AVL
Aston Villa
Premier League
13.05.2024
21:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1265

Boss: Skrtel jest w moich planach


Brendan Rodgers pochwalił nastawienie i mentalność Martina Skrtela w trudnym dla defensora sezonie. Reprezentant Słowacji zagrał w zaledwie 3 spotkaniach, od momentu powrotu Jamiego Carraghera do wyjściowego składu w styczniowym meczu z Norwich.

Boss zdradził jednak, że Skrtel wciąż znajduje się w jego planach odbudowy wielkiego Liverpoolu.

- To był ciężki okres dla niego i dało się to odczuć. Jest wielkim profesjonalistą, który cały czas bardzo ciężko trenował i był w każdym momencie gotowy do gry.

- Dokonaliśmy korekty w środku defensywy i myślę, że w tym czasie Jamie Carragher był jednym z najlepszych stoperów w Premier League. Daniel Agger również bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich obowiązków.

- Ten wybór nie był najszczęśliwszym rozwiązaniem dla Martina, ale był cały czas lojalnym członkiem drużyny i jest wielką częścią moich planów na przyszłość.

- Cieszy się swoim pobytem w Liverpoolu i jest tu szczęśliwy. Nie ma zamiaru opuszczania klubu. To normalne, że zawodnicy chcą grać.

- Nie miałem żadnych powodów do niepokoju związanych z Martinem przez ostatnie tygodnie. Jego nastawienie było pierwszej klasy.

- Ważne, by zawodnicy wiedzieli, gdzie stoją i Martin doskonale zna swoje położenie.

- Jest wielką częścią idei, które próbujemy wdrożyć w Liverpoolu.

- Staramy się kreować grupę z mentalnością zwycięzców i on takową posiada.

Ostatnie 2 spotkania w Premier League z Fulham i QPR będą pożegnalnymi dla Jamiego Carraghera.

35-letni stoper wrócił nieoczekiwanie do gry w wyjściowym składzie na początku roku i Brendan Rodgers objaśnił, dlaczego potrzebował Carry na boisku.

- Nie chodziło wcale o formę Martina. Czułem, że potrzebowaliśmy większej organizacji, charyzmy i prawdziwego lidera w linii obrony.

- Możesz stać się liderem, ale niektórzy po prostu się z tym urodzili.

- Martin jest piłkarzem, którego na pewno zamierzamy zatrzymać latem. Nie mamy żadnych pomysłów związanych z pozbyciem się go. To istotny zawodnik w klubie - podsumował boss.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (18)

PyrkaLFC 11.05.2013 11:39 #
I Bardzo dobrze! Skrtel to biegająca ściana, twardziel i kozak! Słabo wyglądałby w innej koszulce..
hubsonlfc 11.05.2013 11:47 #
Lubię takie informacje. Bardzo mnie ona cieszy bo myślałem, że panowie za sobą nie przepadają, a Martin po prostu przegrał rywalizację z Carrą. Po sezonie walka o miejsce w składzie zacznie się na nowo w dodatku wzmocniona mam nadzieje nowymi siłami. Dobrze , że Słowak zostaje z nami, bo w formie jest bardzo przydatny.
Ciuras 11.05.2013 16:59 #
"biegająca ściana, twardziel i kozak" to on był rok temu. Ten twardziel dał się zmasakrować 3ligowym grajkom. Jak Martin zaciśnie zęby i weźmie się do roboty, to jest szansa na powrót do wysokiej formy
silver7 11.05.2013 17:48 #
Brendan,ale ty nie jesteś w planach Liverpoolu :)
GerrinzoLFC 11.05.2013 17:55 #
@silver7
On jest. Ty nie musisz być..
Lyzwa7 11.05.2013 21:40 #
Silver-
Czy Ci się to podoba czy nie, Rodgers zostanie tutaj na kolejny sezon.
W planie Liverpoolu nie powinni być Ci najlepsi na świecie kibice siedzący na Anfield, krytykujesz w pubie, na forum, na stadionie zdzierasz gardło.
silver7 11.05.2013 21:41 #
Niby kto tak powiedział ? Ty ? uff, na szczęście nie Ty jesteś w zarządzie, bo mógłbym się zacząć martiwć o moją pozycję kibica. Właśnie przez takich slepych kibiców jak Ty jesteśmy w czarnej dupie. Zapewne też piałeś z zachwytu jak podpisywano umowę z KK i potem dawałeś się za niego pociąć. Poczekamy zobaczymy czy bredzio pozostanie ze swymii bredniami na kolejny sezon. Jakoś inni trenerzy, którzy byli brani pod uwagę do pracy u nas zdobyli coś w tym sezonie ( Laudrup, Martinez ), a nasz bredzio tylko bredzi
silver7 11.05.2013 21:43 #
Mój komentarz był do GerrinzoLFC w gwoli ścisłości
silver7 11.05.2013 21:45 #
Lyzwa - nie byłbym taki tego pewien czy zostanie. Nic nie zrobił by zostać w sumie. Nic kompletnie nic,na dodatek nie potrafi wykorzystać i wykrzesać potencjału z Suso, nominalnego ofensywnego pomocnika, którego usilnie i topornie wystawia na skrzydle
Lyzwa7 11.05.2013 21:57 #
Super Roy Hodgson był w finale Ligi Europy jego też byś chciał?

Mogę się założyć, że Rodgers zostanie, ten sezon był na podłożenie fundamentów, o czym ostatnio Brendan wspominał, w przyszłym ma być w 4.

Ślepych taa? A może Ty jesteś ślepy? Pisz dalej pierdoły o braku autorytetu trenera przy słowach uznania od Carraghera, Gerrarda i chłopaków, którym pomógł odnaleźć formę, pisz dalej o tym, że zna tylko jedną taktykę, a nagle stosuje różne warianty, krytykuj dalej 17-latka, że nie gra regularnie na najwyższym poziomie, udowadniając, że marokańczyk nie potrafiący przyjąć piłki jest na pewno lepszy, bo "taki myślisz".


Co do kibiców... po co się przychodzi na stadion? Krytyować, rozmawiać dyskutować czy zdzierać gardło żeby wspomóc drużynę, dyskutuj i marudź na forum i w pubie, na stadionie się zdziera gardło.

Dlatego wstyd mi za to coś co ma miejsce na Anfield, rozpieszczeni pucharami "fani", siedzą wpierdalają hot-dogi i mają wyjebane, bo nie wygrywają? Mają wyjebane, bo drużynie nie idzie? Tak nie może być.

O Rodgersa się nie martw, drwij sobie dalej, ten facet ma potencjał, choć racja, że to może za szybko dla Niego na taki klub, z bandą zadowolonych z siebie gości z mentalnością przeciętniaków...

Podobały mi się słowa Di Canio o Sunderlandzie gdy krytykował swoich graczy za to, że cieszą się z porażki Wigan, bo dzięki temu mogą się utrzymać, że to nie dopuszczalne, bo Oni maj ą zapierdalać i wydrzeć to utrzymanie, a nie opieprzać się i liczyć na innych.

Taki sam problem jest u nas w klubie od paru ładnych lat, więc proszę nie obwiniać o to Rodgersa, bo ten problem zakorzeniony jest dużo dużo głębiej, skoro po 3 wygranych wszyscy, od sprzątaczek po legendy klubu, się podniecają jak to nie jest zajebiście.

Patrząc na początek sezon i porównując tamtą drużynę z obecną, nie wiem jak nie można dostrzegać postępu, tabela będzie ważna za rok, teraz są inne priorytety, nawet jeśli próbujesz wmówić, że jest inaczej, słowa Rodgersa i Wernera są jednak inne.
Lyzwa7 11.05.2013 21:59 #
Nie potrafił wykrzesać potencjału z Suso?! Że co? Nie wpadłeś na to, że Suso nie jest gotowy? Przecież ten chłopak ewidentnie nie jest gotowy do gry w pierwszym zespole.

I to piszesz Ty, który jechałeś Rodgersa za wystawianie Sterlinga i chciałeś za Niego Assaidiego, który piłkki nie potrafi przyjąć.
silver7 11.05.2013 22:41 #
Jaki postęp??? Pokaż mi go w tabeli i w trofeach?? Bo chyba coś mi umknęło? W dalszym ciągu uważam,że Assaidi jest lepszy od Sterlinga, który tylko odbija się od rywali. Mimo tego fanatastyczny trener chciał z niego uczynić Messiego. Nawet Messi tyle nie grywał w jego wieku. Co do Twoich wywodów nt. Carry i Gerro, powiedz mi, który pracownik będzie publicznie krytykował swojego szefa??Kiedy przychodził Roy pukałem się w czoło, gdy podpisywany był KK na lata waliłem głową w mur i domagałem się Guusa Hiddinka, który wtedy akurat był wolny. Gdy przychodził Bredzio, pytałem się WTF???Kim on jest i co on tu robi? I ten anonimowy, bez jakiegokolwiek sukcesu człowiek ma odbudować potęgę Liverpoolu?? Zdejmij klapki z oczu, jeszcze przyznasz mi racje , jeśli ten trenerzyna pozostanie tutaj na kolejny rok, będziesz kulił ogon i myślał, kurna miał racje jak mogłem być tak slepy,ale nie przejmuj się, nie tylko Ty jeden jesteś ślepy :)
silver7 11.05.2013 22:55 #
A tak poza tym to, co ma zdzieranie gardła podczas meczu i późniejsze komentowanie, tudzież negowanie założeń taktycznych bądź też przeprowadzanych zmian przez trenera?? Chyba każdy myślący człowiek ma sowje zdanie czyż nie?
Lyzwa7 12.05.2013 06:06 #
Popatrz na strzelone bramki, na ilość i jakość akcji, porównaj grę z początku do tej teraz, jak źle spisywała się defensywa i jak się poprawiła, zamiast rzucasz pierdoły o anonimowości trenera, którego zawodnicy mają w dupie, a w rzeczywistości jest odwrotnie ;)
Assaidi lepszy? Bo Fajnie się kiwa? Bo nie ma głowy? Sterling ma dopiero 18 lat i naprawdę bardzo dobrze sobie radził na początku sezonu, jeśli tego nie widzisz to cóż... a Assaidi? Co On w ogóle pokazał hmm? W Holandii było wielu takich, którzy tam czarowali, a w silniejszych ligach się "osrali".

Aha czyli dlatego jest ch**owy, bo jest anonimowy i bez sukcesów? Anonimowy facet, bez sukcesów zbudował potęgę Liverpoolu, anonimowy facet bez sukcesów 2 razy z rzędu wygrał Bundesligę i gra w finale LM. Nic nie zrobił? Przejrzyj sobie analizy taktyczne to zobaczysz ile zrobił, z resztą mamy szansę pobić w końcu jakiś pozytywny rekord klubu.
Strzeliliśmy 67 goli w lidze, jesteśmy 3 ofensywą Premier League, "rozwalona" defensywa, notuje więcej czystych kont niż żelazny monolit Dalglisha strzelając 20 goli więcej! To nie jest postęp?
Pressing, taktyka, schematy ataku, gra defensywna, utrzymywanie się przy piłce, gra bez piłki, to wszystko uległo poprawie/zmianie, ale ch** w to ma być trofeum nic innego się nie liczy, więc powinniśmy jak Kenny olać budowanie drużyny i skupić się na pucharze za wszelką cenę przez co mieć rok w plecy?
A jeśli uważasz, że ten sezon jest gorszy niż poprzedni to raz jeszcze piszę: ostatnie 19 meczów ligowych KK-> 18 punktów.


O zdzieraniu gardła pisałem w kontekście tego "najlepszego na świecie" dopingu na Anfield.
Lyzwa7 12.05.2013 06:34 #
Przypomnę jeszcze, że strzeliliśmy 20 goli więcej, grając często 3 nastolatkami w składzie i lewym obrońcą na skrzydle.
silver7 12.05.2013 10:12 #
Co do Assaidiego nie dostał tylu okazji, ale nie mam zamiaru o nim się rozpisywać. Nier interesuje mnie jakość gry oraz 20 bramek strzelonych więcej. Interesują mnie wyniki, nie trzeba pięknie grać , by wygrywać . Tego nie potrafi bredzio, jak mu nie idzie od początku meczu, to ma problem. Często zaskakiwany przez rywali nie ma pojęcia co robić. Także skończmy te słodkie pierdzenie, nic z nim nie osiągnięmy. Sam się przekonasz. Da swoich statystyk dodaj jeszcze,że bredziowi nie udało się wygrać z nikim z top4 poza Totkiem.
Lyzwa7 12.05.2013 15:07 #
Tak, a najlepszym przykładem Twojej teorii jest mecz z Chelsea jak wstawiając Sturridge'a i zmieniając taktykę zaczęliśmy przeważać na boisku, ale to pewnie tylko zasługa Daniela, bo Rodgers to ciotunia i nie wie nigdy co ma robić ;)

A co do meczów z Top5... Rodgers zdobył 8 punktów, a Benitez w swoim pierwszym sezonie 9(wygrana z Arsenalem, Boltonem i Evertonem, tak same porażki), a jakoś nie myślę by, nawet bez wygranej LM, ktoś Go zwolnił ;)

Nie interesuje Cię jakość gry? Zauważ, że jak się gra dobrze to łatwiej zacząć wygrywać niż jak się gra źle, ale co tam ja się najwidoczniej nie znam.
Lyzwa7 12.05.2013 15:10 #
M W RP B+ B- +/- pkt
Liverpool 2004/05381771452411158
Liverpoo 2012/13361413967422555

Porównaj sobie osiągnięcia Beniteza i Rodgersa z pierwszego sezonu.

Pozostałe aktualności

Stefan Bajcetic o powrocie do gry  (0)
06.05.2024 18:57, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Rodzinne miasto Slota wierzy w jego sukces  (0)
06.05.2024 18:36, B9K, Sky Sports
Elliott graczem meczu z Tottenhamem  (0)
06.05.2024 17:49, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
06.05.2024 13:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Stu: Gakpo potrzebuje pewności siebie  (1)
06.05.2024 10:06, Loku64, thisisanfield.com
Keane: Jako zawodnik chciałbym grać dla Kloppa  (1)
06.05.2024 09:44, Ad9am_, Liverpool Echo