzie Phil Dowd, zaś początek zmagań nastąpi o godzinie 16. Transmisję przeprowadzi Canal + Gol.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

Mersey 15.03.2013 18:03 #
Już dawno tak nie czekałam na mecz LFC. Jeżeli to przegrają, albo tego nie wygrają, będą największymi frajerami w lidze.
mayro78 15.03.2013 18:23 #
Mamy mocny skład i jesteśmy na fali wznoszącej, ale takie mecze nie należą do łatwych. Jedyna okazja żeby sprawdzić swój potencjał ofensywny na podwórku rywala.

Pozostałe aktualności

Klopp: Nie ma już żadnej presji  (1)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (22)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com