Shelvey na celowniku Swansea

W życiu bym nie przypuszczał, że zagrał 32 razy w zeszłym sezonie :o

to był ten sezon kiedy graliśmy w eurpejskich pucharach :P

Tylko gotówka żadnych Wiliamsów.

Tylko wypożyczenie, żadnej gotówki.

Trochę szkoda, że pozbywamy się młodych zawodników. Fakt, że może sezonu nie miał udanego, może miał wiele kiksów, jednak to nadal dopiero 21 letni zdolny zawodnik. Od każdego w dzisiejszych czasach wymaga się żeby przyszedł i zaczął grać od razu, nie pierze się w ogóle pod uwagę strony podmiotowej zawodnika. Trochę dla mnie to nie fair, no ale tak już dzisiaj piłka nożna wygląda. Podobnie było z Ince, nikt nie płakał jak odchodzi, niepotrzebny i w ogóle, a teraz ?

Pozbywamy się to może nie, ale kibice się pozbywają - przynajmniej na tej stronie, bo przecież jeszcze nie odszedł :)

Ja bym dał mu jeszcze jeden sezon jako zmiennika. Jest szansa, że wyrośnie na coś solidnego.

RedWarrior, lubię Twoje Mądre wypowiedzi. Oby jak najczęściej ;)

Wypożyczenie to moim zdaniem najlepsza opcja, ale wiadomo, że klub może będzie już teraz potrzebował kasy. W takim razie dorzucamy klauzulę odkupu albo procentu z kolejnego transferu i pozwalamy rozkwitnąć Jonjo gdzie indziej. W każdym razie ciągle uważam, że w kilka lat może z niego wyrosnąć kawał gracza, ale po prostu łatwiej będzie mu to osiągnąć grając obecnie w słabszym klubie.

@RedWarrior
Popieram w 100%! Z czego zapamiętamy Shelveya? Z tego jak nie potrafił w ważnych momentach trafiać do pustej bramki. Przez to straciliśmy zwycięstwo z Newcastle na Anfield a także odpadliśmy z Ligi Europejskiej.

W sumie Shelvey ani nie jest wychowankiem ani graczem, z którym Liverpool wiążę olbrzymie nadzieje, na tą pozycję jest paru utalentowanych chłopaków w młodym wieku i osobiście wolę chociażby Suso, pewnie jak większość. Najlepszą opcją dla Jonjo wydaje się być zmiana klubu, jeśli jest na prawde ambitny powinien powalczyć o swoją karierę jak Tom Ince, wybierając "słabszy" klub ale pewne bądź realne szanse na wyjściowy skład, z całym szacunkiem do niego ale przy obecnej kadrze u nas jest to nie realne.