LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 1120

Rush i Fowler w wywiadzie z fanami


Legendy Liverpoolu, Ian Rush i Robbie Fowler, znaleźli dziś czas na udzielenie odpowiedzi na pytania wysłane do nich przez kibiców za pośrednictwem australijskiego fanklubu.

Drużyna zameldowała się na australijskim kontynencie ubiegłej nocy. Dwie ikony klubu, które łączy dziewiątka, jaką obaj nosili na plecach w czasie gry dla the Reds, udowadniają, że jest to wielkie wydarzenie dla lokalnych fanów.

Poniżej prezentujemy ich odpowiedzi na pytania stawiane przez fanów na Facebooku.

Podoba się wam w Australii?

Ian Rush: To dopiero moja trzecia czy czwarta wizyta, ale już jestem zaskoczony zaangażowaniem w kibicowanie the Reds. Nie mogę doczekać się tego, co wydarzy się podczas meczu.

Robbie Fowler: Lubię tu przyjeżdżać i świetnie grało mi się tu w piłkę. Będąc szczerym, przybycie tu to jedna z najlepszych rzeczy, jaka mi się ostatnio przytrafiła. Poziom gry jest tu o wiele wyższy, niż się wydaje.

Gdybyście mogli zagrać w Liverpoolu z kimkolwiek, kto był lub jest obecnie zawodowym piłkarzem, kogo byście wybrali i dlaczego?

Rush: Jeśli mam wybrać tylko jedno nazwisko, to będzie to Pelé, niesamowicie bramkostrzelny zawodnik.

Fowler: Dalglish i Suárez. Potrafią stworzyć okazję bramkową właściwie z niczego.

Jak czuliście się, słuchając wielokrotnie klubowego hymnu śpiewanego przez tysiące gardeł? Ciągle wywołuje to w was emocje?

Rush: Atmosfera na Anfield jest niesamowita, co w większości jest udziałem The Kop. To, co oni tam wyprawiają, wręcz onieśmiela przeciwników. Odnosząc się do drugiej części pytania, kiedy kończysz grę, stajesz się kibicem, a wtedy przeżywasz wszystko jeszcze intensywniej.

Fowler: Ciarki przechodzą mi po plecach, kiedy słucham tej pieśni, niezależnie od okoliczności. To wyjątkowe.

Liverpool może rywalizować z resztą drużyn na najwyższym poziomie w przyszłym sezonie?

Rush: Kiedy sezon kończy się zwycięstwem, z niecierpliwością czeka się na nową kampanię. Jesteśmy silniejsi, niż przed wakacjami, dzięki naszym transferom. Jeśli uda się nam zwyciężać na własnym podwórku i zaliczyć niezły start przeciwko Stoke, to będzie dobry omen.

Czym różni się bycie ambasadorem klubu od bycia jego zawodnikiem?

Fowler: To oczywiście nie to samo, ale praca dla drużyny ze swojego rodzinnego miasta to czysta przyjemność.

Co sądzicie o przyszłości Gerrarda na stanowisku w zarządzie klubu?

Fowler: Gerrard, tak jak i Dalglish, jest jednym z najlepszych piłkarzy w historii. Za cokolwiek się nie weźmie, odniesie sukces.

Rush: Steven jeszcze nie planuje końca kariery, więc teraz najlepiej skupić się na jego boiskowych wyczynach. Przedłużył kontrakt o kolejne dwa lata, ale jeśli kiedyś opuści klub, będzie to ogromna strata.

Przeciwko jakim obrońcom i bramkarzom grało się wam najgorzej?

Rush: Jeżeli mowa o bramkarzu, to wskażę Neville’a Southalla Przez cztery czy pięć lat wydawało mi się, że jest najlepszy na świecie. Obrońca? Paul McGrath z Manchesteru United był szybki i myślał na boisku. Kiedy grałem we Włoszech, dużo problemów sprawiał mi Franco Baresi.

Fowler: Żaden bramkarz ani obrońca nie mógł mnie wystraszyć. Zawsze koncentrowałem się na swojej grze i starałem się pracować najlepiej jak potrafiłem.

Co czuliście, odbierając pierwszy telefon z Liverpoolu?

Fowler: Ja milej wspominam okres, w którym wróciłem na Anfield po małej przerwie. Nic nie pobije tego uczucia, to był chyba najlepszy moment w mojej karierze.

Rush: Niezbyt to do mnie docierało, dopóki nie strzeliłem swojego pierwszego gola. Możliwość powiedzenia, że trafiłem dla Liverpoolu, była niesamowita.

Jest w młodzieżowych drużynach ktoś, kto w przyszłości może pomóc pierwszej ekipie?

Fowler: W Liverpoolu jest wielu dobrych młodzików. Siedmiu z nich mogliśmy obserwować w ubiegłym sezonie, chociażby Ibe i Sterling są fenomenalni. Dla mnie świetny jest Jordan Rossiter, mogę go nazwać nawet młody Stevenem Gerrardem.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Luis Díaz graczem meczu z Młotami  (0)
29.04.2024 01:20, AirCanada, własne
Skrót meczu  (0)
29.04.2024 00:28, Piotrek, liverpoolfc.com
Shearer: Mo może czuć się pokrzywdzony  (6)
28.04.2024 19:22, B9K, Liverpool Echo
Quansah po meczu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:48, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Media po spotkaniu z West Hamem  (0)
28.04.2024 15:13, Fsobczynski, thisisanfield.com
Redknapp: Czas Salaha w klubie dobiega końca  (9)
28.04.2024 10:40, Ad9am_, Sky Sports
Salah odmawia wywiadu i zaskakuje w mediach  (46)
27.04.2024 20:44, BarryAllen, Liverpool Echo